Test słuchawek - zagrajmy i pogadajmy
- Jak jest realizowany dźwięk przestrzenny w słuchawkach
- Jakie złącza mają słuchawki
- Wrażenia dotyczące wygody słuchawek i jakości dźwięku
- Opisy najlepszych produktów
- Tabela z wynikami testu
Kiedyś do komputerowej zabawy służyły zwykłe słuchawki stereo, od walkmana lub z domowego zestawu audio. Dziś twórcy gier oferują możliwości, którym zwykłe słuchawki stereo nie zawsze podołają – wielokanałową ścieżkę dźwiękową i głosową komunikację z innymi graczami. Producenci sprzętu szybko podjęli to wyzwanie i na sklepowych półkach znajdują się dziesiątki tzw. gamingowych headsetów, czyli zestawów słuchawkowych z mikrofonem, przeznaczonych do gier.
Opakowania nowoczesnych zestawów słuchawkowych kuszą informacją o możliwości odtwarzania dźwięku przestrzennego. Efekt ten osiąga się wirtualnie i programowo, za pomocą różnych standardów tworzenia wirtualnej przestrzeni. Jedne pochodzą z uznanych laboratoriów dźwięku kinowego, jak DTS czy Dolby Laboratories, inne mają prestiżowy certyfikat THX, a jeszcze inne wykorzystują mniej ekskluzywne rozwiązania. W sprzedaży są także słuchawki, w których dźwięk generują więcej niż dwa głośniczki. W każdej słuchawce jest kilka membran, których zadaniem jest odtwarzanie dźwięku odpowiadającego głośnikom przednim, bocznym oraz tylnym. Jednak nadal jest to dźwięk wirtualny, nie w pełni odpowiadający temu, co oferują typowe zestawy głośnikowe 5.1 lub 7.1.
Trzeba jednak z rezerwą traktować reklamowe slogany producentów. Często dotyczą np. systemów wibracji, które zwykle szkodzą jakości dźwięku. Również pozłacany wtyk USB nie poprawi jakości dźwięku, bo w wypadku cyfrowej transmisji USB pozłocenie ma wyłącznie znaczenie estetyczne.