Test AMD Ryzen 3 1200 i 1300X
Najnowsze procesory uzupełniły rodzinę układów AMD przeznaczonych dla podstawki AM4. Mają one konkurować z Intel Core i3 – ich ceny zaczynają się już od ok. 500 zł. Zatem kupujący mają realny wybór pomiędzy platformami dwóch producentów.
W przypadku Intela ceny płyt głównych zaczynają się od ok. 200 zł, a płyty dla AMD są nieco droższe, bo kosztują od ok. 230 zł (i jest ich znacznie mniej, choć i tak kilkadziesiąt modeli). W obu przypadkach można liczyć na wsparcie dla pamięci DDR4: do 2400 MHz dla Intela, do 2666 MHz dla AMD.
Na korzyść AMD przemawia odblokowany mnożnik wszystkich procesorów, choć podkręcaniem jest zainteresowana obecnie garstka osób. Za to atutem Intela jest zintegrowana grafika, wystarczająca wielu użytkownikom, którzy potrzebują po prostu wydajnego procesora do pracy biurowej, a niekoniecznie do grania.
Jednak największą różnicą jest liczba rdzeni – najtańsze Ryzeny mają ich cztery, a najtańsze Core – tylko dwa. Z pewnością korzystnie wpływa to na wydajność tych pierwszych w „profesjonalnych” zastosowaniach. Niestety przewaga AMD nie będzie trwała zbyt długo, bo Intel procesory Core i3 kolejnej generacji też będą miały po cztery rdzenie.
Warto jeszcze porównać procesory Ryzen 3 do starszych układów AMD, bo to wygląda ciekawie. Niemal we wszystkich testach Ryzeny są lepsze od najszybszych układów A10. W wielu testach dorównują nawet starszym, ośmiordzeniowym modelom FX-8xxx.
Moc całej platformy testowej w spoczynku to prawie 50 W (kontra 40 W konstrukcji Intela). Moc podczas maksymalnego obciążenia to 87 oraz 108 W. Porównując to z procesorami Intela, jest to przynajmniej kilkanaście watów za dużo. Porównując z procesorami AMD FX – jest to dwukrotnie mniej przy zachowaniu podobnej wydajności. Zatem co do tego aspektu nie mamy większych zastrzeżeń, tym bardziej że na standardowym chłodzeniu Wraith Stealth całość pracuje naprawdę cicho i w niewielkim zakresie temperatur (30–60 stopni).
