Wiedźmin w kosmosie. Sławosz Uznański-Wiśniewski zabrał medaliony Geralta i Ciri na ISS
Jak się właśnie dowiedzieliśmy, polski astronauta, Sławisz Uznański-Wiśniewski, zabrał wiedźmińskie medaliony na wycieczkę na Międzynarodową Stację Kosmiczną. O wydarzeniu tym poinformowali przedstawiciele CD Projekt Red.
O Sławoszu Uznańskim-Wiśniewskim pisaliśmy już wielokrotnie. Najnowszy polski astronauta miał okazję wybrać się na Międzynarodową Stację Kosmiczną, na której pokładzie przeprowadził szereg eksperymentów wchodzących w skład misji Ignis. Mimo że Sławosz powrócił na Ziemię już jakiś czas temu, echa tego wydarzenia wciąż rozbrzmiewają w mediach. Na początku miesiąca naukowiec zawitał do siedziby CD Projekt Red, czyli twórców popularnej serii gier o Wiedźminie oraz Cyberpunka 2077. Jak się okazało, wydarzenie to było poświęcone współpracy między studiem a Europejską Agencją Kosmiczną (ESA), a Uznański-Wiśniewski zabrał ze sobą w kosmos nietypowe gadżety w postaci wiedźmińskich medalionów.
Wiedźmińskie medaliony na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Jak możemy przeczytać w artykule opublikowanym na stronie CD Projekt Red, za sprawą drugiego polskiego astronauty w przestrzeni kosmicznej znalazły się repliki dwóch wiedźmińskich medalionów. Pierwszy z nich, z otwartą paszczą wilka, symbolizował wisior noszony przez Geralta, czyli bohatera książek Andrzeja Sapkowskiego oraz gier stworzonych przez warszawskie studio. Drugi, przedstawiający głowę rysia, będzie noszony przez Ciri, której przyjdzie odegrać rolę protagonistki zbliżającej się czwartej odsłony Wiedźmina.
Oczywiście medaliony powróciły na swą rodzimą planetę wraz z ich tymczasowym właścicielem, niemniej, nim to się stało, zdążyły przejść sesję zdjęciową na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Za wykonanie fotografii wisiorków w stanie nieważkości na tle polskiej flagi odpowiadał oczywiście Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Co nieco do powiedzenia na temat tego wydarzenia miał Michał Nawrocki, prezes przedsiębiorstwa posiadającego prawa do gier o mrukliwym zabójcy potworów. Jak przekazał:
Przez lata przeszliśmy długą drogę, ale widok naszych medalionów z Wiedźminem w kosmosie to coś zupełnie wyjątkowego. Przede wszystkim jest to dla nas ogromny zaszczyt i jesteśmy wdzięczni Europejskiej Agencji Kosmicznej za współpracę, dzięki której udało się to osiągnąć. To dowód na to, że polska kreatywność i ambicja mogą dosłownie sięgać gwiazd.
Jak doszło do współpracy między studiem tworzącym gry komputerowe a Europejską Agencją Kosmiczną? Według przekazanych informacji wszystko zaczęło się w ubiegłym roku, kiedy część ekipy CD Projekt Red miała okazję porozmawiać z reprezentantami ESA i okazało się, że dzielą oni wiele ideałów. Od słowa do słowa padł pomysł wysłania w kosmos wiedźmińskich medalionów i, co ważniejsze, został on zrealizowany.
Również Sławosza nie trzeba było zbyt długo przekonywać do wsparcia projektu. Jak sam powiedział:
Bez względu na to, gdzie odbywałem szkolenie przed misją, wszyscy, z którymi rozmawiałem i którzy interesowali się kosmosem, science fiction, fantasy itp., znali już Polskę – dzięki serii "Wiedźmin". Gdy medaliony z wilkiem i rysiem dryfowały na orbicie, widziałem w nich coś więcej niż tylko symbole – widziałem urzeczywistnienie wyobraźni. Seria "Wiedźmin" przypomina nam, że każda granica, czy to na Ziemi, czy poza nią, zaczyna się od odwagi, by marzyć o tym, co będzie dalej.
Wysłanie na ISS wiernych kopii medalionów noszonych przez Geralta i Ciri jest precedensowym wyczynem i wydarzeniem, które CD Projekt Red z pewnością będzie długo wspominać. Nam pozostaje jedynie złożyć gratulacje i przypomnieć, że Wiedźmina 4 zobaczymy najwcześniej w 2027 roku.
Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl
