Doom na tanim e‑papierosie. Działa średnio, niemniej działa
Jeśli zastanawialiście się, na czym jeszcze uda uruchomić się kultowego FPS-a ze stajni id Software, to aktualnie przyszła pora na e-papierosa kupionego za równowartość 30 euro, aczkolwiek jest pewien haczyk – do gry i tak potrzebny jest komputer.
Czy ktoś na swojej liście sprzętów zdolnych uruchomić Dooma miał wpisanego budżetowego e-papierosa? Jeśli tak, to zakładam, że plasował się on gdzieś pomiędzy kosiarką a robotem kuchennym. Kultowa strzelanka została zaimplementowana na tytułowym urządzeniu przez youtubera Aarona Christophela, który swój wyczyn udokumentował na filmie wideo.
Doom na tanim e-papierosie
Jak możemy przeczytać w repozytorium projektu zamieszczonym na portalu GitHub, Doom został odpalony na e-papierosie PIXO Aspire, za którego Aaron zapłacił mniej więcej 30 euro. Dlaczego akurat ten model? Ponieważ z analizy Christophela wynikło, że rzeczony waporyzator może pochwalić się całkiem sporymi pokładami mocy obliczeniowej (oczywiście jak na tego typu sprzęt). Według przeglądu urządzenia dokonanego przez redakcję PC Gamera, posiada ono na stanie 32-bitowy procesor Arm Cortex M4, 384 KB pamięci flash oraz nawet 64 KB SRAM (tak jest, to oficjalny skrót na pamięć statyczną o dostępie swobodnym, ang. Static Random Access Memory).
Mimo że e-papieros wyświetla obraz FPS-a na swoim niewielkim, bo mierzącym zaledwie 1,47 cala po przekątnej, ekranie, do rozgrywki potrzebny jest komputer. Z wyjaśnień Aarona Christophela wynika bowiem, że mimo swoich "wybitnych" podzespołów, PIXO Aspire nie jest w stanie poradzić sobie w pełni samodzielnie z legendarnym dziełem Johna Romero. W tym miejscu do akcji wkracza funkcja udostępniania ekranu oraz kabel USB, którym e-papieros został podpięty do komputera z uruchomioną grą.
Playing DOOM on a Vape
W ogromnym skrócie – stworzone przez Christophela oprogramowanie (które sam określił mianem "drobnego") wykonuje w krótkich odstępach czasu zrzuty ekranu z peceta i przesyła je na wyświetlacz waporyzatora. Oczywiście nie jest to domyślne zastosowanie tego urządzenia, niemniej po wprowadzeniu modyfikacji sprzęt może posłużyć jako drugi monitor i radzi sobie nawet z wyświetlaniem filmów. Oczywiście jakość obrazu nie należy do najlepszych ze względu na ograniczenia sprzętowe i programowe e-papierosa, niemniej warto wiedzieć, do czego zdolny jest taki niepozorny, elektroniczny gadżet z kiosku.
Jeśli zainteresował was dokładny opis procesu "odpalenia" Dooma na PIXO Aspire, wszelkie niezbędne do powtórzenia tego wyczynu informacje oraz materiały, wliczając w to soft odblokowujący funkcję przesyłania obrazu za pośrednictwem przewodu USB-C, znajdziecie w repozytorium na GitHubie.
W kontekście kultowej strzelanka warto też wspomnieć o tym, że względnie niedawno została ona odtworzona w języku TypeScript. W przeszłości do mordowania demonów z piekielnych otchłani posłużyła zaś... przejściówka od HDMI. W zestawieniu z nią, wspomniany e-papieros może wyjść na iście kosmiczną technologię. A skoro już o kosmosie mowa – w ramach testów swojego satelity ekipa polskich naukowców odpaliła na nim Dooma. Wypada też napomknąć o inspirowanym tworem id Software FPS-ie powstałym w całości w strukturalnym i deklaratywnym języku zapytań SQL, kojarzonym głównie z bazami danych.
Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl