Test monitorów QHD
Dla wielu osób tryb Full HD to już za mało, natomiast czterokrotnie większy 4K to jeszcze zbyt wiele. Pośrednim, najbardziej optymalnym rozwiązaniem wydają się monitory QHD, czyli o rozdzielczości 2560x1440. Przetestowaliśmy sześć tanich modeli.
Zalety monitorów QHD
- Przekątne 24–32” umożliwiające komfortową pracę
- Wielkość piksela około 0,25 mm gwarantująca dobrą ostrość obrazu
- Duży wybór urządzeń z różnymi matrycami i do różnych zastosowań
- Ceny zaczynające się od 1000 zł
Przy rosnącej przekątnej ekranów i stałej rozdzielczości 1920x1080 ostrość obrazu się pogarsza. Wynika to z wielkości piksela, który na ekranie np. 21” ma około 0,25 mm szerokości, natomiast na ekranie 27” jest to już ponad 0,3 mm. Krawędzie liter wyglądają jak poszarpane, a grafika jest nieostra.
Aby zachować jakość, konieczne jest zwiększenie rozdzielczości przynajmniej do 2560x1440. Obraz znowu zaczyna wyglądać dobrze, a jedynym skutkiem ubocznym jest to, że do grania przy takiej rozdzielczości potrzeba mocniejszej karty graficznej. Sam monitor też kosztuje więcej – ok. 1000–1500 zł.
Można też zdecydować się na monitor 4K – recenzje dwóch podstawowych modeli LG i Samsunga znajdziesz na dalszych stronach tego wydania PC Formatu. Jednak granie w 4K wymaga naprawdę mocnej grafiki, np. GTX-a 1080, a pulpit Windows przy takiej rozdzielczości jest mało czytelny – trzeba sztucznie powiększać jego elementy, ale nie każda aplikacja skaluje się jednakowo dobrze.
Zastosowania
Monitory można podzielić na kilka grup ze względu na ich potencjalne zastosowanie. Mogą to być urządzenia biurowe (proste lub rozbudowane o szereg funkcji), monitory dla projektantów i grafików (zapewniające najlepszą jakość obrazu), monitory dla graczy (o konstrukcji i możliwościach zgodnymi z ich potrzebami), monitory dotykowe (optymalne do pewnych zastosowań domowych lub profesjonalnych).
W każdym przypadku głównym elementem jest matryca. Obecnie większość urządzeń ma produkowane przez LG matryce IPS – to najlepszy wybór praktycznie do każdych zastosowań. Jednak najtańsze monitory wciąż mają matryce TN, które zostały dopracowane do tego stopnia, że odwzorowanie kolorów jest podobne do tego w matrycach IPS, a główną wadą są ograniczone kąty widzenia. Matryce TN są także nieco szybsze od IPS, więc często trafiają do monitorów dla graczy, którzy wymagają dynamicznego i ostrego obrazu.
W profesjonalnych zastosowaniach graficznych dobre są także wszelkie matryce VA, których używa głównie Samsung. Ich atutem jest świetny kontrast (rzędu 3000;1, przede wszystkim dzięki bardzo głębokiej czerni), a także bardzo dobre kolory.
Wyposażenie
O możliwościach świadczy także dodatkowe wyposażenie monitora. Dziś każdy model ma to, co potrzebne do pracy – przynajmniej jedno cyfrowe wejście obrazu, częściej dwa lub trzy. Reszta elementów to udogodnienia. Do przydatnych dodatków należą podstawa o regulowanej wysokości, by nie garbić się przed ekranem ani nie podkładać pod niego książek. Drugim elementem są wbudowane głośniczki – wystarczą do odtwarzania dźwięków systemowych czy głosu w filmikach z YouTube’a. Do poważnych zastosowań i tak większości osób służą słuchawki. Kolejnym elementem jest koncentrator USB, który ułatwi podłączenie pendrive’a lub pozwoli naładować smartfona.
Nieliczne monitory mają wbudowane kamery, czujniki obecności użytkownika (ekran sam się wyłącza po odejściu od biurka) lub czujniki światła (w dzień ekran jest jaśniejszy, wieczorem się przyciemnia). To elementy przydatne podczas pracy. Istotny jest także system sterowania, najlepiej za pomocą czterokierunkowego przełącznika, który ułatwi poruszanie się po menu. Najlepiej, jeśli monitor daje możliwość łatwego wybrania jednego z profili wyświetlania obrazu (biuro, czytanie, film, gra).
