TechnologieZamiana na cyfry

    Zamiana na cyfry

    Fizyczny przedmiot można dotknąć, ale jego cyfrową, praktycznie niezniszczalną kopię mogą oglądać wszyscy z dostępem do internetu. Stworzenie dobrej jakości cyfrowej kopii analogowego przedmiotu to jednak niełatwa sprawa.

    Zamiana na cyfry

    Z pojęciem digitalizacji i jej efektami spotkał się prawdopodobnie każdy. Obrazy, dokumenty i muzyka w postaci cyfrowej to najlepiej znane przykłady tej praktyki. Digitalizacja to jednak bardzo złożone zjawisko, które opisać można za pomocą licznych pojęć, procedur i standardów. Profesjonalnie przeprowadzona digitalizacja to też efekt pracy wielu specjalistów z różnymi branż. Do podstawowych, amatorskich działań digitalizacyjnych wystarczą urządzenia, które posiada prawie każdy – np. smartfon i komputer. Profesjonaliści potrafią za to zrobić użytek np. z kosztownych i zaawansowanych skanerów 3D.

    Jak to się zaczęło

    Można spotkać publikacje, które za prapoczątek digitalizacji uznają rozwinięcie w 1679 przez Gottfrieda Wilhelma Leibniza nowoczesnego systemu binarnego (dwójkowego). Niewątpliwie osiągnięcie niemieckiego naukowca miało ogromne znaczenie.

    Za pierwszą inicjatywę związaną z ucyfrowieniem należy uznać rozpoczęty przez Michaela Harta w 1971 roku Projekt Gutenberg, w ramach którego w sieci opublikowano m.in. dzieła Szekspira i Biblię. W zasadzie wszystkie pierwsze usystematyzowane działania związane z tworzeniem cyfrowych kopii dotyczą zasobów bibliotek. W 1976 roku założono Oxford Text Archive, w 1982 przy współpracy rządu francuskiego i uniwersytetu w Chicago rozpoczęto projekt ARTFL, a prowadzący szwedzki Projekt Runberg koncentrują się na dziełach literatury nordyckiej.

    Wraz z kolejnymi inicjatywami rozwija się technologia. Warto wspomnieć o wynalezieniu w 1975 aparatu cyfrowego – ważące 3,6 kg urządzenie pochwalić się mogło rozdzielczością 0,01 megapiksela. Rozwój aparatów cyfrowych, a także popularyzacja narzędzi do skanowania w trzech wymiarach wpłynęły na dynamiczny rozwój technik digitalizacyjnych. Przełożyło się to na szersze zainteresowanie ze strony historyków, archeologów czy muzealników.

    Obecnie trudno wyobrazić sobie ważną placówkę związaną z kulturą, która nie dąży do ucyfrowienia posiadanych zbiorów. Dodatkowym argumentem za podjęciem takich prac jest dość łatwy dostęp do źródeł finansowania: projekty związane z cyfryzacją chętnie wspierane są przez rządy i ministerstwa.

    Obraz

    Czym to się robi

    Skanery to podstawowe narzędzia wykorzystywane w pracowniach zajmujących się digitalizacją. Spośród kilkunastu rodzajów tych urządzeń zastosowanie najczęściej mają tradycyjne skanery płaskie oraz specjalistyczne skanery do slajdów i negatywów. Od najpopularniejszych urządzeń tego typu urządzenia przeznaczone do cyfryzacji różni wyższa rozdzielczość obrazu i większy współczynnik gęstości optycznej.

    Najczęściej digitalizowanym przedmiotem są druki. W najprostszym wypadku, na potrzeby indywidualne, można wykorzystać aparat w smartfonie i aplikacje do OCR – automatycznego identyfikowania znaków i generowania z nich edytowalnego tekstu.

    Zdecydowanie lepsze efekty zapewni jednak skaner. Ma on jednak tendencję do zniekształcania liter w pobliżu grzbietu książki, a zbyt mocne rozginanie może ją zniszczyć.

    Obraz

    W warunkach domowych przy skanowaniu płaskich druków bez problemu można stworzyć dobrej klasy stanowisko, używając lamp fotograficznych i lustrzanki. Przy przetwarzaniu dużej liczby książek zdecydowanie lepszym narzędziem będzie wyspecjalizowany skaner do książek. Na tego typu urządzenie nie każdy może sobie pozwolić, bo jego zakup oznacza wydatek w granicach kilkudziesięciu tysięcy złotych. Koszt rekompensowany jest możliwościami, jakością i wydajnością pracy. Obsługa książek o wielu formatach, możliwość zeskanowania kilkuset stron w przeciągu godziny – to tylko najistotniejsze zalety rozwiązania.

    Obraz
    Obraz

    Do skanowania obiektów przestrzennych przydaje się z kolei skaner 3D. Wynikiem pracy takiego urządzenia jest trójwymiarowy model matematyczny. Postęp technologii spowodował, że oprócz wielkich skanerów stacjonarnych są dziś dostępne także niewielkie modele ręczne . Urządzenia tego typu mają szerokie zastosowanie w muzealnictwie.

    Obraz
    Obraz

    Kolejną metodą jest fotografia obrotowa, często wykorzystywana w branży reklamowej. W jej efekcie powstaje zestaw płaskich zdjęć składanych w animowaną całość. Odtworzenie animacji sprawia wrażenie, że obiekt jest trójwymiarowy. Im więcej klatek zostało użytych, tym efekt robi lepsze wrażenie.

