Ten chiński samolot poleci szybciej niż posłowie po kilometrówki. Feitan-2 może być rewolucją

Mimo nałożonych przez Stany Zjednoczone sankcji na eksport zaawansowanej technologii, Chińczykom udało się dokonać prawdziwego przełomu, a przynajmniej tak przekonują badacze z Północno-Zachodniego Uniwersytetu Politechnicznego. Przygotowany przez nich statek powietrzny Feitan-2 w minionym tygodniu wzbił się w przestworza i w trakcie swojego dziewiczego lotu osiągnął prędkość 12 Mach, czyli równowartości 12-krotności prędkości dźwięku w danym ośrodku (co daje ok. 14,800 km/h według wyliczeń redakcji The Register).

Co ciekawe, jedyne udostępniane przez chińskie media informacje nt. Feitan-2 powielają twierdzenia naukowców, którzy utrzymują, że ich dzieło powstało w wyniku połączenia rakiety i silnika strumieniowego. Nie jest to oczywiście łatwe zadanie, jako że, jak podkreśla wspomniany dziennik internetowy, wymaga to zastosowania w obrębie jednej konstrukcji napędów na osobne paliwa i przełączania się między nimi.

Jak podaje inny serwis, South China Morning Post, odpowiedzialny za Feitan-2 zespół badawczy poinformował, że rzeczony test stanowił "pierwsze udane pozyskanie danych z rzeczywistego lotu dla silnika rakietowego o cyklu mieszanym (RBCC) wykorzystującego materiał pędny na bazie nadtlenku wodoru i nafty". Z oświadczenia chińskiej uczelni wynika ponadto, że lot testowy potwierdził wiele teorii i udowodnił, że technologia zastosowana w prototypowym statku powietrznym spełnia swoje założenia. Tyczy się to m.in. działania wlotu o zmiennej geometrii, zmiennego przyspieszenia ciągu, jak również autonomicznego lotu ze zmiennym kątem natarcia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chińskie media i przedstawiciele uniwersytetu zgodnie twierdzą, że lot Feitian-2 okazał się ogromnym sukcesem, a lecący w pełni samodzielnie statek przekształcał się płynnie z rakiety w odrzutowiec, radząc sobie przy tym ze wszelkimi wyzwaniami wynikającymi z poruszania się z tak ogromną prędkością. Jako paliwo Feitian-2 wykorzystał naftę oraz nadtlenek wodoru. Zaznaczono, że co prawda ta mieszanka jest mniej wydajna w przetwarzaniu paliwa na ciąg niż ciekły wodór, ale jej siła leży gdzie indziej, a mianowicie – w wyeliminowaniu potrzeby zastosowania skomplikowanych systemów kriogenicznych. Dzięki temu statek może zostać zatankowany zawczasu i pozostawać w gotowości do lotu przez dłuższy okres.

Warto przy tym nadmienić, że chiński Północno-Zachodni Uniwersytet Politechniczny jest jednym z podmiotów, które zostały objęte szczególnymi ograniczeniami w kontekście korzystania z technologii pochodzących ze Stanów Zjednoczonych. Działający w jego ramach naukowcy powinni mieć trudności z dostępem do bazujących na amerykańskich projektach podzespołów i urządzeń, niemniej wychodzi na to, że albo udało im się ominąć sankcje, albo poradzili sobie mimo ich obecności. Ciekawostką jest, że w 2022 r. władze Państwa Środka oskarżyły Agencję Bezpieczeństwa Narodowego o przeprowadzenie cyberataku na ten właśnie uniwersytet.

Raczej nietrudno się domyślić, że osiągnięcie Chińczyków zostało dostrzeżone przez Amerykanów. Pytaniem pozostaje, czy na odpowiedź z ich strony przyjdzie nam długo czekać.