Test zegarka Samsung Gear S2

Wersje

Gear S2 został przygotowany z myślą o aktywnych użytkownikach, stąd jego sportowy charakter. Koperta zegarka nie ma żadnych ozdobników, a pasek to guma, ale dobrej jakości. Można go wymienić na mniejszy (dołączony do urządzenia). Na spodzie koperty znajduje się czujnik pulsu. Szukający bardziej eleganckiego gadżetu mogą zainteresować się zegarkiem w wersji Classic – ma ozdobną, mniejszą kopertę oraz skórzany pasek dostępny, podobnie jak koperta, w kilku kolorach.

Wyposażenie

Smartwatch nie ma szczególnie dużego ekranu, dzięki czemu jego koperta jest tylko nieznacznie większa – choć wyraźnie grubsza – niż w klasycznym zegarku. Wyświetlacz ma świetne kąty widzenia i jest dobrze czytelny nawet w mocnym słońcu. Pierścieniem okalającym tarczę można poruszać – obracając go, możesz nawigować po interfejsie, np. przewijać ekran. Na obudowie znajdują się jeszcze dwa przyciski. Jeden wywołuje ekran ustawień, a drugi – pulpit systemu.

Zegarek ma własny moduł Wi-Fi. Można nim zarządzać nawet bez pośrednictwa smartfona, co daje Gears S2 pewną autonomiczność. Wibracja towarzysząca powiadomieniom jest niestety trochę zbyt słaba, brakuje też czujnika oświetlenia.

Interfejs

Ekran aplikacji zawiera szereg ikon rozmieszczonych na planie koła. Pulpit składa się z pełnoekranowych, bardzo funkcjonalnych i wygodnych w użyciu widżetów, których dobór i kolejność możesz zmieniać. Z góry ekranu wysuwa się menu skrótów do najczęściej zmienianych ustawień (np. jasności ekranu), a powiadomienia są dostępne, gdy przewiniesz ekran w lewo. Pod względem funkcjonalności Gear S2 przewyższa urządzenia z Android Wear – możesz pisać wiadomości za pomocą klawiatury T9, przeglądać zdjęcia czy oglądać mapę. Przewagą systemu Google są polskie polecenia głosowe, których Samsung nie ma, oraz bogatsza baza aplikacji dodatkowych.