AktualnościAI bez reklam? To już przeszłość. Google cichaczem testuje nowe rozwiązanie

AI bez reklam? To już przeszłość. Google cichaczem testuje nowe rozwiązanie

Google rozszerza swoje imperium reklamowe, testując nowy model monetyzacji oparty na generatywnej sztucznej inteligencji. Reklamy pojawiają się teraz bezpośrednio w konwersacjach z chatbotami, co może zrewolucjonizować rynek cyfrowy.

Sztuczna inteligencja i reklamy, grafika ilustracyjna
Sztuczna inteligencja i reklamy, grafika ilustracyjna
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Hunman

Poprzez swoją sieć AdSense firma Google rozpoczęłą emisję reklam w ramach interakcji z chatbotami opartymi na sztucznej inteligencji. To efekt testów przeprowadzonych z udziałem startupów takich jak iAsk czy Liner – donosi Bloomberg. Dotychczas reklamy pojawiały się głównie w wynikach wyszukiwania oraz na stronach internetowych, jednak teraz mają trafić także tam, gdzie użytkownicy rozmawiają z AI.

Firmy zaczynają testować nowy model reklamowy

Dzięki tej strategii Google stara się zabezpieczyć swoją pozycję lidera w branży reklamy internetowej, która znajduje się pod presją rosnącej konkurencji ze strony firm takich jak OpenAI i Perplexity AI. Te nowe podmioty coraz częściej oferują narzędzia do wyszukiwania, które stawiają na szybkość i precyzję odpowiedzi, zmieniając sposób, w jaki użytkownicy korzystają z sieci.

W odpowiedzi na rosnące koszty obsługi zapytań przez AI, startupy zaczynają dostrzegać potencjał reklamowy w swoich narzędziach. iAsk, zanim umożliwi użytkownikowi zadanie pytania uzupełniającego, wyświetla reklamy poniżej odpowiedzi generowanych przez AI. Z kolei Liner, popularny wśród studentów, wprowadza tylko kilka reklam dopasowanych do zapytań, by nie zaburzyć doświadczenia użytkownika.

Liner stara się osiągnąć coś, co przypomina bardzo wczesną wersję reklam Google w wyszukiwarce.

Luke Jinu KimCEO Liner

Podobną drogą podąża Perplexity AI, które umożliwia markom sponsorowanie konkretnych pytań uzupełniających w rozmowach z użytkownikami. Firma samodzielnie buduje relacje z reklamodawcami, bez pośrednictwa Google.

Google reaguje na wyzwania i regulacje

Rzecznik firmy Google potwierdził, że "AdSense for Search jest dostępne dla witryn, które chcą wyświetlać trafne reklamy w swoich doświadczeniach opartych na AI". To krok mający na celu nie tylko zwiększenie przychodów, ale i adaptację do zmieniającego się krajobrazu technologicznego.

Choć użytkownicy chatbotów zazwyczaj klikają mniej linków niż w tradycyjnym wyszukiwaniu, dłuższe zapytania pozwalają na bardziej precyzyjne dopasowanie reklam. Google liczy więc na to, że nowe formaty reklamowe w AI nie tylko zastąpią spadające przychody z klasycznych wyników wyszukiwania, ale też otworzą drogę do nowych modeli biznesowych.

Tymczasem jednak firma musi mierzyć się nie tylko z konkurencją, ale i z coraz większą presją ze strony regulatorów. W kwietniu sąd federalny uznał, że firma naruszyła przepisy antymonopolowe w zakresie zarządzania platformami wymiany reklam i serwerami reklamowymi. W odpowiedzi gigant przekonuje, że jego dominacja wynika z wysokiej skuteczności i łatwości obsługi oferowanych narzędzi.

Grzegorz Karaś, dziennikarz pcformat.pl

Wybrane dla Ciebie