Nintendo Switch 2 ma problem ze zszywkami, które... demolują konsole

Co do tego, że Switch 2 okazał się ogromnym sukcesem, nie ma wątpliwości. Jak to jednak zwykle bywa, premiera nie obyła się bez zgrzytów, a jeden z nich jest związany bezpośrednio z opakowaniem urządzenia. Okazało się bowiem, że opakowanie jest niezwykle cienkie, a pomiędzy nim a konsolką nie znalazła się żadna grubsza warstwa ochrona. W związku z tym niektórzy nabywcy nowego Switcha nie mogą nacieszyć się swoim nabytkiem, jako że ten posiada perfidne dziury w ekranie powstałe w wyniku... przypięcia zszywką paragonu do pudełka.

Wedle doniesień serwisu Tom's Hardware, problem dotyczy głównie egzemplarzy nabytych w placówkach sieci GameStop, jako że to ich pracownicy mają w zwyczaju przyczepiania z pomocą zszywacza rachunków i potwierdzeń płatności do opakowań zakupionych sprzętów.

Co prawda uszkodzone ekrany działały poprawnie, jednak widoczny na nich defekt wizualny pozostawiał spory niesmak wśród pechowców, którym trafił się niefortunny egzemplarz nowej konsoli Nintendo. Sam proces reklamacji w takim przypadku może być znacznie utrudniony, a nawet jeśli uda się przez niego przebrnąć, oczekiwanie na zamiennik, ze względu na braki w magazynach, może zająć nawet od kilku tygodni do trzech miesięcy.

W przypadku naszego kraju nikt jeszcze nie skarżył się na to, że wyświetlacz Switcha 2 został przebity przez sklepową zszywkę. Jak jednak powszechnie wiadomo – lepiej zapobiegać, niż leczyć. Jeśli więc jeszcze nie zdążyliście odebrać lub kupić swojego handhelda, miejcie na uwadze, że sposób, w jaki jest pakowany, pozostawia spora do życzenia.