GPS w telefonie

W artykule:

• Cechy programów do nawigacji
• Informacje o tym, jak pobrać i zainstalować aplikację GPS
• Test najpopularniejszych produktów
• Opis testowanych aplikacji

Na rynku jest kilkadziesiąt różnych aplikacji nawigujących do smartfonów. Jednak tylko kilkanaście ma mapy Polski i te należy wziąć pod uwagę. Wybór odpowiedniego programu warto zacząć od sprawdzenia, czy aplikacja współpracuje z systemem operacyjnym zainstalowanym w twoim smartfonie. Niektóre programy obsługują np. tylko Androida lub iOS-a, a w skrajnych przypadkach współpracują tylko ze smartfonami danego producenta (tak jest np. w przypadku programu Ovi Mapy).

Część aplikacji jest multiplatformowa, ale nie oznacza to, że na wszystkich systemach program działa i wygląda identycznie. Wersje różnią się najczęściej wyglądem interfejsu, ale czasem też dostępnością lub brakiem niektórych funkcji.

Przewagę nawigacji w smartfonie nad zwykłym urządzeniem PND (ang. Personal Navigation Device) zapewnia możliwość ciągłego połączenia z internetem. Dzięki temu wszystkie dane zgromadzone w urządzeniu można łatwo aktualizować. Dotyczy to np. listy punktów POI i prognozy pogody.

Transmisja w sieci 3G może być wykorzystana także do informowania kierowcy o czyhających na drodze niespodziankach – wypadkach, korkach i kontrolach drogowych. Taka możliwość aktualnie nie we wszystkich aplikacjach jest dostępna. Informacje o utrudnieniach na drogach pochodzą w części od samych kierujących, którzy korzystają z tej samej aplikacji. Gdy zauważą utrudnienia na drodze, mogą szybko wysłać ostrzeżenie do serwera usługi (za pomocą jednego kliknięcia przycisku, co nie przeszkadza w prowadzeniu), a stamtąd dotrze ono do innych użytkowników programu.

To nie są jedyne funkcje o charakterze społecznościowym dostępne w nawigacji na smartfony. Użytkownicy mogą wymieniać się również punktami POI czy przekazywać dane o swojej aktualnej pozycji.

Nawigacje GPS na smartfony można podzielić na dwie grupy: z mapami wgranymi do pamięci telefonu oraz z mapami pobieranymi z internetu w trakcie jazdy. W pierwszym przypadku w smartfonie potrzebnych jest od kilkuset megabajtów do kilku gigabajtów miejsca na mapy (im więcej krajów pokrywa mapa, tym większy plik). Aktualizacje do tzw. map offline pojawiają się kilka razy w roku.

Drugą grupę programów charakteryzuje bardzo duża aktualność map – program podczas jazdy pobiera mapę w jej najnowszej wersji. Niestety, każdorazowe ściągnięcie mapy generuje koszty związane z transmisją danych, dlatego ta grupa aplikacji jest znacznie mniej popularna.

Aplikacja do nawigacji to wydatek od 100 do 250 zł. Cena zależy od marki programu oraz wybranej licencji na mapy. Najtańsze rozwiązanie to zakup programu z mapą jednego kraju. Jednak znacznie częściej aplikacje możesz kupić tylko z mapą wybranego regionu, np. wschodniej Europy.

W bardzo komfortowej sytuacji są posiadacze smartfonów marki Nokia. Ten producent oferuje darmową aplikację do nawigacji o nazwie Ovi Mapy.

Jeśli nie masz Nokii, a nie chcesz płacić ponad 100 zł za nawigację, wybierz ofertę Navi Experta. Ten program jest dostępny na zasadzie abonamentu – płacisz tylko za okres, w którym będziesz korzystać z usługi, np. 3 zł za 24 godziny za mapę Polski. Program można też wypróbować przez 7 dni za darmo i pobrać przez WAP Push.

Programu do nawigacji nie kupisz w tradycyjnym sklepie. Musisz skorzystać z zakupów przez internet. Są na to dwa sposoby.

Po pierwsze możesz kupić program w sklepie z mobilnymi aplikacjami, np. AppStore dla iOS lub w Android Markecie. Wówczas zapłacisz kartą kredytową przypisaną do konta w sklepie. Druga możliwość to zakup samej licencji na stronie producenta programu. Tu także możesz płacić kartą, ale często dostępne są również inne formy elektronicznej płatności, np. szybki przelew. Po zaksięgowaniu przelewu otrzymasz klucz licencyjny. Należy podać go w aplikacji, którą pobierzesz ze strony producenta (najlepiej bezpośrednio z telefonu) lub ze sklepu z aplikacjami (ta operacja nie pociąga dodatkowych kosztów). Pamiętaj, że program i mapa mają objętość kilkuset megabajtów, dlatego do ich pobrania skorzystaj z sieci Wi-Fi.

Nawet jeśli program ma mapy wgrane do pamięci telefonu, do korzystania z niektórych usług, np. prognozy pogody, potrzebne jest połączenie z internetem. Niestety, aplikacja nie zawsze informuje o uruchomieniu transmisji danych i w rachunku za telefon może cię spotkać niemiła niespodzianka. Dlatego po zakupie nowej aplikacji GPS warto kontrolować licznik pobranych danych i w razie czego wyłączyć transmisję w sieci 3G w ustawieniach smartfonu lub zaprzestać używania funkcji korzystających z połączenia internetowego.

Do testu wybraliśmy programy nawigujące dla trzech najpopularniejszych systemów mobilnych Android, iOS i Symbian. Trzy z czterech przetestowanych aplikacji są dostępne w wersjach na inne systemy operacyjne niż przetestowane wersje. Jedynie program Ovi Mapy może być uruchamiany wyłącznie na urządzeniach marki Nokia.

Ponieważ smartfon jest urządzeniem, które nosi się niemal cały czas przy sobie, oceniliśmy także przydatność map podczas poruszania się pieszo – takiej funkcji nie znajdziesz w programie Navigon.

Dla kierujących najistotniejsza jest możliwość dokładnego planowania trasy. Tu wyróżnia się program Ovi Mapy, który pozwala wybierać kilka klas dróg oraz pomijać drogi płatne, promy, tunele i autostrady. Inne programy dają znacznie mniejszą swobodę.

Równie ważne dla kierującego są informacje wyświetlane na ekranie podczas jazdy. Pod tym względem program Nokii wypada gorzej od konkurencji. Nie pozwala także na powtórzenie ostatniego komunikatu asystenta jazdy. Oprócz programu firmy Sygic wszystkie aplikacje korzystają z informacji o aktualnym natężeniu ruchu na drodze – wypadkach i korkach. Ale tylko Navi- Expert ma przycisk Omiń służący do ominięcia zatoru na drodze. Ten program wypadł najlepiej także pod względem liczby głosów lektorów.

Ponieważ zasilacz do smartfonu z końcówką samochodową to wciąż mało popularne akcesorium, przydatną opcją jest możliwość oszczędzania energii. Najlepiej na tym polu sprawdził się Sygic, umożliwiający wyłączenie modułu GPS po wykryciu bezczynności.

Ten program nie ma map wgranych na stałe do pamięci smartfonu. Wiąże się to z koniecznością pobierania ich w trakcie jazdy przez sieć 3G i płacenia za transmisję danych. I to w zasadzie jedyna większa wada programu, którą w dużym stopniu rekompensuje sposób dystrybucji – płacisz za program wtedy, kiedy chcesz z niego korzystać (od 3 zł za 24 godziny do 99 zł za 12 miesięcy – za mapę Polski; mapę całej Europy można wykupić na miesiąc – 29 zł, lub na dwa lata – 199 zł). Dostępne są także plany poszczególnych miast – płatne 11 zł za roczny dostęp. Niektóre funkcje (np. planowanie podróży komunikacją miejską) są dodatkowo płatne. Program ma przyjazny interfejs oraz bardzo dużo opcji ustawień, które pozwalają dopasować aplikację do potrzeb. Nowością jest możliwość sterowania programem za pomocą komend głosowych.

Dołączana do smartfonów Nokii darmowa aplikacja Ovi Mapy ma tryb mapy, który pozwala szybko sprawdzić punkty POI, adres itp. W trybie samochodowym oferuje większość funkcji i opcji znanych z płatnych programów (brakuje trybu symulacji trasy). Jest też bardzo funkcjonalny tryb dla pieszych. Dzięki transmisji 3G program pobiera informacje o korkach. Wadą Ovi Map jest osadzenie w systemie operacyjnym Symbian, który nie należy do najłatwiejszych w obsłudze. Do tego dochodzi nie najlepsze rozplanowanie interfejsu aplikacji. Ponadto na smartfonach z ekranem opornościowym (większość starszych modeli Nokii) brakuje komfortu obsługi – działanie mapy jest niezbyt płynne. Aplikacja ma kilka funkcji dodatkowych, m.in. prognozę pogody i dostęp do usługi TripAdvisor, ale wszystkie wymagają łączenia z internetem.

Aplikacja dostępna na kilku systemach mobilnych – w zależności od wersji różni się wyglądem i możliwościami. W wersji na Androida zaskakuje bardzo ładnym, czytelnym i intuicyjnym interfejsem, a także wieloma udogodnieniami, np. wyszukiwaniem parkingów, informacjami o kraju pobytu (np. ograniczenia prędkości), aktualną prognozą pogody na trasie, wysoką płynnością działania. W trakcie jazdy kierowca ma dostęp do informacji o ograniczeniu prędkości i fotoradarach. Bardzo dobrze przygotowano komunikaty głosowe. Największą wadą jest brak możliwości wyboru rodzaju dróg oraz niedostępność w Polsce funkcji informowania o zdarzeniach na drodze. Działa ona tylko w wybranych krajach.

Aplikacja jest niestety bardzo droga – kosztuje 60 euro. Na dodatek niektóre funkcje, np. widok budynków 3D lub dodatkowe aktualne informacje o utrudnieniach, są płatne oddzielnie. Wysokiej ceny nie uzasadnia ani lista funkcji, ani wykonanie programu – obydwa elementy nie odbiegają znacznie od konkurencyjnych. Wśród ciekawszych funkcji aplikacji Navigon trzeba wyróżnić prezentację trzech zawsze możliwych tras oraz podawaną przed rozpoczęciem podróży informację o czekających utrudnieniach. Program ma nijaką szatę graficzną – dominują monotonne szarości. Brakuje możliwości wyboru klas dróg, które są brane pod uwagę przy wyznaczaniu trasy. Utrudnione jest wyznaczanie kolejności punktów pośrednich trasy.