    Oczywiście w wyniku zabawy z fotografią obrotową nie powstaje bryła 3D z charakterystyczną dla takiego obiektu chmurą punktów, trudno więc mówić o wiernej, cyfrowej kopii rzeczywistego obiektu. Na popularność tej technologii decydujący wpływ ma zapewne cena – konkurencyjna w porównaniu z metodami skanowania 3D.

    Formaty zapisu

    W projektach związanych z digitalizacją uporządkowane wprowadzanie materiałów do bazy danych jest niezwykle istotne. Rekordy zawierają komplet informacji o cyfrowym eksponacie. Część z nich to dane opisujące analogowy obiekt – np. informacje o autorze, opis, charakterystyka materiału użytego do wykonania przedmiotu. Pozostałe są typowe dla cyfrowej kopii: dotyczą kodeku, formatu, rozdzielczości itd.

    Liczba standardów i ich kolejnych wersji oraz wytycznych dotyczących ich stosowania może przytłoczyć. Na szczęście podstawowy i często stosowany standard – Dublic Core – w swojej podstawowej wersji zawiera tylko 15 elementów opartych na składni języka XML. Metadanych (danych na temat danych) nie wolno lekceważyć – ich stosowanie nadaje sens cyfrowym zbiorom, ułatwiając przeszukiwanie baz danych użytkownikom.

    Projekt Gutenberg

    Obraz

    Jedna z pierwszych inicjatyw związanych z cyfryzacją, a zarazem najstarsza cyfrowa biblioteka. Projekt został rozpoczęty w 1971 roku przez Michaela Harta – amerykańskiego pisarza i twórcę e-booka. Na rozwój i popularyzację tej inicjatywy Hart poświecił całe swoje życie. Dzięki jego bibliotece zyskasz dostęp do ponad 50 000 darmowych książek w formie cyfrowej. E-booki dostępne na stronie projektu korzystają często z otwartego standardu EPUB.
    Nieograniczony dostęp do literatury i publikacji w jak największej liczbie języków ma służyć nieskrępowanemu rozprzestrzenianiu wiedzy – takie było założenie autora. Celowi temu miało służyć także zdecentralizowanie inicjatywy – wolontariusze indywidualnie, bez odgórnej selekcji, opracowują publikacje, które ich interesują. Rozmieszczone w wielu miejscach na świecie serwery i regularne wykonywanie kopii lustrzanych bazy mają zapewnić niezawodność działania.
    www.gutenberg.org

    Europeana

    Obraz

    Projekt powstał z inicjatywy rządów części państw Unii Europejskiej. Ta otwarta w 2008 roku cyfrowa biblioteka pozwala na dostęp do ponad 15 milionów egzemplarzy zigitalizowanych druków. Autorzy projektu zawdzięczają swoją kolekcję współpracy z ponad trzema tysiącami instytucji z całej Europy. Dane dostępne dzięki Europeanie nie są przechowywane na centralnym serwerze – ten obowiązek spoczywa na wszystkich zaangażowanych instytucjach. Europeana jest tylko punktem dostępu do tych informacji. Na potrzeby projektu, w celu integracji i uporządkowania cyfrowych zbiorów pochodzących z różnych źródeł, stworzono nowy standard opisu obiektów – Europeana Semantic Elements. Jego rozwinięciem jest wprowadzony w 2010 roku system o nazwie Europeana Data Model.
    www.europeana.eu

    Cyfrowe Dziedzictwo Kulturowe

    Obraz

    Znakomicie zrealizowany polski przykład projektu związanego z digitalizacją. Inicjatywa ma na celu stworzenie cyfrowych kolekcji zbiorów muzeów z regionu Małopolski. Najważniejszą zaangażowaną w CDK instytucją i koordynatorem działań jest Muzeum Narodowe w Krakowie. W projekt zaangażowane są też inne małopolskie instytucje. Autorzy projektu chwalą się zbiorem 54 tysięcy cyfrowych obiektów.
    Cyfrowe Dziedzictwo Kulturowe stanowi również przykład zrozumienia reguł, jakimi rządzą się projekty związane z digitalizacją. Podobnie jak w przypadku światowych inicjatyw struktura projektu jest rozproszona, materiały pochodzą z wielu źródeł. Wspólne są strona, na której można oglądać zbiory uczestników, a także jednolity system bazodanowy i standard opisu obiektów.
    www.kultura.malopolska.pl

    Polskie ludowe instrumenty muzyczne

    Obraz

    Bazę tworzy niecałych 250 ludowych instrumentów muzycznych z całego kraju. Do ich zilustrowania wystarczyło 1000 zdjęć, cześć ze zbiorów przedstawiona jest w 360 stopniach.
    Witrynę projektu charakteryzuje dobrze zaprojektowany, dwujęzyczny interfejs i bardzo czytelna klasyfikacja zgromadzonych eksponatów. Przy każdym z nich użytkownik znajdzie właściwie dobrane informacje – szczególnie atrakcyjną częścią karty eksponatu jest odtwarzacz pozwalający posłuchać dźwięków wydawanych przez instrument.
    Polskie ludowe instrumenty muzyczne to dowód na to, że digitalizacja nie musi oznaczać setek terabajtów danych. Istotniejszy od ilości zgromadzonych materiałów jest ich przemyślany dobór.
    http://ludowe.instrumenty.edu.pl

    Wybrane dla Ciebie