Podsumowanie testu
Ceny monitorów QHD zaczynają się od 1000–1100 zł, ale my wybraliśmy nieco droższe, kosztujące do ok. 1500 zł. Wyjątek stanowi Philips z serii 276E8, który ma kosztować 1700 zł, ale jego cena sklepowa pewne będzie trochę niższa.
Wyposażenie i możliwości
W teście znalazły się dwa monitory zaprojektowane dla graczy: AOC Agon AG241QX oraz iiyama GB2783QSU – właśnie one mają najlepsze wyposażenie. Część z tych elementów podlega naszej ocenie, w przypadku obu monitorów są to matryce TN z odświeżaniem do 144 Hz i wsparciem FreeSync (niestety w tej cenie nie ma monitorów QHD G-Sync), koncentratory USB i podstawy o regulowanej wysokości. W przypadku modelu AOC Agon są to także cztery cyfrowe wejścia wideo i wieszak na słuchawki. Jest również element, którego nie oceniamy, ale warto o nim wspomnieć: dodatkowy panel w monitorze z dużymi przyciskami, który pozwala znacznie łatwiej poruszać się po menu lub wybrać zdefiniowany tryb wyświetlania obrazu.
Pozostałe monitory mają skromniejsze wyposażenie, choć BenQ GL2706PQ oraz AOC Q2577PWQ też otrzymały podstawę o regulowanej wysokości. Każdy testowany model ma wbudowane głośniczki.
Jeśli chodzi o sposób konfiguracji, elementy służące do sterowania są różne, ale nie ma tu ideału. Jedynie Philips ma przełącznik krzyżowy, który teoretycznie ułatwia poruszanie się po menu, ale nie jest to dopasowane do ustawień, bo np. regulacja jasności czy siły głosu jest wyświetlana w postaci poziomego paska, a regulacja przełącznikiem odbywa się w osi góra-dół. Cztery monitory (AOC Agon, Philips, Acer, iiyama) pozwalają na łatwy wybór trybu wyświetlania, np. przełączenie się między ciemnym obrazem biurowym a jasnym obrazem do gry czy ciepłym filmowym. Oba monitory gamingowe mają więcej trybów do wyboru, bo wśród nich są po trzy tryby do gier. W monitorze AOC Agon jest funkcja zmniejszania opóźnienia wejściowego (tzw. input lag), ale i tak wynosi ono ok. 10 ms – tyle samo, co w innych testowanych monitorach, niezależnie od ich przeznaczenia.
Jakość obrazu
W tym przypadku najwięcej zależy od zastosowanej matrycy – najlepsze oceny za jakość obrazu (blisko 5,00) otrzymały trzy monitory z ekranami IPS, gwarantującymi kontrast około 600:1, świetne kolory, szerokie kąty widzenia w pionie i poziomie. W monitorach z ekranami TN te parametry są z reguły gorsze, choć nie zawsze.
Świetnym przykładem jest AOC Agon, który zapewnia realny kontrast ok. 600:1 (jak matryce IPS) oraz średni błąd odwzorowania barw ok. 3,8 pkt (prawie tak niski jak niektóre IPS-y). W dodatku jest to monitor o najwyższej jasności – ok. 450 kandeli na metr kwadratowy. Jedynie ograniczone kąty widzenia są dowodem, że jest to matryca TN. Poza tym obraz jest trochę nierówno podświetlony – przy dużej jasności widać na ekranie jaśniejszą ramkę ok. 40x20 cm.
Podobny defekt podświetlenia ma monitor iiyama. Niestety dochodzą do tego spore błędy odwzorowania barw, a także zmienna temperatura barwowa, która dla bieli wynosi mniej więcej 6600 K, natomiast dla ciemnych szarości ponad 9000 K. Dlatego też monitor otrzymał najniższą ocenę za obraz, a zarazem najniższą ocenę ogólną.
Podsumowanie
Bardzo solidne w naszym teście okazały się monitory AOC. Agon AG241QX to bardzo dobrze wyposażony monitor do gier, natomiast biurowy Q2577PWQ to tani, dobry monitor do pracy.
