Policyjny system rozpoznawania twarzy może mylić się w 80% przypadków
Londyńska policja korzysta z systemu rozpoznawania twarzy opartego o technologię NeoFace firmy NEC. Jego zadaniem jest pomoc w ustalaniu miejsca pobytu poszukiwanych osób dzięki biometrycznej identyfikacji na podstawie zdjęć z policyjnej bazy danych. Z podobnego narzędzia korzysta się również na lotniskach, przejściach granicznych, a nawet na Facebooku.
Podczas niezależnej kontroli przedstawicieli Uniwersytetu Essex wykazano, że około 80 proc. wyników podanych przez policyjny program było błędnych – większość wykrytych osób nie figurowała na liście podejrzanych. To oznacza, że 4 na 5 osób oznaczonych przez system jako przestępców było w rzeczywistości niewinnych.
Działanie algorytmów rozpoznawania twarzy budzi wiele kontrowersji i wątpliwości czy efekty ich pracy mogą służyć jako materiał dowodowy w sądzie. W San Francisco publicznym służbom zakazano już korzystania z tego oprogramowania, choć stosowanie narzędzia w sektorze prywatnym nadal będzie legalne.
Przedstawiciele Metropolitalnej Służby Policyjnej (Metropolitan Police Service, MPS) bronią programu – według nich, popełnia on błąd jedynie w jednym przypadku na tysiąc, ale nie opublikowali oni dowodów na poparcie swoich statystyk odnośnie skuteczności systemu.
fot. NEC/Youtube