Niezawodny hosting

Wjaki sposób wybrać odpowiedni i niezawodny hosting, przez który w przyszłości nie stracisz nerwów na skutek awarii lub niedostępności swojej witryny? Najlepiej by było, gdyby serwer był bezawaryjny, a jednocześnie niezbyt obciążający finansowo. Chociaż zazwyczaj takie połączenie nie jest realne, w przypadku hostingu okazuje się całkiem możliwe.

Na rynku funkcjonuje wiele firm hostingowych, takich jak: nazwa.pl, 1&1, AZ.pl czy kei.pl. To bez wątpienia sprawdzone marki, którym zaufały setki tysięcy klientów, zarówno osób prywatnych, jak i firm. Serwisy hostingowe przez cały rok zachęcają różnymi promocjami, w których obniżają ceny serwerów nawet o 90 procent, a często dodają do tego dodatkowe bonusy w formie darmowych domen internetowych lub kuponów na inne usługi, chociażby na reklamę w Google Ad- Sense. Oferty promocyjne są kuszące i warto się im dokładnie przyjrzeć, ale przed dokonaniem zakupu wskazane jest zapoznanie się z treścią regulaminów promocji, w których często kryją się różne haczyki. Poza tym warto podliczyć koszty utrzymania usług przez kolejne lata, bo zdarza się, że po pierwszym roku okazują się nieprzewidzianie wysokie.

Czy poza liderami rynkowymi są jeszcze jakieś inne godne uwagi firmy oferujące hosting? Ciekawe oferty mają również mniej znane przedsiębiorstwa, które zyskały poparcie wielu klientów. Są to m.in.: futurehost.pl, hekko.pl iq.pl, netdc.pl, prohost.pl oraz zenbox.pl. I choć nie jest im łatwo walczyć z gigantami branżowymi, starają się dbać o swoich klientów i doceniać ich, przede wszystkim atrakcyjną ceną oraz sprawną i błyskawiczną pomocą techniczną, która u liderów rynkowych wciąż mocno kuleje, szczególnie w godzinach nocnych.

W naszym zestawieniu porównaliśmy aktualne oferty zarówno gigantów rynkowych, jak i mniejszych graczy, którzy są polecani przez społeczność administratorów i webmasterów w internecie. W tabeli porównawczej uwzględniliśmy również jedną ofertę serwera darmowego – strefa.pl.

Zastanów się, do jakich celów potrzebujesz serwera WWW. Czy chcesz umieścić na nim zwykłą statyczną (np. hobbystyczną) stronę, blog, portal tematyczny lub sklep? A może serwer ma jedynie służyć do przechowywania plików i dzielenia się nimi lub do celów archiwizacji danych? Początkujące osoby bez wątpienia powinny wybrać hosting współdzielony, czyli zwyczajnie najprostszy serwer, który w zupełności wystarczy do udźwignięcia prostych stron i blogów. W ramach jednego konta WWW możesz umieścić nawet kilka niewielkich stron.

Każda firma oferuje swoje serwery w kilku planach konfiguracyjnych. Różnice wynikają zazwyczaj z przestrzeni dyskowej, która dla najskromniejszych kont wynosi zaledwie kilka gigabajtów, ale może być również nieograniczona, podobnie jak transfer danych, który wciąż w wielu firmach jest ograniczony w skali roku.

Jeżeli nie prowadzisz zaawansowanego portalu tematycznego, rozbudowanego sklepu internetowego lub serwisu z bogatą bazą materiałów multimedialnych, prawdopodobnie będziesz potrzebować zaledwie kilkadziesiąt megabajtów. Warto się więc zastanowić, czy na pewno potrzebujesz dużej powierzchni dyskowej.

Jeśli zaś planujesz w ramach jednego konta utrzymać kilka różnych stron, sprawdź, jakie są limity dotyczące obsługi domen, subdomen i skrzynek pocztowych. W niektórych przypadkach może się okazać, że na serwerze da się postawić tylko jedną witrynę.

Upewnij się, że hosting obsługuje PHP oraz bazy MySQL, które są niezbędne do uruchomienia strony internetowej opartej na popularnych systemach zarządzania treścią, takich jak: Joomla, Drupal czy popularny dla sfery blogowej WordPress.

