Aktualności"Roblox stawia pikselowych pedofilów i zyski ponad bezpieczeństwo dzieci". Platforma pozwana przez Teksas

"Roblox stawia pikselowych pedofilów i zyski ponad bezpieczeństwo dzieci". Platforma pozwana przez Teksas

Prokurator generalny Teksasu, Ken Paxton, przekazał, iż Roblox został pozwany w związku z nagminnym narażaniem bezpieczeństwa dzieci w imię zysków. Mężczyzna pokusił się o stwierdzenie, że platforma stała się "cyfrowym placem zabaw dla drapieżników", a taki stan rzeczy nie może się dłużej utrzymywać.

Roblox
Roblox
Źródło zdjęć: © Microsoft, Roblox

Roblox, a dokładniej bezpieczeństwo dzieci spędzających czas na platformie, jest coraz głośniejszym tematem wśród polityków. Do akcji ostatnio postanowił wkroczyć Ken Paxton – prokurator generalny Teksasu. W opublikowanym na X-ie poście stwierdził on, iż "pozywa Robloksa za to, że stawia pikselowych pedofilów i zyski ponad bezpieczeństwo dzieci w Teksasie". Jak nietrudno się domyślić, stojące za grą przedsiębiorstwo nie przyjęło tej wiadomości z przesadnym entuzjazmem i stwierdziło, że oskarżenia opierają się jedynie na "przekłamaniach i sensacyjnych twierdzeniach".

Roblox w tarapatach

Jak napomknięto, informacja o złożeniu pozwu przeciw Robloksowi znalazła się w mediach społecznościowych. Paxton napisał, że "nie możemy pozwolić, aby platformy takie jak Roblox nadal funkcjonowały jako cyfrowe place zabaw dla drapieżników, gdzie dobro naszych dzieci jest poświęcane na ołtarzu korporacyjnej chciwości".

W załączonym w poście wycinku dokumentu widać jeszcze ustęp na temat tego, iż "Roblox musi zrobić więcej, aby chronić dzieci przed chorymi i powykręcanymi dziwakami chowającymi się za ekranem". Podkreślono przy tym, że każda korporacja umożliwiająca wykorzystywanie dzieci spotka się z "pełną i nieubłaganą mocą prawą". Na koniec zawarto wzmiankę o tym, że Ken Paxton podjął w przeszłości analogiczne działania przeciwko reprezentantom Big Techu i mediom społecznościowym, w tym TikTokowi.

Co do powiedzenia w kontekście oświadczenia prokuratora generalnego Teksasu miał Roblox? W rozmowie z redakcją BBC przedsiębiorstwo przekazało, że jest zawiedzione takim obrotem spraw, a samo oskarżenie nie ma poparcia w faktach i bazuje jedynie na błędnej interpretacji oraz "sensacyjnych twierdzeniach". Firma zaznaczyła, że dzieli poglądy Paxtona co do dbania o bezpieczeństwo najmłodszych w sieci i podjęło już zdecydowane działania mające uczynić z Robloxa miejsce pozbawione nieodpowiednich treści i osób o niecnych zamiarach.

Nie zmienia to jednak faktu, iż zagrożenia na Robloxie rzeczywiście czyhają – zresztą podobnie, jak w innych zakątkach Internetu. Problem w tym, że rzeczona platforma kierowana jest głównie do najmłodszych, co często wykorzystują na swoją korzyść oszuści. Zagadnienie to zostało już wielokrotnie poruszane na przestrzeni ostatnich lat. W jednym z takich przypadków, Dave Baszucki, dyrektor generalny Robloksa, stwierdził wprost, że jeśli rodzice czują się niekomfortowo ze świadomością, iż ich dzieci spędzają czas na tej platformie, powinni im tego zabronić.

Wypada przy tym przypomnieć o tym, że Roblox planuje wdrożyć system weryfikacji wieku na podstawie krótkich nagrań przedstawiających twarz z różnymi minami (co ma uniemożliwić obejście zabezpieczenia poprzez przesłanie cudzego zdjęcia). W ubiegłym roku wprowadzono także blokadę wysyłania wiadomości na konta używane przez dzieci poniżej 13. roku życia.

Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl

Źródło artykułu:X (dawny Twitter)

Wybrane dla Ciebie