Nothing nie ma już nic do ukrycia. Filmy prezentujące modele 3a i 3a Pro trafiły do sieci.
W Internecie znalazły się nie tylko materiały prezentujące wygląd nadchodzących smartfonów, ale i specyfikacja urządzeń oraz ich parametry.
Już na samym wstępie wypada zaznaczyć, że różnice pomiędzy modelami 3a i 3a Pro będą czysto marginalne i w zasadzie sprowadzają się do odmiennej konstrukcji aparatu. Oba smartfony zostały wykonane w charakterystycznym stylu i posiadają półprzezroczyste obudowy z podświetlanymi elementami, jak również ekrany AMOLED o przekątnej 6,77 cali i częstotliwości odświeżania na poziomie 120 Hz. Napędza je zaś wydajny układ Snapdragon 7 trzeciej generacji.
Nothing Phone 3a i 3a Pro: wyciek informacji
Z wyglądem zarówno 3a, jak i 3a Pro możecie zapoznać się na poniższych materiałach udostępnionych w serwisie X przez jegomościa kryjącego się za pseudonimem Arsène Lupin i posiadającego enigmatyczny, napisany w języku francuskim opis konta. Poczynając od 3a, oto jak wygląda spot prezentujący telefon:
Jeśli zaś chodzi o Nothing Phone 3a Pro, związany z nim materiał znajdziecie poniżej.
Jedną z nowości wprowadzonych w powyższych modelach ma być specjalny przycisk służący do wywoływania asystenta AI, aczkolwiek za rewolucję bym tego nie uznał, jako że moja trzyletnia Motorola oferuje dokładnie to samo.
Z kolei, jak już zostało napomknięte we wstępie, główna różnica między dwoma modelami to aparat. Oba urządzenia posiadają jeden, główny obiektyw o rozdzielczości 50 megapikseli oraz ultraszerokokątny aparat o rozdzielczości 8 megapikseli, jednakże w 3a Pro znajdziemy obiektyw peryskopowy z możliwością trzykrotnego przybliżenia (i z rozdzielczością 50 megapikseli), tak w 3a analogiczny obiektyw pozwoli jedynie na dwukrotny zoom. Kolejną drobnostką jest rozstrzał w rozdzielczości przednich aparatów, jako że ten, który znajdziemy w 3a Pro ma 50 megapikseli, zaś ten z 3a mniej, bo 32 megapiksele.
Oficjalne ujawnienie obu smartfonów ma nastąpić na dniach, a plotki głoszą, że do sprzedaży urządzenia trafią już naprawdę niedługo, bo 4 marca, przy okazji Światowego Kongresu Mobilnego w Barcelonie.