W Wielkiej Brytanii odcinają sieć bez ostrzeżenia
Dostęp do globalnej sieci można jednak odzyskać. W tym celu należy przyjść na przesłuchanie i podpisać oświadczenie, że w przyszłości nie będzie się już popełniał tego typu czynów.
Możliwość odcinania klientów dostawca zapewnił sobie poprzez umieszczenie zastrzeżeń w warunkach umowy korzystania z usługi. Najciekawszy jest fakt, że brytyjski usługodawca odcina internet bez żadnego ostrzeżenia. Warto przypomnieć, że nawet zainteresowane firmy związane z ochroną praw autorskich postulowały o zastosowanie innych metod - najpierw dwukrotne ostrzeżenie, a dopiero potem blokowanie.
Ciekawe czy takie zasady działania sprawdziłyby się w Polsce? Warto się zastanowić czy groźba utraty sieci powstrzymałaby internautów znad Wisły przed pobieraniem nielegalnych danych.
Źródło: CNET