Opisy wybranych monitorów QHD
1. miejsce - AOC Q2577PWQ
Biurowy monitor z matrycą IPS, dzięki której wyświetla bardzo dobry obraz. Kontrast, jakość kolorów, równomierność podświetlenia i temperatura barwowa są na bardzo dobrym poziomie. Jedynie czas reakcji matrycy jest nieco niższy niż w przypadku matryc TN, ale nie przeszkadza to w wykorzystaniu monitora do gier. Jeśli chodzi o wyposażenie, sprzęt ma kilka zalet – cztery wejścia wideo, podstawę o regulowanej wysokości, głośniczki. Zastrzeżenia mamy właściwie tylko do menu ekranowego, np. choćby do tego, że tryby wyświetlania obrazu nie są łatwo dostępne – zamiast tego pod jednym z przycisków jest mało istotna funkcja ClearVision (wyostrzanie obrazu).
- Bardzo dobry obraz
- Regulowana podstawa
- Wejścia wideo
- Mało optymalne menu
2. miejsce - AOC Agon AG241QX
Jest to „rasowy” monitor gamingowy, zarówno pod względem wyposażenia, jak i jakości obrazu. Zastosowano w nim teoretycznie szybszą matrycę TN, która nie daje tak dobrych kolorów jak IPS, ale i tak błąd odwzorowania barw na poziomie 3,8 punktu jest mały w porównaniu z innymi ekranami tego typu. Również jasność na poziomie 450 nitów to rzadkość. W sumie zastrzeżenia mamy do przeciętnych kątów widzenia, a także niezbyt równomiernego podświetlenia matrycy, co widać przy wysokiej jasności. Wyposażenie monitora też jest wyjątkowo dobre: należy do niego podstawa o regulowanej wysokości, koncentrator USB, cztery cyfrowe wejścia wideo, wieszak na słuchawki, zewnętrzny panel dający dostęp do trybów wyświetlania i menu. Przyciski na monitorze też dają dostęp do użytecznych funkcji: trybów wyświetlania oraz regulacji jasności cieni.
- Wyposażenie
- Stylistyka
- Funkcje dla graczy
- Kąty widzenia
3. miejsce - Philips 276E8FJAB/00
Monitor, który cechuje się bardzo dobrą jakością obrazu: matryca IPS daje świetne kolory (przy standardowych ustawieniach cieplejsze niż w monitorze AOC Q2577PWQ, choć błąd odwzorowania barw jest nieco większy), ma także nieco wyższą jasność i kontrast. Słabszą stroną monitora jest wyposażenie. Są to trzy wejścia obrazu, ale w tym jedno analogowe. Podstawa monitora jest niska i nie ma regulacji wysokości. Do poruszania się po menu służy przełącznik dwukierunkowy, ale nie został on dobrze wykorzystany, bo czasem parametr na ekranie (np. siła głosu) jest wyświetlany w postaci linijki poziomej, a regulacja przełącznikiem odbywa się w pionie. Jest kilka przydatnych funkcji, np. tryb ograniczający niebieskie światło, ale jego wykorzystanie powoduje zwiększenie jasności, co trzeba korygować. Zatem firmware monitora jest do poprawy.
- Bardzo dobry obraz
- Przełącznik krzyżowy
- Niedopracowane menu
4. miejsce - BenQ GL2706PQ
Monitor nie jest przeznaczony dla graczy, ale ma matrycę TN, która okazała się najszybsza spośród testowanych monitorów (12–18 ms zależnie od kombinacji kolorów). Parametry obrazu, jak na tę technologię, są bardzo dobre: błąd odwzorowania barw to tylko 3,5 punktu, a kontrast wynosi ok. 600:1. Drobne niedogodności to trochę niejednorodne podświetlenie ekranu, ograniczone kąty widzenia w pionie, a także nieco zimne barwy przy ciemniejszych odcieniach szarości (co można nieco skorygować za pomocą ustawień RGB). Monitor ma podstawę o regulowanej wysokości (regulacja ok. 12 cm), trzy cyfrowe wejścia wideo, wbudowane głośniczki. Menu ekranowe jest proste, znaleźć w nim można kilka trybów pracy odpowiednich do różnych zastosowań (są dostępne pod jednym z przycisków) oraz tryb ograniczający ilość niebieskiego światła.
- Szybka matryca
- Regulowana podstawa
- Słabe kąty widzenia