Komfortowe klikanie

W artykule:

• Na co zwrócić uwagę przy zakupie myszki do notebooka
• Cechy dobrej myszki do laptopa
• Test dziewięciu urządzeń
• Opisy wybranych myszek

Myszki do notebooków mają nieco inne parametry niż ich odpowiedniki do komputerów stacjonarnych. Do uzyskania formy, w jakiej są obecnie używane, musiały przejść wiele transformacji na przestrzeni kilku lat.

Pierwsze konstrukcje były zbyt duże lub zbyt małe. Myszki przewodowe miały słabej jakości kabel, a bezprzewodowe – ogromny odbiornik radiowy. Odbiornik taki można było przez nieuwagę ułamać i uszkodzić gniazdo USB laptopa.

Myszki do komputerów przenośnych mają przede wszystkim inne gabaryty niż myszki do komputerów stacjonarnych. Są nieduże, by nie stanowiły dodatkowego balastu przy ewentualnym przenoszeniu note- booka. Nie mogą mieć zbyt wypukłego kształtu, który będzie utrudniał schowanie w płaskiej torbie.

Myszy dzielimy generalnie na dwie grupy: urządzenia o symetrycznej budowie i tzw. myszki ergonomiczne. Te pierwsze mogą być używane zarówno przez osoby lewo-, jak i praworęczne. Drugie są wygodniejsze w używaniu, ale tylko dla osób praworęcznych.

Istotnym elementem myszy jest odbiornik, który nie powinien być zbyt duży. Niektóre odbiorniki są tak małe, że na czas transportu note- booka mogą pozostać w jego porcie USB. Niezależnie od wielkości odbiornika myszka powinna mieć w swojej obudowie odpowiednią komorę do jego przechowywania, co chroni go przed zgubieniem.

Myszki mają różne typy sensorów, dzięki którym analizują ruch. Wysoka czułość takiego sensora czy precyzja działania nie jest aż tak istotna, jak poprawna praca na różnych podłożach.

W najpopularniejszym sensorze – optycznym – do oświetlania powierzchni roboczej, po której przesuwa się mysz, używa się czerwonego światła. Takie rozwiązanie stosowane jest z reguły w myszkach tańszych. Lepszy jest sensor laserowy, w którym do oświetlania powierzchni używa się światła laserowego. Dzięki temu mysz działa na większej liczbie różnych podłoży.

Ostatnio popularność zdobywają myszki Microsoftu wykorzystujące niebieskie światło laserowe. Podobnie jak sensor laserowy również ten świetnie działa na wielu różnych powierzchniach.

• Wysokiej jakości sensor Sensor laserowy lub optyczny musi być na tyle dobry, by pozwalał na pracę myszki na różnych, czasem bardzo nietypowych, podłożach.
• Małe wymiary Myszka musi być na tyle mała, by nie stanowiła nadmiernego balastu przy przenoszeniu jej wraz z notebookiem.
• Miniaturowy odbiornik Myszka do komputera przenośnego musi mieć możliwie mały odbiornik instalowany w porcie USB. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko jego przypadkowego wyrwania z portu.
• Komora odbiornika Dobrze, by mała myszka miała specjalną komorę lub odpowiednie miejsce do schowana odbiornika w jej obudowie na czas transportu.
• Wyłącznik zasilania Wyłącznik zasilania w myszce zwiększy żywotność zainstalowanych w niej baterii, dzięki czemu nie trzeba będzie zbyt często ich wymieniać.

Do testu wybraliśmy dziewięć myszek w cenie do 100 zł. Jak się okazuje, ich jakość jest dość mocno zróżnicowana. Co więcej, wyższa cena nie zawsze oznacza lepszą jakość.

Większość testowanych myszek to typowe, bezprzewodowe konstrukcje do notebooków. Tylko jedna, Microsoft Express Mouse, jest podłączana kablem – to konstrukcja pośrednia, nadająca się również do komputera stacjonarnego. Świetnie spisuje się także jako myszka mobilna, a ponadto zapewnia solidne oparcie dla dłoni. Trzeba jednak zwrócić uwagę na dość krótki przewód komunikacyjny.

Ciekawie prezentuje się myszka ModeCom MC-619, która ma wysprzęglaną rolkę, umożliwiającą szybsze przewijanie stron WWW czy dużych dokumentów tekstowych. Niestety, inne cechy uniemożliwiły temu modelowi zajęcie wysokiej pozycji.

Obecnie już prawie wszystkie myszki do notebooków (z wyjątkiem myszki Microsoftu) mają miniaturowe odbiorniki radiowe, a także komory do ich przechowywania.

Pozytywną cechą jest to, że niemalże wszystkie myszki, poza Digitus W1600 Wireless Mouse, a także oczywiście przewodową myszą Microsoftu, są wyposażone w wyłącznik zasilania. Dzięki niemu wydłużony został czas pracy na baterii. Trzeba jednak pamiętać o jego przełączaniu, w przeciwnym wypadku baterie szybciej się rozładowują.

Mysz Microsoftu korzysta z sensora BlueTrack, który radzi sobie z pracą na wielu różnych powierzchniach, poza szkłem. W podobny sensor została wyposażona myszka Genius Traveler 9000 Wireless Blue- Eye Mouse, jednak jest to typowa konstrukcja do laptopa. Cechuje się wyjątkowo małymi wymiarami i wagą. Warto zaznaczyć, że myszki te dostępnę są w kliku różnych wariantach kolorystycznych.

