Polska wstrzymuje zakup pocisków AIM‑120D-3 dla F‑35. Problemem… finanse
Najnowsze myśliwce F-35 miały zyskać kluczowe uzbrojenie średniego zasięgu w postaci pocisków AIM-120D-3 AMRAAM. Choć USA wyraziły zgodę na sprzedaż, decyzja o zakupie została wstrzymana. Powód? Brak zgody na finansowanie z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.
Podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. przemysłu obronnego pułkownik Piotr Paluch poinformował, że Agencja Uzbrojenia nie ma obecnie zgody na zakup pocisków AIM-120D-3. Transakcja miała być sfinansowana z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych (FWSZ), który wymaga jednomyślnej akceptacji zespołu sterującego.
Kluczowa broń dla F-35
W kwietniu amerykańska agencja DSCA zezwoliła Polsce na zakup do 400 pocisków AIM-120D-3 o maksymalnej wartości 1,33 mld dolarów. To najnowsza wersja rodziny AMRAAM – zmodernizowana, szybsza i celniejsza, o zasięgu sięgającym ok. 180 km. Dla porównania wersje C-7 i C-8, już używane w Polsce, mają zasięg od 120 do 160 km.
Eksperci podkreślają, że problemem jest brak zabezpieczenia środków na spłatę długu FWSZ przez MON. Jak zauważył analityk Tomasz Dmitruk z Dziennika Zbrojnego, część 29 budżetu – przeznaczona na obronę – została już obciążona wcześniejszymi zobowiązaniami modernizacyjnymi.
Bez AIM-120D-3 polskie F-35 nie będą bezbronne – mogą korzystać z posiadanych AMRAAM-ów C-7 i C-8. Jednak brak najnowszej wersji utrudni pełne wykorzystanie możliwości samolotów w walce poza zasięgiem wzroku.
Sprawa pokazuje rosnące napięcia wokół finansowania modernizacji armii. Polska w ostatnich latach dokonała ogromnych zakupów uzbrojenia, ale utrzymanie i dalsze dozbrajanie wymaga coraz większych środków. W przypadku F-35 pytanie brzmi: czy uda się znaleźć pieniądze na rakiety, bez których ich potencjał bojowy będzie ograniczony.
Grzegorz Karaś, redaktor pcformat.pl