AktualnościPlayStation dostało nową elektronikę. Konsola ma już ponad 30 lat

PlayStation dostało nową elektronikę. Konsola ma już ponad 30 lat

Niestandardowa płyta główna nsOne opracowana przez inżyniera Lorentio Brodesco jest podobno pierwszym takim komponentem, który powstał w całej, 31-letniej historii kultowej konsoli Sony.

PlayStation
PlayStation
Źródło zdjęć: © PlayStation, Sony

Wspomniany we wstępie Lorentio Brodesco pochwalił się swoim dokonaniem na Reddicie, a w zamieszczonym na platformie poście napisał, że jego dzieło jest pierwszym przypadkiem płyty głównej do pierwszego PlayStation, która nie została zbudowana przez Sony. Oczywiście stworzenie tego komponentu nie należało do prostych zadań – gdyby było inaczej, ktoś na przestrzeni trzech minionych dekad z pewnością już by tego dokonał. Brodesco przekazał, że osiągnięcie to zostało poprzedzone wieloma miesiącami inżynierii wstecznej oraz projektowania, acz efekt końcowy w pełni rekompensuje włożony wysiłek.

nsOne – pierwsza płyta główna do PlayStation niestworzona przez Sony

Inżynier, na Reddicie znany pod pseudonimem LorentioB, podkreślił, że jego dzieło nie jest ani emulatorem, ani FPGA, ani nawet repliką dostosowaną do współczesnych realiów. nsOne, bo taką nazwę otrzymała technologia, to "prawdziwa płyta główna, kompatybilna z oryginalnymi układami PS1 (CPU, GPU, SPU, RAM, oscylatorami, regulatorami, itp.)", która została dodatkowo przystosowana do montażu typu plug-and-play w oryginalnej budowie wiekowej konsoli.

Co ciekawe, wedle słów Brodesco, płyta powstała w zupełnie nowym formacie, który bazuje na serii PU-23 wykorzystywanej w kompaktowych modelach SCPH-900X. Główną zmianą w porównaniu do oryginalnej części z PlayStation jest ponowne wprowadzenie portu równoległego, który na pewnym etapie został przez Sony usunięty.

Lorentio podkreślił przy tym, że urządzenie widoczne na zdjęciach załączonych w powyższym poście to makieta. Została ona wykorzystana do sprawdzenia, czy układy scalone oraz złącza zostały poprawnie rozmieszone. Mężczyzna musiał przygotować cały projekt konstrukcji od nowa, jako że wiele komponentów było albo nieudokumentowanych, albo zastrzeżonych przez Japończyków.

Inżynier poinformował również, że pełnoprawna, kompletna wersja nsOne jest już w drodze. Będzie ona obejmować wielowarstwowe trasowanie i wszystkie komponenty, wdrożony zostanie także ostateczny układ. Na jej premierę co prawda przyjdzie nam jeszcze nieco poczekać, acz podobno debiut płyty to bardziej kwestia dni i tygodni, a nie miesięcy.

Jak to zostało zrobione?

Dość istotny jest fakt, że opisywany sprzęt został wykonany przy pomocy dostępnych narzędzi oraz poprzez wykorzystanie "ręcznie wykonanych technik". Brodesco zastosował m.in. szlifowanie optyczne, skanowanie oraz inżynierię wsteczną sieć po sieci. Sama płytka PCB oraz cały schemat zostały odtworzone ręcznie, a Lorentio zaznaczył, że przykładał ogromną wagę do szczegółów, nawet tych najdrobniejszych.

Nazwa konstrukcji, czyli nsOne, jest skrótem od "Not Sony's One", co możemy przetłumaczyć jako "nie od Sony". Urządzenie zostało stworzone jako swoisty hołd dla klasycznej konsoli, z którą Lorentio Brodesco wiąże wiele przyjemnych wspomnieć. Prócz tego, mężczyzna pragnął udowodnić, że "jedna osoba naprawdę może zbudować coś niemożliwego". Cóż, wychodzi na to, że rzeczywiście udało mu się dopiąć swego, niemniej z ostatecznym osądem musimy poczekać do publicznej prezentacji w pełni funkcjonalnego egzemplarza nsOne, a nie jego makiety.

Jakub Dmuchowski, dziennikarz pcformat.pl

Źródło artykułu:Reddit

Wybrane dla Ciebie