AktualnościAmerykanie biorą się za cenzurę w social mediach. Czy giganci technologiczni mają powody do obaw?

    Amerykanie biorą się za cenzurę w social mediach. Czy giganci technologiczni mają powody do obaw?

    FTC chce dokopać się do informacji na temat najczęstszych przyczyn stojących za cenzurowaniem treści w popularnych serwisach pokroju Facebooka i X-a.

    Cenzura w sieci
    Cenzura w sieci
    Źródło zdjęć: © Adobe Stock

    Federalna Komisja Handlu wszczęła publiczne dochodzenie na temat tego, jakimi zasadami kierują się serwisy społecznościowe podczas karania użytkowników poprzez nakładanie blokad lub ograniczanie widoczności publikowanych przez nich treści. Instytucja podkreśliła, że takie praktyki mogą być nie tylko nielegalne, ale i "nieamerykańskie".

    Federalna Komisja Handlu USA kontra cenzura

    Jak podkreślono w tekście, który znalazł się na oficjalnej stronie FTC, "firmy technologiczne mogą stosować mylące i nieprzewidywalne procedury wewnętrzne, które odcinają użytkownikom dostęp, czasami uniemożliwiając im odwołanie się od tej decyzji". Rządowa agencja zaznaczyła, że działania tego pokroju nie tylko krzywdzą użytkowników, ale mają również wpływ na konkurencję.

    Firmy technologiczne nie powinny nękać swoich użytkowników. To dochodzenie pomoże FTC lepiej zrozumieć, w jaki sposób te firmy mogły naruszyć prawo, uciszając i zastraszając Amerykanów, którzy otwarcie wyrażali swoje zdanie.

    Andrew N. FergusonPrzewodniczący Federalnej Komisji Handlu USA

    W ramach toczącego się postępowania Federalna Komisja Handlu wystosowała wniosek o udzielenie informacji, z którym możemy zapoznać się w tym miejscu. Agencja chce poznać opinię osób, które padły ofiarą cenzury ze strony Big Techu i zachęca wszystkich zainteresowanych Amerykanów do swobodnego dzielenia się swoimi przeżyciami. FTC utrzymuje, że chce zrozumieć, w jaki sposób giganci technologiczni krzywdzili swoich użytkowników poprzez stosowanie wobec nich "potencjalnie nieuczciwych lub oszukańczych działań".

    Mimo to ze składaniem swoich zgłoszeń Amerykanie muszą poczekać do 21 maja. Ich komentarze trafią na stronę Regulations.gov, niemniej osoby chcące zachować anonimowość mogą wysłać prywatne wiadomości wprost do Federalnej Komisji Handlu korzystając z serwisu ReportFraud.ftc.gov.

    Wybrane dla Ciebie