HardwareNiezbędnik gracza

    Niezbędnik gracza

    Producenci sprzętu komputerowego demonstrują swoją siłę zawsze w obszarze najdroższych i najbardziej wydajnych produktów, ale zwykłego Kowalskiego interesuje raczej produkt przeciętny zarówno dobry, jak i niedrogi. Taki, jak testowane przez nas karty graficzne, które wystarczą graczom o niewygórowanych oczekiwaniach.

    Niezbędnik gracza

    Zalety kart graficznych ze średniej półki:

    • Mają wydajność odpowiednią do trybu Full HD, a nawet 2560x1440
    • Nie wymagają drogiego zasilacza ani wydajnego systemu chłodzenia
    • Pracują z umiarkowaną temperaturą i nie hałasują
    • Te wszystkie cechy są dostępne w umiarkowanej cenie 500–1000 zł

    Posiadacze komputerów, w tym również gracze, mają różne wymagania dotyczące wydajności. Jednym wystarczy laptop z jakimkolwiek Radeonem lub GeForce’em, by od czasu do czasu zagrać w prostą grę w rozdzielczości HD. W takim przypadku sprawdzi się nawet grafika zintegrowana z procesorem.

    Z drugiej strony oczekiwania osób wymagających najwyższej wydajności i jakości obrazu spełnią jedynie najdroższe karty graficzne kosztujące powyżej 2000 zł. Da się na nich pograć z włączonymi wszystkimi efektami graficznymi, a przede wszystkim w rozdzielczości 4K (3840x2160) – obecnie takie monitory i telewizory można bez problemu kupić w całkiem przystępnej cenie, już za 1500–2000 zł.

    Średni przedział cenowy

    Obraz

    Nie ulega jednak wątpliwości, że dla ogromnej większości osób zawsze najbardziej atrakcyjny jest średni przedział cenowy, czyli dobre produkty w niewygórowanej cenie – w przypadku kart graficznych od dawna są to karty za około 600–700 zł takie jak GeForce GTX 950 czy Radeon R7 370. Mogą to być też układy nieco droższe, w cenie do 1000 zł – wtedy zapewnią lepszą płynność obrazu w trybie Full HD lub możliwość grania w większość gier w rozdzielczości 2560x1440. W praktyce monitory o takiej rozdzielczości są znacznie wygodniejsze w użytkowaniu niż te z 4K.

    Karty mogą być też nieco tańsze, czego najlepszym przykładem jest cieszący się dużą popularnością GeForce GTX 750 Ti za około 500 zł. Mimo niskiej ceny pozwala grać we wszystkie gry w rozdzielczości Full HD, a właśnie takie monitory i telewizory są dziś najpopularniejsze.

    Do czego pasują

    Trzeba przy tym pamiętać, że w większości zastosowań współczesna karta graficzna ze średniego przedziału cenowego wymaga również współczesnego procesora tej klasy. Do najtańszych kart pasuje procesor Intel Pentium, Core i3 lub AMD z serii A. Karty średniej klasy wymagają lepszego układu – optymalny będzie Intel Core i5 albo jeden z szybszych modeli AMD FX. Grafiki w cenie dochodzącej do 1000 zł to już naprawdę wydajne karty, które warto łączyć z najszybszymi układami Core i5, a może nawet z tańszymi Core i7.

    Zasilanie

    Karta graficzna wpływa również na dobór zasilacza, ale obecnie wymagania nie są duże. Posiadaczom popularnych układów graficznych GTX 950 i 960 Nvidia zaleca używanie zasilaczy o mocy przynajmniej 350 i 400 W, choć przy maksymalnym obciążeniu grafiki moc komputera nie przekracza 150 oraz 200 W. Pozostaje zatem jeszcze bardzo duży zapas na moc procesora, dysków i innych komponentów. Karty graficzne AMD mają nieco wyższe wymagania co do zasilania, ale jest to różnica nieprzekraczająca 50 W.

    W przypadku większości kart zasilacz musi dysponować odpowiednimi liniami PCI Express. Zwykle wystarczy pojedyncza linia 12 V, niekiedy podwójna (z wtyczką 8-pinową), a w przypadku mocniejszych kart – dwie pojedyncze linie (2x6 pinów). Tańsze karty o najmniejszym poborze energii (np. GTX 750 Ti) nie wymagają dodatkowego zasilania.

    Dwa światy

    Procesory graficzne AMD i Nvidii wyraźnie się różnią, ale łączy je również wiele. Dla użytkownika najważniejsze jest to, że w obu przypadkach za podobną cenę otrzymuje podobną wydajność. W przypadku układów AMD jest ona może nieco wyższa, natomiast układy Nvidii mają lepszą efektywność energetyczną.

    Proces tworzenia układów graficznych jest natomiast zupełnie inny. AMD od czterech lat (od czasu układów Radeon HD 7000) rozwija architekturę Graphics Core Next, co ma zarówno zalety, jak i wady. Do pierwszych należy stabilność platformy i brak rewolucyjnych zmian, które – jak wiadomo – także w przypadku sprzętu komputerowego nie zawsze wychodzą na dobre. Minusem jest brak przełomowych nowości – zazwyczaj nowa seria kart w większości obejmuje stare modele z nowymi oznaczeniami – tylko niektóre układy są faktycznie nowe.

    Najlepszym przykładem jest seria Rx 300. Radeon R9 380 jest odświeżonym układem R9 285 z nieco wyższymi parametrami (z zegarem rdzenia 970 MHz i zegarem pamięci 1425 MHz), a najważniejszą zmianą jest to, że układy są dostępne z pamięcią o pojemności 4 GB. Podobnie R7 370 jest dokładnym następcą układu 265, a R7 360 zastępuje układ 260.

    Nvidia częściej zmienia architekturę swoich kart graficznych i są to zmiany dalece wykraczające poza zmianę nazwy i częstotliwości taktowania. Dla twórców gier stanowi to spory problem, bo wykorzystanie maksymalnej mocy nowej architektury wymaga dodatkowej pracy. Oznacza to również, że uzyskanie najlepszej jakości obrazu w nowszych grach może być niemożliwe na starszych kartach graficznych.

    Osoby śledzące rynek kart graficznych doskonale wiedzą, że w przypadku nowych serii kart Nvidii można „naciąć się” i trafić na modele starszej generacji, choć działa to i w drugą stronę, czego dowodem jest GeForce GTX 750 Ti – jedyny układ z najnowszej rodziny Maxwell, który znalazł się wśród starszych kart z serii 700 (Kepler).

    Więcej podobieństw niż różnic

    Obaj producenci stale śledzą poczynania konkurencji, więc rozwiązania jednej z firm za chwilę pojawiają się w produktach drugiej. Dotyczy to choćby sposobu renderowania włosów (AMD TressFX i Nvidia HairWorks) czy pracy wielomonitorowej (AMD Eyefinity i Nvidia Surround). Wszystkie te rozwiązania są zaszyte w karcie graficznej i sterownikach, więc zmiana grafiki na sprzęt innego producenta pozwala uzyskać nieco inny zestaw funkcji.

    Inaczej jest jednak w przypadku technologii służących synchronizacji pracy karty graficznej i monitora. W przypadku AMD jest to FreeSync, natomiast Nvidia równolegle rozwija technologię G-Sync. Efekt stosowania obu rozwiązań jest taki sam (można wyłączyć synchronizację pionową bez przykrych konsekwencji w postaci rwania obrazu), ale w obu przypadkach potrzebny jest monitor wspierający dane rozwiązanie. Zatem wymiana Radeona na GeForce’a (lub na odwrót) sprawi, że konieczna będzie również wymiana monitora – w przeciwnym wypadku stracisz dostęp do danej funkcji, warto więc o tym pamiętać przed zakupem grafiki. Monitory z technologią FreeSync są znacznie tańsze (kosztują od 1200 zł – model LG 29UM67), bo w przeciwieństwie do G-Sync nie wymaga ona osobnego modułu sprzętowego.

    Obraz

    Podsumowanie testu

    Obraz

    Test objął 14 kart graficznych, wśród których znalazły się po cztery karty z układami AMD Radeon R7 370 i konkurencyjnymi Nvidia GeForce GTX 950. Droższe modele, które uwzględniliśmy, to Radeon R9 380 i GeForce GTX 960 (po dwie grafiki), zaś tańszą propozycję dla mniej wymagających graczy stanowią Radeon R7 360 i GeForce GTX 750 Ti.

    Wydajność w grach

    Testy w grach są podstawą do oceny poszczególnych kart graficznych, stanowią więc 2/3 oceny końcowej. Łącznie z testem 3DMark oraz pomiarem mocy obliczeniowej w testach ComputeMark 2 oraz Lux- Mark 2 wydajność stanowi 80 procent oceny całkowitej.

    Karty graficzne testowaliśmy przy wysokich lub bardzo wysokich ustawieniach jakości obrazu, w dwóch rozdzielczościach: 2560x1440 i 1920x1080. W tabeli zamieszczamy wszystkie szczegółowe wyniki, jednak nie ma potrzeby analizowania wszystkich danych. Wystarczy spojrzeć na wykres obok, który obrazuje możliwości poszczególnych układów graficznych w tych dwóch trybach pracy. W wyższej rozdzielczości średnia szybkość wyświetlania grafiki w grach zawiera się w przedziale około 28–53 kl./s, natomiast w niższym trybie pracy wynosi 44–75 kl./s. Już na pierwszy rzut oka widać, że dwa najtańsze układy graficzne (Radeon R7 360 oraz GeForce GTX 750 Ti) nie nadają się do grania w rozdzielczości powyżej Full HD.

    Analiza wydajności

    Obraz

    Trzeba pamiętać o tym, że wszystko zależy od konkretnego modelu karty graficznej. Widać to w tabeli, w której można zauważyć kilka niespodzianek. Na pierwszym miejscu znalazł się Radeon R9 380 wyposażony w 4 GB pamięci GDDR5, natomiast podobna karta z mniejszą i wolniej taktowaną pamięcią trafiła dopiero na szóstą pozycję – daleko za GeForce’em GTX 960, a nawet za GTX 950. Prawdopodobnie wynika to raczej z częstotliwości pracy pamięci, niż z jej pojemności.

    Po drugie większość testowanych kart to konstrukcje fabrycznie podkręcone. Nominalna częstotliwość pracy GeForce’a GTX 960 wynosi 1127 MHz, natomiast karty Inno3D oraz Zotac pracują z częstotliwością 1178 oraz 1266 MHz – stąd biorą się ich bardzo dobre osiągi. Dotyczy to również dwóch kart z układem GeForce GTX 950, którego nominalna częstotliwość wynosi 1024 MHz. Testowane grafiki Zotac i Gigabyte zostały podkręcone o niemal 20 proc., aż do 1203 MHz, dzięki czemu pod względem wydajności przypominają GTX-a 960 (zresztą w rzeczywistości bazują one na tym samym procesorze graficznym, GM206).

    W tabeli znalazły się również cztery grafiki z Radeonem R7 370, ale wypadły one gorzej niż GTX 950. Karty Sapphire i Club3D zostały podkręcone lekko, z 975 do 985 MHz, natomiast modele MSI i Asus pracują z częstotliwością 1050 MHz. Niezależnie od pojemności i częstotliwości pracy pamięci lepiej wypadły dwie szybsze karty.

    Eksploatacja

    Sprawdziliśmy również parametry związane z zasilaniem oraz chłodzeniem. Istotny jest pobór energii, bo przekłada się on na wszystkie pozostałe parametry. Najwyższy był w przypadku karty Sapphire Nitro R9 380 – w czasie testów moc komputera dochodziła do 227 watów. Ponadto karta Sapphire wymaga zasilania za pomocą dwóch linii zasilających ze złączami 6-pinowymi. Pod tym względem nieco nietypowa była również grafika Gigabyte GV-N950XTREME-2GD, która wymaga zasilania przez złącze 8-pinowe.

