Nintendo zapowiada konsolę Switch OLED
Jednak bez rewolucji
Gdy w sklepach pojawiły się PlayStation 5 i Xbox Series X, dało się słyszeć plotki, że również Nintendo zdecyduje się wprowadzić do sprzedaży odświeżoną wersję swojej konsoli Switch. Choć spodziewano się obsługi 4K i lepszych podzespołów, ostatecznie zmiany okazały się dość skromne.
Trochę lepszy
Nowa edycja sprzętu nazywa się Switch OLED. Jedną z niewielu istotnych zmian jest właśnie nowy typ ekranu, oferujący głębszą czerń i nieco większą przekątną. Nowy wyświetlacz ma 7 cali, podczas gdy podstawowy model był wyposażony w 6,2-calowy ekran. Wymiary urządzenia będą jednak niemal identyczne, firma po prostu zmniejszyła nieco ramki.
Na pleckach znajdziemy ulepszony stojak, zapewniający większą stabilność, gdy chcemy pograć na małym wyświetlaczu. Wąską nóżkę na boku zastąpiono wyginającym się do połowy panelem, obejmującym szerokością całe plecki. Inna zmiana to podwojona ilość pamięci wewnętrznej – nowa wersja będzie mieć 64 GB pojemności. Producent zastąpił też głośniki nieco lepszymi modelami. Nie zdecydowano się natomiast poprawić kontrolerów, co z uwagi na ich awaryjność jest lekkim rozczarowaniem. Firmie zależało przede wszystkim, by konsola była kompatybilna z podstawowym modelem.
Zmodyfikowano też nieco stację dokującą, by zminimalizować ryzyko zarysowania wyświetlacza. Nieco zmieni się jej kształt (brzegi są mocniej zaokrąglone), a na boku obudowy pojawi się nieobecny wcześniej port LAN, umożliwiający przewodowe połączenie konsoli z routerem w trybie stacjonarnym. Lista zmian jest zatem dość spora, ale wbrew oczekiwaniom, jest to w większości głównie kosmetyka.
Cena do przyjęcia
Urządzenie trafi do sprzedaży w dwóch wariantach – niebiesko-czerwonym oraz biało-czarnym. Za granicą wersja OLED jest o 50 dolarów droższa od podstawowego modelu, ale w Polsce różnice nie będą aż tak duże. W zależności od sklepu, konsolę można już teraz zamówić za 1580–1650 zł (ok. 100 zł drożej, niż podstawowy model). Premiera nowego Switcha odbędzie się 8 października 2021 roku.
fot. Nintendo