Pół roku za piractwo
Sąd skazał byłego studenta Politechniki Koszalińskiej, którego uznano winnym piractwa komputerowego. Skazany otrzymał wyrok pół roku więzienia, ale w zawieszeniu na dwa lata.
Łukasz D. trafił w ręce policji podczas akcji przeprowadzonej przez funkcjonariuszy 17 kwietnia 2007, na ternie miasteczka akademickiego. Policjanci znaleźli wówczas dużą sieć wymiany plików, a na zabezpieczonych podczas akcji dyskach twardych znaleziono 35 terabajtów pirackiego oprogramowania, filmów i muzyki.
Student został uznany winnym kradzieży 49 programów. Oprócz kary więzienia musi zapłacić 800 złotych grzywny oraz 7,2 tys. złotych rekompensaty dla twórców aplikacji – co stanowi 4 proc. wartości całego skradzionego oprogramowania.
To już drugi wyrok w sprawie koszalińskich studentów. W listopadzie sąd warunkowo umorzył na rok sprawę innego żaka oskarżonego o piractwo.
Przypomnijmy, że dowody zdobyte przez policję w obydwu sprawach pozyskano podczas przeszukania, które nie zostało uzgodnione z władzami uczelni. Zażalenie złożone w tej sprawie przez władze Politechniki Koszalińskiej zostało uznane przez prokuraturę z niezasadne, a całe przeszukanie za prawidłowe.
Źródło: PAP