Komisja do spraw mediów społecznościowych?
Administracja Donalda Trumpa rozważa powołanie do życia komisji badającej domniemaną działalność cenzorską w internecie.
Prezydent USA chce badać antykonserwatywne nastawienie mediów społecznościowych.
Dziennik „The Wall Sreet Journal" utrzymuje, że główny lokator Białego Domu zastanawia się nad utworzeniem komisji, która miałaby zbadać praktyki cenzorskie w internecie; dotyczy to zwłaszcza mediów społecznościowych. Donald Trump od dawna zarzuca administratorom Facebooka, Instagrama i Twittera sympatie lewicowe i wynikające z nich – jak uważa – zapędy cenzorskie, które przekładają się na usuwanie konserwatywnych treści z serwisów.
W połowie maja prezydent stwierdził: „radykalna lewica całkowicie kontroluje Facebooka, Instagrama, Twittera i Google'a. Administracja rządowa pracuje nad zaradzeniem nielegalnym działaniom [cenzorskim – przyp. red.]".
Walka z botami i trollami
Operatorzy platform społecznościowych odrzucają zarzuty stawiane przez Trumpa. Utrzymują przy tym, że wdrożone przez nich mechanizmy kontroli treści sprzyjają debacie w sieci, chroniąc zarazem przed nadużyciami ze strony botów, trolli, instytucji państwowych i organizacji będących w stanie np. manipulować wynikami wyborów.