Większy nacisk na sprzęt

Za kwotę 389 milionów dolarów gigant kupił ziemię w północnej części San Jose w Kalifornii, gdzie według planów ma powstać centrum badawczo - rozwojowe. Inwestycja została zaplanowana już w 2018 roku, obejmuje budowę centrum operacji sprzętowych i oddzielny nowy kampus technologiczny, który byłby dostępny dla publiczności.

„Midpoint" zlokalizowany zostanie pomiędzy główną siedzibą w Mountain View a niedawno zatwierdzonym kampusem mieszkalnym w San Jose. Będzie obejmował pięć budynków biurowych połączonych kładką dla pieszych. Zgodnie z dokumentami planistycznymi, stanie w sąsiedztwie trzech budynków przemysłowych, przeznaczonych dla działu sprzętowego, w tym produktów Nest.

Zatrudnienie w nowym ośrodku ma znaleźć ok 3 500 pracowników. Wyposażenie wnętrza mają stanowić przedmioty o tematyce oceanicznej, w tym instalacje artystyczne, murale, akcenty z drewna dryfującego, fragmenty muszli z Etsy i deska surfingowa zawieszona na sufitach sal szkoleniowych. Sale konferencyjne noszą nazwy obszarów nadmorskich w okolicach Monterey w Kalifornii, w tym Cannery Row, Pacific Grove, Fisherman's Wharf i Del Monte.

Nowa przestrzeń pojawia się w momencie, w którym Google kładzie większy nacisk na zagadnienia związane ze sprzętem. W ostatnim czasie jednostka sprzętowa przyniosła firmie minimalne przychody w porównaniu z jej podstawowymi usługami internetowymi, takimi jak wyszukiwarka, YouTube i Google Cloud. Pod kierownictwem dyrektora Ricka Osterloha, który nadzoruje działy zajmujące się urządzeniami i usługami, zapowiedziano, że w tym roku Google spróbuje zdobyć większy udział w rynku. Mają w tym pomóc potencjalne hity sprzedażowe, takie jak: inteligentne głośniki Google Home, flagowy smartfon Pixel i laptopy PixelBook.

Google ogłosił również, że zbuduje własny procesor do smartfonów o nazwie Google Tensor, który tej jesieni będzie zasilał nowe telefony Pixel 6 i Pixel 6 Pro. Jest to kolejny przykład firmy Big Tech, która buduje własne chipy zamiast polegać na tradycyjnym producencie chipów, takim jak Qualcomm czy Intel.

Nowy kampus wpisuje się również w zmianę wizerunku firmy, która otwiera się na swoich nie technologicznych sąsiadów. Odejście od standardów korporacyjnych w projektowaniu nowych pomieszczeń odzwierciedla zmianę gustów pracowników, których firma chce rekrutować, a także wysiłek, aby zmienić poglądy społeczeństwa na gigantów technologicznych z Doliny Krzemowej jako królów spoglądających z wież z kości słoniowej na swoich poddanych.

fot. Pixabay