AktualnościNie kupię tego amerykańskiego telefonu, to prawdziwy złom. Ale przynajmniej "Made in USA"

Nie kupię tego amerykańskiego telefonu, to prawdziwy złom. Ale przynajmniej "Made in USA"

W dobie polityki Donalda Trumpa ktoś stworzył niemal całkowicie amerykański telefon – Purism Liberty Phone. Wyszło naprawdę kiepsko. A przy okazji stało się jasne, że USA po prostu nie jest gotowe na lokalną produkcję nowoczesnych smartfonów.

Purism Liberty Phone
Purism Liberty Phone
Źródło zdjęć: © Purism | Purism

To pewnego rodzaju eksperyment, który pokazał, że produkcja smartfona w Stanach Zjednoczonych jest dziś wykonalna – ale droga i technologicznie ograniczona. Firma Purism, kierowana przez Todda Weavera, opracowała Liberty Phone – urządzenie, które jako jedno z nielicznych faktycznie powstaje w dużej części na amerykańskiej ziemi. Jednak pod względem wydajności i funkcji daleko mu do flagowców firm Apple czy Samsung.

Smartfon, który działa poza Androidem i iOS

Liberty Phone korzysta z autorskiego systemu operacyjnego PureOS, który jest pochodną Linuksa i oferuje jedynie podstawowe funkcje — połączenia, wiadomości SMS, przeglądanie internetu i kilka prostych aplikacji. Urządzenie nie jest kompatybilne z Androidem ani iOS, a jego procesor, NXP i.MX 8M z rdzeniami A-53 i pomocniczym rdzeniem M4, oryginalnie zaprojektowano dla przemysłu motoryzacyjnego, nie dla smartfonów. Wrażenia nie robi również pozostała część specyfikacji. Telefon korzysta z 4 GB RAM-u, 128 GB pamięci wewnętrznej eMMC i ekranu 5,7" o rozdzielczości 720 x 1440. Do dyspozycji mamy USB-C, Wi-Fi 6, aparat 13 Mpix oraz wymienny akumulator 4500 mAh.

Weaver podkreśla jednak, że Liberty Phone nie jest dla wszystkich: trafia głównie do użytkowników ceniących prywatność, rodziców kupujących telefony dla dzieci, seniorów oraz osób, które chcą unikać wielkich korporacji technologicznych. Ten telefon nie ma konkurować z iPhonem pod względem parametrów. Jego główną wartością ma być transparentny łańcuch dostaw oraz wysoki poziom bezpieczeństwa, co przyciąga m.in. amerykańskie instytucje rządowe.

Kwestia bezpieczeństwa

Dla tych ostatnich cena urządzenia nie będzie raczej problemem. Przy ubogich możliwościach Liberty Phone kosztuje bowiem aż 1999 dolarów, a – przypomnijmy – jego specyfikacja przypomina raczej smartfony sprzed dekady. Twórcy jednak prezentują go właśnie jako urządzenie przemyślane pod względem bezpieczeństwa.

Purism Liberty Phone
Purism Liberty Phone© Purism | Purism

Przede wszystkim – mamy Linuksa, który może pracować również w trybie desktopowym. Poza tym urządzenie wyposażono w aż trzy fizyczne wyłączniki, dzięki którym można odciąć modem, łączność Wi-Fi i Bluetooth czy aparat, mikrofon i GPS. Kluczowe znaczenie mogą mieć również wspomniane przejrzyste łańcuchy dostaw – dzięki czemu zminimalizowano ryzyko obecności sprzętowego backdoora.

Skąd pomysł na amerykański telefon?

Winna oczywiście polityka. Prezydent Donald Trump w czasie swojej kadencji groził wysokimi cłami na importowane smartfony, próbując wymusić na firmach takich jak Apple przeniesienie produkcji do Stanów Zjednoczonych. Siłą rzeczy więc amerykańska władza bardzo przychylnym okiem patrzy na wszelkie inicjatywy, które pokazują, że "Ameryka potrafi". I rzeczywiście: Purism udowodnił, że lokalna produkcja jest możliwa, ale wiąże się z licznymi ograniczeniami. Liberty Phone ma procesor wyprodukowany w Teksasie przez firmę NXP, a montaż odbywa się w zakładzie Purism w Kalifornii. Jednak wiele kluczowych elementów, takich jak ekran czy bateria, nadal pochodzi z Azji, o czym zresztą mówi Weaver w wypowiedzi dla The Wall Street Journal.

Pracuję nad tym od 10 lat i zrobiliśmy absolutnie wszystko, co się dało, aby zbudować telefon z komponentów produkowanych w USA. Po prostu niektóre części nie mają jeszcze krajowego łańcucha dostaw. Będziemy stopniowo do tego dążyć.

Todd WeaverZałożyciel i CEO Purism

Dlaczego inni nie produkują smartfonów w USA?

Brak lokalnych dostawców kluczowych podzespołów, takich jak ekrany i aparaty, sprawia, że budowa smartfona w USA jest nadal nieopłacalna. Eksperci zgodnie wskazują, że azjatycki przemysł elektroniczny wciąż pozostaje nieosiągalny pod względem jakości, skali i kosztów produkcji.

Liberty Phone kosztuje około 650 dolarów w produkcji. Dla porównania, wyprodukowanie iPhone’a 16 Pro Max w Chinach to według TechInsights wydatek rzędu 550 dolarów, przy znacznie wyższej jakości komponentów. Purism stosuje tańsze, mniej zaawansowane podzespoły, by zredukować koszty – to m.in. ekran o niskiej rozdzielczości, podstawowy aparat oraz mniejsza ilość pamięci RAM.

Choć w USA powstają już niektóre elementy smartfonów — jak procesory Intela czy planowane fabryki TSMC i Microna — ich udział w globalnym rynku jest wciąż marginalny. Według Fieldhacka to dopiero początek drogi, a produkcja w USA wciąż jest droga i mało konkurencyjna.

Grzegorz Karaś, dziennikarz pcformat.pl

Wybrane dla Ciebie