Ważny jest też sposób zarządzania swoim serwerem, dlatego sprawdź, jaki panel administracyjny oferuje dostawca hostingu. Liderzy rynkowi oferują autorskie rozwiązania, które mogą początkującym użytkownikom sprawić trudności w zakresie podstawowej konfiguracji. Najlepsze możliwości zarządzania pod względem prostoty obsługi i intuicyjności zapewniają komercyjne panele, takie jak DirectAdmin, który jest dostępny m.in. w futurehost.pl, czy cPanel w ofercie prohost.pl.

Ciekawym dodatkiem dla początkujących webmasterów może być kreator stron WWW, oferowany przez wielu operatorów hostingu. Niektóre firmy udostępniają go już w ramach zakupu serwera, inne wymagają dopłaty za ten dodatkowy mechanizm. Większość firm ma również wbudowane instalatory skryptów, które pozwalają na błyskawiczne uruchomienie strony na podstawie popularnych mechanizmów CMS, systemów blogowych lub skryptów forów dyskusyjnych.

Wraz z rozwojem serwisu internetowego mogą wzrastać wymagania serwera, na którym dana strona jest utrzymywana. Zwykły współdzielony hosting może okazać się niewystarczający, powodując tymczasową, a nawet stałą niedostępność twojej witryny na skutek bardzo dużej liczby odwiedzin w jednym momencie, która obciąży parametry serwera i zużyje zagwarantowane limity bezpieczeństwa. W takiej sytuacji, w zależności od firmy hostingowej, twoja strona może zostać zablokowana do czasu migracji do wyższej oferty.

Dla wymagających administratorów stron najlepszym rozwiązaniem będzie utrzymywanie strony na VPS (Virtual Private Server) lub tzw. serwerze dedykowanym. To pierwsze rozwiązanie jest pośrednim między hostingiem współdzielonym a dedykowanym. Zasoby serwera VPS dzielone są na kilku lub maksymalnie kilkunastu klientów (w przypadku serwera współdzielonego nawet na kilkuset użytkowników) z gwarancją pewnej mocy obliczeniowej, dzięki której masz pewność, że działania innego użytkownika przydzielonego do tego samego serwera nie wpłyną na destabilizację działania twojej witryny. Miesięczny koszt wynajęcia serwera VPS w zależności od parametrów wynosi od około 25 do 100 złotych.

Jeśli cenisz niezawodność i całkowitą niezależność albo prowadzisz duży portal lub sklep internetowy, który nie może pozwolić sobie na tymczasową niedostępność w działaniu, rozważ zakup serwera dedykowanego. W ramach oferty otrzymasz pełną moc obliczeniową sprzętu. Koszt takiego przedsięwzięcia to już spory wydatek, który sięga od około 200 zł do nawet 1000 zł miesięcznie. Tak naprawdę górnej granicy kwotowej w obu rozwiązaniach hostingu nie ma. Wszystko zależy od tego, na jakie parametry serwera się zdecydujesz, jaką firmę wybierzesz i czy zdecydujesz się na opłacanie osoby, która zajmie się administracją takiego sprzętu. Profesjonalne rozwiązania technologiczne oferuje m.in. firma ATM, która jest największym dostawcą centrów danych na polskim rynku. Pełną ofertę znajdziesz pod adresem www.atman.pl

Choć technologia cloud computingu, potocznie określana przetwarzaniem i usługami w chmurze, z roku na rok staje się coraz popularniejsza, wciąż niewiele firm oferujących serwery wdraża to rozwiązanie, zastępując dotychczasowe rozwiązania hostingowe. Na serwery nowej generacji postawiły już firmy: home.pl, 1and1.pl i nazwa.pl. Jako pierwsza wdrożyła (wykorzystując rozwiązania technologiczne firmy Oktawave) na polskim rynku hosting w chmurze firma zenbox.pl, która twierdzi, że technologia cloud to jedyna słuszna przyszłość dla branży. Wiele firm jednak nadużywa określenia cloud, które pojawia się jedynie w celach marketingowych mających przyciągnąć klientów. W prawdziwym hostingu działającym na zasadzie chmury stosuje się zazwyczaj model rozliczeniowy, tzw. pay-per-use lub pay-as-you-go, czyli płaci się tylko za wykorzystane zasoby. Zaletą takiego rozwiązania jest znacznie większa moc procesorów, wydajność i pełna elastyczność, która pozwala na płynne i błyskawiczne zmiany konfiguracyjne serwera w zależności od aktualnych potrzeb, wynikających na przykład z sezonowego wzrostu zainteresowania witryną.

Dla zobrazowania sytuacji: w tradycyjnej maszynie może zdarzyć się tak, że zabraknie zasobów na skutek jej nadmiernego obciążenia. Czas potrzebny na rozbudowę maszyny, a w gorszym wypadku na przeniesienie strony internetowej na inną maszynę, która poradzi sobie z obsługą serwisu, może zająć nawet wiele godzin. W przypadku serwerów w chmurze nie ma takiego ograniczenia ani potrzeby przeznaczenia dodatkowego czasu na działanie, bo w sytuacji, w której zaczyna brakować pamięci lub mocy procesora, następuje błyskawiczne przekierowanie na inną fizyczną maszynę, a cały proces jest niezauważalny dla zwykłego użytkownika. Oznacza to, że zasoby mogą być dostarczane i zwalniane przy minimalnym zaangażowaniu lub interakcji z dostawcą usług, a czas przestoju w działaniu po prostu nie występuje.

Z tych rozwiązań korzystają już największe światowe firmy: Google, Microsoft czy Amazon. Nie oznacza to jednak, że serwery w chmurze przeznaczone są jedynie dla wielkich firm i przedsiębiorstw.

Dla tych, którzy nie lubią się martwić, jak oszczędzać na swojej stronie, aby nie zużywać zbyt dużej powierzchni dyskowej lub generować zbyt dużego transferu, a tym samym nadmiernych kosztów utrzymania, ciekawą propozycję hostingu w chmurze oferuje zenbox.pl. Serwis rozlicza się z klientem na podstawie realnego ruchu na stronie internetowej. Firma zlicza jedynie odwiedziny UU (unikalnych użytkowników) w skali miesiąca. W praktyce wygląda to tak, że jeżeli jeden taki użytkownik (z jednego adresu IP) wejdzie na twoją stronę internetową kilka razy w miesiącu, zostanie zliczony tylko raz.

Liczbę użytkowników na swojej stronie łatwo oszacować na podstawie dowolnego mechanizmu statystyk na stronie internetowej, np. na podstawie Google Analytics. Oferta firmy jest dość prosta, bo w ramach usługi otrzymujesz nieograniczoną pojemność konta na stronę WWW i pocztę, nielimitowany pakiet transferu danych oraz nielimitowaną liczbę baz danych, kont FTP oraz kont e-mailowych. Różnica oferty wynika jedynie z określenia zadeklarowanej miesięcznej liczby niepowtarzalnych użytkowników, od 5 tysięcy do 100 tysięcy. Roczny koszt utrzymania serwera w Zenbox, w zależności od pakietu ruchu internautów, to koszt od 150 do 700 zł brutto. Dla serwisów powyżej 100 tysięcy niepowtarzalnych użytkowników ceny są ustalane indywidualnie.

Większość firm dorzuca domeny z końcówką .pl jako gratis do serwera albo rozdaje adresy za grosze lub całkowicie za darmo. Zanim skusisz się na taką ofertę, warto przeanalizować koszty utrzymania adresów internetowych w kolejnych latach. U liderów rynkowych, takich jak: home.pl, nazwa.pl, kei.pl, przedłużenie domeny o kolejny rok to koszt sięgający niemal 123 złotych. Utrzymanie domeny może być jednak znacznie tańsze. Najniższe ceny na rynku oferuje ovh.pl, gdzie odnowienie domeny kosztuje jedynie 50 złotych. Podobną ofertę cenową znajdziesz też w masternet.pl.

Zanim więc chwycisz atrakcyjne adresy za bezcen, zastanów się, czy nie lepiej kupić domenę u taniego rejestratora, który oferuje znacznie niższe ceny przedłużeń. Mając kilka adresów internetowych, można oszczędzić całkiem spore pieniądze. Pamiętaj też, że w promocjach tanich lub darmowych domen w regulaminach często występuje zapis informujący o konieczności przedłużenia adresu o kolejny rok u tego samego rejestratora, a transfer domeny do innej firmy możliwy będzie dopiero po upływie kolejnego roku.

Każda firma oferująca hosting ustala pewne ograniczenia najczęściej określane parametrami bezpieczeństwa, które mają na celu zagwarantowanie wszystkim klientom jednakowo wysokiej jakości usług. Nie każdy jednak o tym wie, ponieważ nie wszystkie firmy informują o tych limitach jawnie i dotarcie do takich informacji może zająć sporo czasu, a niekiedy wymaga nawet bezpośredniego kontaktu z biurem obsługi klienta. Dlaczego te informacje są ważne? Bo z pozoru nielimitowany serwer wcale nie będzie nieograniczony.

W zależności od firmy podawane są różne parametry bezpieczeństwa. W jednych firmach masz przydzielony limit CPU, który jest rozliczany w cyklu dziennym lub miesięcznym, w innych zaś podawany jest limit pamięci, maksymalny czas wykonywania skryptu lub maksymalne użycie procesora. Lista ograniczeń bywa często bardzo długa i warto się z nią zapoznać, zanim zdecydujesz się na zakup serwera. Warto też nadmienić, że w przypadku przekroczenia limitów bezpieczeństwa niektóre firmy całkowicie zablokują stronę, inne zaś tylko ograniczą przepustowość, która spowoduje wolniejsze wczytywanie strony.

Wiele firm oferuje programy partnerskie lub lojalnościowe, dzięki którym możesz zarobić pieniądze za polecanie usług danej firmy lub wykorzystać zebrane środki w rozliczeniu przy przedłużeniu usług. W programie prowizyjnym home.pl zarabiasz 30 proc. prowizji od pierwszej rejestracji, a za przedłużenia umów twoich poleconych klientów jest naliczana prowizja w wysokości 20 proc. Nie musisz prowadzić firmy, by móc współpracować, a do rozliczeń i wypłaty środków wystarczy wystawienie rachunku, którego wzór znajdziesz na stronie firmy. W programie partnerskim prohost.pl otrzymasz 25 proc. prowizji z zamówienia netto, wypłatę zrealizujesz po wystawieniu faktury VAT, ale jeśli nie prowadzisz działalności gospodarczej, zebrane środki możesz wykorzystać na usługi w firmie. W hekko.pl prowizja wynosi 15 proc. zarówno dla nowych poleceń, jak i przedłużeń z poleceń. Z kolei w futurehost.pl prowizja wynosi 10 proc. przy rejestracji lub przełużeniu hostingu, a 5 proc. przy rejestracji lub odnowieniu domeny.

Po przeanalizowaniu parametrów bezpieczeństwa upewnij się, czy oferowana w ramach usługi hostingu pomoc techniczna na pewno jest dostępna o każdej porze. To, że w reklamach jest to gwarantowane, nie oznacza w praktyce, że tak faktycznie jest. W niektórych firmach, o ile nawiązanie w nocy połączenia z konsultantem przez czat on-line lub przez infolinię nie stanowi większego problemu, o tyle uzyskanie efektywnej pomocy jest już trudne, bo okazuje się, że technicy w godzinach nocnych nie pracują. W razie awarii twojej strony, wymagającej przywrócenia kopii bezpieczeństwa, oznacza to niestety konieczność czekania na reakcję firmy do rana. Większość firm na rynku oferuje bezpłatny, najczęściej 14-dniowy okres testowy, który może pomóc w rozstrzygnięciu, czy zakup serwera w danej firmie na pewno się opłaca.

Wybierając hosting, warto przyjrzeć się też parametrom technicznym maszyny i lokalizacji serwera. Choć wydaje się, że to drugorzędna kwestia, warto wiedzieć na podstawie jakiego procesora, pamięci RAM i macierzy dyskowych pracuje maszyna, na której znajduje się twoja strona, i czy konkurencja nie oferuje lepszych maszyn w podobnej cenie. Jeżeli twoja strona jest skierowana do polskich internautów, warto wybrać taką firmę, której serwery są ulokowane w Polsce. Dzięki temu czas dostępu do stron będzie znacznie krótszy niż w przypadku serwerów ulokowanych za granicą.

Bardzo istotnym elementem jest też bezpieczeństwo danych przechowywanych na serwerze. Praktycznie każda firma zapewnia kopie zapasowe i bezpłatne ich przywracanie w razie nieprzewidzianych awarii, ale warto sprawdzić, z jaką częstotliwością wykonywane są backupy i do jakiego czasu wstecz można przywrócić kopię plików. Niektóre firmy w swojej ofercie umożliwiają klientom samodzielne przywracanie kopii zapasowych.

Aby mieć pewność, że nie kupisz kota w worku, a twoje strony będą działały płynnie bez większych przerw, sprawdź, czy firma hostingowa oferuje tzw. gwarancję SLA, w ramach której operator zapewni, że łączny czas trwania przerw nie przekroczy pewnego określonego okresu w roku kalendarzowym. Dla przykładu, gwarancja dostępności na poziomie 99,9 proc. jest równoznaczna z tym, że w całym roku dopuszczalny czas niedostępności nie może przekroczyć 9 godzin.

Pamiętaj, że niska cena nie powinna być jedynym kryterium wyboru oferty. Nie oznacza to jednak oczywiście, że aby mieć zagwarantowaną najwyższą jakość usług, należy płacić ogromne pieniądze. Najlepiej, jeżeli przed dokonaniem wyboru przetestujesz usługę i upewnisz się, że spełni ona twoje oczekiwania zarówno pod względem jakości, jak i obciążeń finansowych.

W chwili powstawania artykułu największe rabaty, sięgające aż 80 proc. upustu, można było uzyskać, kupując konto Personal Hosting w AZ.pl, gdzie roczny koszt utrzymania serwera o pojemności 70 GB z nielimitowanym transferem wynosi 61,25 zł zamiast 306 zł. Oprócz serwera w pakiecie w promocyjnej cenie otrzymasz za darmo 3 domeny z końcówką .pl, kupon na reklamę w Google AdWords o wartości 200 zł i kod aktywacyjny na roczną licencję programu G Data AntiVirus 2013. Podobną zniżkę w wysokości 80 proc. oferuje kei.pl, a w ofercie z serwerem znajduje się również bogaty pakiet bonusów, w którego skład wchodzi m.in. kupon Google AdWords o wartości 250 zł i rabat 20 proc. na książki wydawnictwa Helion. Kupon o podobnej wartości na reklamę w AdWords znajdziesz również w ofercie home.pl, w której rabaty sięgają 75 proc. We wszystkich firmach działanie kuponu Google AdWords jest podobne i ma jeden haczyk. Aby otrzymać bonus kwotowy, o którym mowa na kuponie, najpierw trzeba wydać 100 zł na pierwszą kampanię w tej sieci reklamowej. Zenbox.pl kusi klientów migracją na swoje serwery, oferując nawet 9 miesięcy za darmo. Warunkiem skorzystania z oferty jest konieczność posiadania hostingu w innej firmie od co najmniej 3 miesięcy. Do potwierdzenia wymagana jest faktura od dotychczasowej firmy hostingowej. Specjalnie dla czytelników PC Formatu wspólnie w firmą Futurehost przygotowaliśmy specjalny kupon rabatowy, upoważniający do zakupu serwerów ze zniżką 50 proc. Więcej informacji znajdziesz w ramce „Kupon rabatowy”. Oferta jest ważna od 7 kwietnia do 3 maja 2014 roku.

Jeżeli potrzebujesz miejsca do przechowywania danych lub do współdzielenia ich ze znajomymi, najlepszym rozwiązaniem są dyski w chmurze. Są one wyposażone w specjalne aplikacje, które pozwalają na płynne przesyłanie wybranych plików lub określonych folderów w wirtualną przestrzeń. Gwarantuje to pełną wygodę oraz dostęp do plików z każdego miejsca, również z urządzeń mobilnych. Najpopularniejszą tego typu usługą jest Dropbox (http://dropbox.com), który w ramach bezpłatnego konta oferuje przestrzeń o pojemności 2 GB, z możliwością jej rozszerzenia nawet do 16 GB za wykonane zadania. Płatne konto o pojemności 100 GB kosztuje około 310 złotych rocznie.