Warner Bros udostępnia na platformie YouTube filmy za darmo. Dziwne posunięcie giganta
Wygląda na to, że Warner Bros zaczął dla odmiany robić coś dobrego. Tyle że pomysł ten, zważywszy na katalog filmów, jest dość osobliwy.
Warner Bros. Discovery nie jest korporacją, o której można powiedzieć wiele dobrego. Tym razem jednak firma zdecydowała się oddać widzom bez żadnych opłat szereg filmów, do których prawa posiada. Kanałem dystrybucji stała się w tym przypadku jednak nie należąca do niego platforma streamingowa, a po prostu jeden z kanałów na platformie YouTube.
Warner Bros: filmy za darmo
Trudno jednak spodziewać się tam nowości. Korporacja postanowiła podzielić się swoimi zasobami mniej lub bardziej starej klasyki, a wśród rzeczy, które możemy obejrzeć za darmo, znajdują się m.in. takie pozycje jak "Wiatr i lew", gdzie występuje nieżyjący już od ponad czterech lat Sean Connery, wyprodukowany przez Leonarda DiCaprio dokument "Za pięć dwunasta" z 2007 roku, stworzony w 1984 roku "Gorący towar" z Clintem Eastwoodem czy "Dungeons & Dragons" – ale ten kiczowaty, z roku 2000, o którym każdy chyba chciałby zapomnieć. Entuzjaści filmów akcji z kolei być może ucieszy np. "Amerykański ninja 5" z 1993 roku – czyli popłuczyny po dość popularnym obrazie z Michaelem Dudikoffem z połowy lat osiemdziesiątych.
Jak widać, nie są to pozycje z bieżącej topki, ale tak czy inaczej listę wszystkich pozycji można przejrzeć – sądzę, że sporo osób trafi tam na coś ciekawego, być może nawet na perełki z czasów młodości. Ogółem jak na razie Warner Bros. Discovery udostępnił na tym kanale 31 filmów – cztery z nich jednak są niedostępne w Polsce. Można oglądać do woli i bez opłat – wszystkie pozycje są udostępnione ot tak, po prostu, a nie w ramach zamkniętej za paywallem platformy YouTube Movies. A co najciekawsze w tym wszystkim, gigant w ogóle się tym faktem nie chwali. Jaka jest tego przyczyna? Cóż, zwyczajnie nie wiadomo.