AktualnościAkcje Nvidii biją rekordy, ale insiderzy wyprzedają je na potęgę. Czy kroi się coś złego?

Akcje Nvidii biją rekordy, ale insiderzy wyprzedają je na potęgę. Czy kroi się coś złego?

Mimo rekordowej wyceny akcji amerykańskiego giganta technologicznego, osoby z dostępem do poufnych informacji zdecydowały się zrobić porządki w swoim portfolio. Pytaniem pozostaje: dlaczego?

Nvidia
Nvidia
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Przed weekendem informowaliśmy o tym, że akcje Nvidii osiągnęły rekordową wartość na giełdzie, tym samym umożliwiając gigantowi z Santa Clara powrót na pozycję lidera rankingu najwyżej wycenianych spółek na świecie. Mimo świetnych rokowań na przyszłość i optymistycznych opinii wystosowanych przez rynkowych analityków wielu insiderów zdecydowało się jednak pozbyć udziałów pozostających ich własnością. Jeśli wierzyć doniesieniom przedstawionym przez portal Financial Times, w samym czerwcu sprzedano akcje firmy opiewającą na łączną kwotę przeszło 500 milionów dolarów.

Akcje Nvidii biją rekordy, a insiderzy wyprzedają je na potęgę

Co prawda czerwiec był pod tym kątem największym z minionych miesiąców, niemniej na przestrzeni ostatniego roku ludzie mający dostęp do poufnych informacji nt. Nvidii wyprzedali ponad miliard dolarów w akcjach przedsiębiorstwa.

Ciekawostką jest, że w poprzednim tygodniu nawet Jensen Huang, prezes korporacji, zaczął pozbywać się swoich udziałów w firmie. Ostatni taki przypadek miał miejsce we wrześniu, gdy całe Stany Zjednoczone żyły rozkręcającą się kampanią prezydencką.

Jak już zostało wspomniane, w środę 25 czerwca akcje Nvidii osiągnęły rekordową wartość, acz nie jest ona odzwierciedlona na wykresach dostępnych z poziomu Google.

Kurs akcji Nvidii [stan na dzień 30.06.2025 r.]
Kurs akcji Nvidii [stan na dzień 30.06.2025 r.]© Podsumowanie rynków Google

Gigantowi technologicznemu nie tylko udało się wyjść z dołka, w którym znalazł się ze względu na wprowadzone w kwietniu przez Donalda Trumpa cła, ale nieprzerwanie prze na szczyt, osiągając coraz wyższą wycenę. Tym bardziej może zaskakiwać fakt, że osoby zaznajomione z firmą i jej funkcjonowaniem, w tym jej prezes, zdecydowały się pozbyć udziałów.

Jakub Dmuchowski, dziennikarz pcformat.pl

Wybrane dla Ciebie