    Temperatura układu graficznego zależy od poboru energii oraz skuteczności układu chłodzenia. Najniższa była w karcie Asusa z układem GeForce GTX 750 Ti – w teście był to układ o najmniejszym poborze prądu, a zarazem najchłodniejszy. Z drugiej strony trafiły się dość „ciepłe” układy graficzne AMD i Nvidii, na przykład lekko podkręcony GTX 950 w karcie Palit czy mocno podkręcony GTX 960 w karcie Zotac. W tych przypadkach temperatura przekraczała 70 stopni, jednak na szczęście nie wpływa to na hałaśliwą pracę chłodzenia.

    Dodajmy, że we wszystkich kartach zastosowano chłodzenie pasywne przy braku obciążenia – podczas pracy z aplikacjami niekorzystającymi z grafiki 3D wentylatory są zupełnie zatrzymywane.

    1. miejsce - Sapphire Nitro R9 380

    Obraz

    Najlepsza karta graficzna w naszym teście ledwie mieści się w przedziale cenowym do 1000 zł. Radeon R9 380 jest następcą modelu R9 285, ale występuje również w wersji z pamięcią 4 GB. W przypadku karty Sapphire na wydajność złożyła się nie tylko pojemność pamięci, ale i lekkie fabryczne podkręcenie GPU (z 970 do 985 MHz) oraz pamięci (z 1425 do 1450 MHz). Warto zwrócić uwagę, że w trybie Full HD karta nie zawsze jest szybsza od GeForce’a GTX 960 – jej przewaga ujawnia się w rozdzielczości 2560x1440.

    Plusy
    • Świetna wydajność
    • Skuteczność chłodzenia
    Minusy
    • Konieczność zasilania przez dwie wtyczki
    • Największy pobór energii

    2. miejsce - Zotac GTX 960 AMP! Edition

    Obraz

    Mocno podkręcony GeForce GTX 960 – układ graficzny pracuje z częstotliwością nominalną i turbo aż 1266 i 1329 MHz (zamiast 1127 i 1178 MHz). Karta będzie zatem znacznie wydajniejsza niż większość dostępnych modeli z tym procesorem graficznym, choć jest też droższa („normalnie” ceny układu zaczynają się od ok. 800 zł). Atutem grafiki jest pięć cyfrowych wyjść wideo (w tym trzy DisplayPort), a także funkcja zatrzymywania wentylatorów przy braku obciążenia. Jest ona dostępna we wszystkich dobrych kartach graficznych – w przypadku modeli Zotaca nosi nazwę Freeze.

    Plusy
    • Bardzo dobra wydajność
    • Trzy wyjścia DisplayPort
    Minusy
    • Wysoka cena jak na GTX 960

    3. miejsce - Inno3D GeForce GTX 960

    Obraz

    Druga karta z fabrycznie podkręconym układem GeForce GTX 960. Od modelu Zotaca różni się przede wszystkim niższymi częstotliwościami rdzenia: nominalna wynosi 1178 MHz, turbo 1241 MHz. Przez to wydajność jest nieco niższa niż w przypadku Zotaca – praktycznie w każdej grze jest to kilka klatek na sekundę mniej. Związana jest z tym również znacznie niższa temperatura pracy, jednak moc pozostaje na podobnym poziomie (dla całego komputera maks. 181 W). Niestety cena karty jest nawet nieco wyższa niż modelu Zotaca.

