Amazon bierze się za piractwo. Fire TV Stick nie pozwoli już bezpłatne oglądać Netfliksa
Amazon ogłosił, że rozpoczęła się zakrojona na szeroką skalę akcja blokowania dostępu do niektórych nieoficjalnych aplikacji wgranych na Fire Sticka. Apki takie umożliwiały bezpłatny dostęp do normalnie wymagających opłaty treści, co nie spodobało się wielu wydawcom, a w konsekwencji – również Amazonowi.
Wygląda na to, że to koniec piractwa z wykorzystaniem Fire Sticka Amazona – miniaturowego odtwarzacza multimediów, który jest w stanie przekształcić nawet starszy telewizor w pełnoprawne smart TV. Urządzenie daje dostęp do licznych aplikacji streamingowych, takich jak Prime Video, Netflix, a nawet YouTube, a co najważniejsze – nie kosztuje fortuny, jako że jego cena oscyluje w granicach 150 - 200 zł. Największą bolączką rzeczonego sprzętu, przynajmniej w oczach korporacji, okazała się oferowana przez niego możliwość wgrywania zewnętrznych programów, jako że ta została dość szybko wykorzystana do piractwa.
Koniec piractwa na Fire Sticku Amazona?
Odnosząc się do słów krytyki ze strony wydawców filmów i seriali, Amazon postanowił wreszcie ukrócić proceder piractwa z wykorzystaniem jego przenośnego odtwarzacza. Ogłoszono, iż już wkrótce wszyscy posiadacze "złamanych" wersji Fire Sticka stracą opcję uruchamiania apek oferujących darmowy dostęp do materiałów premium, takich jak transmisje wydarzeń sportowych lub filmy.
Warto przy tym podkreślić, że sam proceder wgrywania aplikacji pochodzących spoza oficjalnego sklepu Amazona nie zostanie zablokowany, a wyeliminowane zostaną jedynie poszczególne, uznane za szkodliwe, programy. Amazon zaznaczył przy tym, że ograniczenie zostanie nałożone na poziomie urządzenia. Oznacza to, iż skorzystanie z VPN nie przyzna ponownie dostępu do pirackich apek. Zapewniono także, iż dotknięte blokadą odtwarzacze wciąż będą mogły uruchamiać oficjalny soft od Netfliksa i innych dostawców.
Jak podaje redakcja dziennika The Sun, akcja "czyszczenia" Fire Sticków już się rozpoczęła, a wybrane urządzenia zostały odcięte od nielegalnych treści. Z przekazanych wiadomości wynika, iż w pierwszej kolejności z pirackimi apkami pożegnają się mieszkańcy Francji i Niemiec, niemniej wkrótce dołączą do nich obywatele pozostałych państw.
Wspomniany w poprzednim akapicie serwis otrzymał od Amazona oświadczenie w kontekście opisywanej sytuacji. Z wiadomości wynika, iż działania te zostały podjęte częściowo z troski o użytkowników, którzy, korzystając z aplikacji wątpliwego pochodzenia, mogą paść ofiarą złośliwego oprogramowania.
Piractwo jest nielegalne i zawsze staraliśmy się blokować je w naszym Appstore. Dzięki rozszerzonemu programowi prowadzonemu przez Alliance for Creativity and Entertainment (ACE), globalną koalicję walczącą z piractwem cyfrowym, będziemy teraz blokować aplikacje zidentyfikowane jako zapewniające dostęp do pirackich treści, w tym te pobrane spoza naszego Appstore. Jest to kontynuacja naszych nieustannych wysiłków na rzecz wspierania twórców i ochrony klientów, ponieważ piractwo może również narażać użytkowników na złośliwe oprogramowanie, wirusy i oszustwa.
Na sam koniec zawarto wzmiankę o tym, że posiadacze standardowych Fire TV Sticków Amazona nie mają się czego obawiać, jako że nie odczują żadnych zmian.
Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl