RTX 50XX Super: Nvidia chyba szykuje karty z większą ilością pamięci. Nie można było tak od razu?
Nowe GPU wzbogacone o "Super" w nazwie zaoferują większą liczbę rdzeni CUDA i pamięci VRAM, jednakże w parze z tym będzie szło zwiększone zapotrzebowanie na energię.
Mimo że premiera kart graficznych z serii GeForce RTX 50 miała miejsce względnie niedawno, wychodzi na to, że Nvidia już robi przymiarki do wypuszczenia na rynek potężniejszych wersji poszczególnych modelów. Wieści te pochodzą od godnego zaufania leakera, znanego na X-ie pod pseudonimem kopite7kimi, który w przeszłości już wielokrotnie przekazywał potwierdzone informacje nt. produktów giganta z Santa Clara.
Nvidia szykuje karty z większą ilością pamięci?
Jeśli wierzyć pogłoskom, w pierwszym rzucie do sprzedaży trafić mają GeForce'y RTX 5080 Super, RTX 5070 Ti Super oraz RTX 5070 Super. Pierwsze ze wspomnianych GPU ma otrzymać 24 GB pamięci (o 8 GB więcej od tradycyjnej wersji) i 10 752 rdzenie CUDA (czyli tyle samo, co u niej). Ulepszenie to zostanie okupione zwiększonym zapotrzebowaniem na energię elektryczną, tym samym podnosząc współczynnik TGP do poziomu 415 W.
Drugą z podobno powstających kart jest napomknięty GeForce RTX 5070 Ti Super. Ten zaś, podobnie jak RTX 5080 Super, został wyposażony w 24 GB pamięci VRAM GDDR7 (czyli ponownie o 8 GB więcej niż jego prekursor). W tym przypadku również nie uświadczymy zmiany pod kątem liczby rdzeni CUDA (niezmienne 8960), ponownie wzrośnie jednak pobór mocy, który sięgnie 350 W.
Ostatnie z jeszcze nieogłoszonych oficjalnie GPU Nvidii, RTX 5070 Super, doczekał się nie tylko większej pamięci (18 GB w zestawieniu z 12 GB w przypadku standardowego modelu), ale i rdzeni CUDA (6400/6144). Rzeczona karta graficzna będzie potrzebowała ok. 275 W do działania.
Wygląda, że główną zmianą pomiędzy wersjami z i bez "Super" w nazwie, będzie zwiększona liczba pamięci. Nvidia już od dłuższego czasu krytykowana jest za upychanie jej niewystarczających ilości w swoich GPU, w związku z czym, o ile plotki okażą się prawdziwe, postanowiła ona wreszcie wyjść naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i podnieść ją do odpowiedniego poziomu.
Cos dla Chin też się znajdzie
Na osobną wzmiankę zasługuje fakt, że korporacja szykuje także specjalną wersję RTX-a 5090, zatytułowaną roboczo "RTX 5090 DD". Wedle redakcji serwisu VideoCardz jest ona przygotowywana z myślą o chińskim rynku zbytu i dostosowana w taki sposób, aby ominąć nałożone przez administrację Donalda Trumpa ograniczenia na eksport zaawansowanej technologii do Państwa Środka. Karta ta będzie miała na podorędziu 24 GB pamięci VRAM (mniej niż klasyczny RTX 5090, który posiada 32 GB), 21760 rdzeni CUDA oraz pobór energii rzędu 575 W. Leaker przekazał, że w finalnej specyfikacji znajdzie się jeszcze drobna niespodzianka, co, znając Jensena Huanga i spółkę, może oznaczać zawyżoną cenę.
Mimo że, jak już zostało wspomniane, kopite7kili pozostaje dość wiarygodnym źródłem informacji na temat kart Nvidii, tak do powyższych specyfikacji i tak należy podejść z pewną dozą sceptycyzmu. Amerykański producent nie ogłosił oficjalnie, jakoby pracował nad którymkolwiek z wyszczególnionych powyżej GPU, więc ich potencjalne daty premiery pozostają nieznane. Na więcej szczegółów prawdopodobnie przyjdzie nam jeszcze nieco poczekać, licząc przy tym, że Nvidia zdecyduje się wreszcie puścić nieco pary z ust.
Jakub Dmuchowski, dziennikarz pcformat.pl