    Plusy
    • Bardzo dobra wydajność
    • Trzy wyjścia DisplayPort
    Minusy
    • Wysoka cena jak na GTX 960

    4. miejsce - Gigabyte GV-N950XTREME-2GD

    Obraz

    Pierwsza karta Gigabyte z serii Xtreme, a jednocześnie najlepsza w naszym teście grafika z nowym układem Nvidia GeForce GTX 950. Zawdzięcza to bardzo mocnemu overclockingowi: w przypadku GPU jest to do 1405 MHz, podczas gdy referencyjne karty mają zegar 1188 MHz. Również pamięć GDDR5 została podkręcona – z 1650 do 1750 MHz. Mimo wysokiej wydajności temperatura pracy sięga tylko 60 stopni – karta zawdzięcza to dobremu chłodzeniu WindForce z technologią 0 dB i efektownym podświetleniem LED.

    Plusy
    • Najszybszy GTX 950
    • Skuteczne i ciche chłodzenie
    Minusy
    • Konieczność zasilania przez 8-pinową wtyczkę
    • Drogo jak na GTX 950

    5. miejsce - Zotac GTX 950 AMP! Edition

    Obraz

    Karta Zotaca ma nawet nieco lepsze parametry niż grafika Gigabyte z układem GeForce GTX 950, bo pamięć GDDR5 podkręcono do 1755 MHz. Jednak w niektórych grach okazała się nieznacznie wolniejsza, a ogólna ocena wydajności była minimalnie niższa. Ponadto moc spoczynkowa i maksymalna okazała się nieco wyższa, chłodzenie mniej skuteczne (maks. temperatura była wyższa o 4 stopnie), a karta momentami pracowała głośniej niż model Gigabyte. Plusem jest to, że do zasilania wystarczy standardowa linia PCIe z wtyczką 6-pinową.

    Plusy
    • Bardzo szybka wersja GTX 950
    Minusy
    • Wysoka cena jak na GTX 950

    6. miejsce - Asus STRIX-R9380-DC2OC-2GD5

    Obraz

    Karta Asusa należy do wydajnej serii Strix, jednak podczas testów okazała się słabsza niż Sapphire Nitro R9 380, wysoko taktowane wersje GTX 960, a nawet podkręcone karty z GeForce GTX 950. Ma dwa tryby pracy: Gaming Mode oraz szybszy OC Mode – testy zostały wykonane w tym pierwszym, domyślnym trybie. Słabsze osiągi niż w przypadku karty z pierwszego miejsca mają też pozytywny wpływ na pobór energii, a do zasilania wystarczy jedna wtyczka 6-pinowa. Karta jest dość droga, nie jest zbyt dobrym konkurentem dla rozwiązań Nvidii.

    Plusy
    • Dwa zdefiniowane tryby pracy
    Minusy
    • Wysoka cena w porównaniu z kartami GeForce

    7. miejsce - Gigabyte GV-N950WF2OC-2GD

    Obraz

    Druga grafika Gigabyte z układem GTX 950 – jest tańsza o 100 zł od wersji Xtreme i różni się kilkoma detalami. Częstotliwości pamięci i układu graficznego zostały obniżone o 126 i 97 MHz, a zestaw WindForce nie jest podświetlany diodami LED. Niższe parametry mają wpływ na wydajność, a plusem jest nieco niższy pobór energii oraz możliwość zasilania przez wtyczkę 6-pinową.

    Plusy
    • Dobra relacja wydajności do ceny
    Minusy
    • Nie stwierdzono

    8. miejsce - Palit GTX 950 StormX Dual

    Obraz

    Spośród czterech testowanych kart z układem GeForce GTX 950 model firmy Palit ma najniższe parametry, choć i tak jest fabrycznie podkręcony o kilkadziesiąt MHz względem wartości referencyjnych. Ma chłodzenie StormX Dual, ale nie jest ono zbyt skuteczne, bo temperatura układu graficznego podczas pracy sięgała 74 stopni – to „najcieplejsza” karta w naszym teście.