Trzy inne myszki (firm: Gigabyte, Natec i Esperanza) są wyposażone w sensor laserowy, dzięki któremu dobrze działają na różnych podłożach. Co ciekawe, dwie pierwsze to rozwiązania bliźniaczo do siebie podobne. Różnice sprowadzają sie do funkcjonalności sterowników i oporu przycisków. Obydwie myszki mają rolkę pozwalającą na przewijanie zawartości stron w pionie i poziomie.

Nie mamy zastrzeżeń do pracy większości testowanych myszek na różnych powierzchniach. Jedynie Digitus W1600 Wireless Mouse oraz Canyon CNL-MSOW07X mają problemy na niektórych podłożach. O dziwo, nie są to egzotyczne materiały, a podkładki pod myszki. Jedna wykonana jest z połyskliwego plastiku, druga została pokryta kolorowymi nadrukami.

Oceniliśmy również jakość ślizgaczy i siłę, jaka jest konieczna do przesunięcia myszy. Pod tym względem najlepiej wypadła mysz Esperanza EM113, którą bardzo lekko przesuwa się po powierzchni. Zapewniają to cztery ślizgacze o stosunkowo niewielkim obszarze. Należy pamiętać jednak, że takie rozwiązanie ma też słabe strony, bo małe ślizgacze szybciej się zużywają, a tym samym wzrastają opory przesuwania myszki.

Na uwagę zasługują też różnice w zasięgu w komunikacji myszek bezprzewodowych z komputerem. W większości wypadków producenci deklarują 10-metrowy zasięg działania. W trakcie testów tylko trzy myszki (firm: Gigabyte, Natec i Genius) poprawnie komunikowały się z komputerem z odległości większej niż 5 m. Pozostałe już w odległości 2–3 metrów traciły połączenie z odbiornikiem, co objawiało się chaotycznymi skokami kursora. Jeszcze słabiej wypada Media-Tech MT-1072, której zasięg działania jest nie większy niż 1,5 metra.

Czujnik stosowany w myszkach optycznych tak naprawdę jest miniaturową kamerą, która w krótkich odstępach czasu rejestruje obraz przesuwanego pod myszką podłoża. Powiększony obraz jest analizowany przez specjalny procesor. Na podstawie zmian w obrazie określane są zmiany we względnym położeniu myszki. Wyniki analizy są wysyłane do komputera jako informacje o przesunięciu myszki. Dla uzyskania wyraźnego obrazu sensor wykorzystuje odpowiednie źródło światła. W klasycznych rozwiązaniach stosuje się czerwone światło. W nowszych modelach wykorzystywane jest światło laserowe lub światło niebieskie, co jeszcze bardziej podnosi rozdzielczość i czułość sensora myszy. Dzieki temu wychwytywane są jeszcze mniejsze niuanse z powierzchni roboczej, a tym samym wzrasta liczba podłoży, na których mogą pracować myszki.

Opisy wybranych myszek dla notebooków

Mysz jest wyposażona w sensor laserowy, który świetnie się spisuje na różnych podłożach. Z naszych testów wynika, że nie poradzi sobie jedynie z blatami z przezroczystego szkła. Jest wyposażona w antypoślizgowe, gumowe wstawki ulokowane pod kciukiem i małym palcem, dzięki czemu jej chwyt jest pewny. Ma łącznie 6 przycisków, w tym jeden przycisk do dynamicznej zmiany rozdzielczości. Ma też czterokierunkową rolkę pozwalającą na przewijanie materiałów w okienkach, zarówno w pionie, jak i poziomie. Na spodzie ulokowano włącznik zasilania. Urządzenie wyposażono w miniaturowy odbiornik USB.

Jak na konstrukcję przeznaczoną do laptopa, mysz jest dość duża, zatem operuje się nią lepiej niż miniaturowymi modelami. Oczywiście jak przystało na konstrukcję notebookową, ma mały odbiornik, który można schować w skrytce myszki. Urządzenie jest zasilane tylko jedną baterią AA, a dla lepszego oszczędzania energii wyposażono je w mechaniczny wyłącznik. Jest także przełącznik rozdzielczości. Jakość materiałów użytych do budowy myszki jest zadowalająca: ma ona karbowane miejsca z plastiku, choć niestety o słabej przyczepności. Słabo wypada pod względem zasięgu działania – jest ograniczona do 1,5 m.

Mysz ta nie należy do najmniejszych. Można powiedzieć, że jest konstrukcją pośrednią między myszką stacjonarną a przenośną. Jest na tyle mała i lekka, że nie stanowi wielkiego obciążenia przy przenoszeniu. Jednocześnie jest na tyle duża, że daje solidne oparcie dla dłoni. Laserowy sensor myszki dobrze sobie radzi z pracą na różnych powierzchniach, także nieznacznie poddaje się efektowi akceleracji wstecznej, z czego będą zadowoleni gracze korzystający z notebooka. Pod względem wyposażenia mysz jest bardzo skromna. Miniaturowy odbiornik USB można na czas transportu schować w obudowie myszki.

Traveler 9000 cechuje się bardzo małymi wymiarami oraz wagą. Do tego ma miniaturowy odbiornik, który na czas transportu może być schowany we wnętrzu myszki lub pozostawiony w porcie USB laptopa. W przypadku tego rozwiązania bateria oraz komora odbiornika znajdują się pod górną pokrywą. Myszka jest konstrukcją symetryczną, może być zatem używana przez lewo- i praworęczne osoby. Ponadto dzięki zaokrąglonym kształtom dobrze trzyma się ją w dłoni. Podobnie jak urządzenia Microsoftu została wyposażona w sensor oświetlany niebieskim światłem, dzięki czemu działa poprawnie na bardzo wielu powierzchniach.