Domowy serwisant
Mogą to być wpis w rejestrze, ciasteczka (cookies) albo pakiet tymczasowych plików. Ich nagromadzenie w końcu da o sobie znać, drastycznie obniżając komfort korzystania z komputera. By przywrócić systemowi dawną szybkość i stabilność, można albo mozolnie przeszukiwać dysk, próbując zaprowadzić na nim porządek, albo skorzystać z pełnej automatyki programu WinOptimizer 12. Nowa odsłona tej uznanej serii samodzielnie zbada kondycję systemu, określi jego słabe punkty, wyczyści rejestr, usunie błędy i zoptymalizuje działanie komputera. Tym razem robi to znacznie dokładniej, szybciej i bezpieczniej.
Podobnie jak w „jedenastce” wygląda również dostęp do modułów dodatkowych, choć tutaj oprócz dobrze znanych opcji (zacierania śladów internetowych, defragmentacji dysków twardych, wyszukiwania zduplikowanych plików czy zarządzania zachowanymi pozycjami ikon) znalazły się także dwie nowości – pomiar prędkości działania dysku oraz Manipulator Plików. Ta ostatnia funkcja łączy w sobie narzędzia pozwalające na wygodne i bezpieczne kodowanie i odkodowywanie plików, a także ich dzielenie, by zmieściły się np. na kilku płytach – potem, gdy znów znajdą się na dysku, możesz je połączyć.

- odświeżony, nowoczesny interfejs
- spora liczba przydanych narzędzi
- ulepszone algorytmy wyszukiwania wszystkich modułów czyszczących
- optymalizacja wielostanowiskowa za pomocą jednego kliknięcia
- łączenie, dzielenie i szyfrowanie plików za pomocą Manipulatora Plików
- optymalna konfiguracja dla dysków SSD
- pełne wsparcie dla nadchodzącego Windows 10
- znaczne odciążenie zasobów komputera
- polska wersja językowa
- nieco mylące nazwy poszczególnych funkcji programu
- rozjeżdżające się napisy
- stosunkowo wysoka cena
- część narzędzi wymaga posiadania bardziej zaawansowanej wiedzy