    Plusy
    • Niewygórowana cena
    Minusy
    • Wysoka temperatura pracy

    9. miejsce - MSI R7 370 GAMING 2G

    Obraz

    Najlepsza spośród testowanych kart z procesorem Radeon R7 370, o częstotliwości GPU sięgającej 1050 MHz i częstotliwości pamięci 1425 MHz. Karta ma trzy tryby pracy (OC, Gaming, Silent) – domyślny jest ten pierwszy, właśnie w nim został przeprowadzony test. Co ciekawe, mimo najlepszej wydajności jest to najtańsza karta z Radeonem R7 370, stąd dobra relacja jakości do ceny.

    Plusy
    • Trzy zdefiniowane tryby pracy
    • Atrakcyjna cena
    Minusy
    • Nie stwierdzono

    10. miejsce - Asus STRIX-R7370-DC2OC-4GD5

    Obraz

    Kolejna karta Asusa z gamingowej serii Strix, która od modelu firmy MSI różni się tylko minimalnie niższą częstotliwością pracy pamięci. Dlatego ogólna wydajność jest niemal identyczna, pobór energii minimalnie niższy, natomiast temperatura o kilka stopni wyższa. Niestety, cena karty nie zachęca do zakupu – model jest o 140 zł droższy niż MSI o takich samych parametrach.

    Plusy
    • Karta fabrycznie podkręcona
    Minusy
    • Wysoka cena jak na Radeona R7 370

    11. miejsce - Sapphire Nitro R7 370

    Obraz

    Jest to najwolniejsza w naszym teście karta z układem Radeon R7 370, została fabrycznie podkręcona ledwie o 10 MHz (z 975 do 985 MHz). Ma również najniższą częstotliwość pamięci, wynoszącą 1400 MHz. Minusem jest też cena wynosząca 800 zł, a także stosunkowo wysoka moc maksymalna 164 W. Karta broni się w zasadzie tylko dzięki cichej pracy zestawu chłodzenia.

    Plusy
    • Nie stwierdzono
    Minusy
    • Najniższa wydajność wśród R7 370
    • Spory pobór energii

    12. miejsce - Club3D Radeon R7 370

    Obraz

    Delikatnie podkręcona karta z Radeonem R7 370 z serii Club3D royalQueen, o częstotliwości GPU wynoszącej 985 MHz i częstotliwości pamięci 1425 MHz. Niestety nie może konkurować z modelem MSI ani pod względem wydajności, ani ceny. Jest za to minimalnie szybsza i nieco chłodniejsza od podobnej karty Sapphire, choć chłodzenie bywa momentami nieco bardziej uciążliwe.

    Plusy
    • Nie stwierdzono
    Minusy
    • Spory pobór energii

    13. miejsce - Asus STRIX-GTX750TI-OC-2GD5

    Obraz

    GeForce GTX 750 Ti to jedyny układ z rodziny Maxwell dostępny w serii 700. Cechuje się dobrą wydajnością, wystarczającą do komfortowego grania w trybie Full HD, a przy tym niskim poborem energii i brakiem konieczności zapewnienia dodatkowego zasilania. Karta Asusa jest podkręcona (z 1085 do 1202 MHz w trybie turbo), a przez to dość droga – inne GTX-y 750 Ti można kupić już za 430 zł.

    Plusy
    • Atrakcyjna cena
    • Nie wymaga dodatkowego zasilania
    Minusy
    • Wydajność wystarcza najwyżej do grania w trybie Full HD

    14. miejsce - Club3D Radeon R7 360

    Obraz

    Radeon R7 360 również jest niedrogim układem graficznym idealnym dla osób, które korzystają najwyżej z trybu Full HD. Za mniej niż 500 zł otrzymuje się kartę, która jest w stanie wyświetlać gry z szybkością 40–50 klatek na sekundę przy wysokich lub bardzo wysokich ustawieniach jakości grafiki. Testowany model ma trochę wyższą moc i jest nieco „cieplejszy” niż konkurencyjny GTX 750 Ti.

    Plusy
    • Atrakcyjna cena
    Minusy
    • Wydajność wystarcza najwyżej do grania w trybie Full HD

    Wybrane dla Ciebie