Porównanie tunerów telewizyjnych - nie tylko DVB‑T
Najlepiej sprzedają się najtańsze tunery DVB-T, w cenach do 100 zł. Może warto dołożyć kilkadziesiąt złotych, by zyskać dodatkowe możliwości? Sprawdziliśmy, jak działają inne, mniej standardowe funkcje kilku różnych urządzeń.
Nawet najtańszy tuner DVB-T ma kilka dodatkowych funkcji. Oprócz odbioru telewizji naziemnej umożliwia również, dzięki portowi USB, nagrywanie programów, odtwarzanie filmów, zdjęć i słuchanie muzyki z pamięci zewnętrznej. Nagrywanie może być automatycznie uruchamiane przez elektroniczny program telewizyjny, dzięki czemu nie musisz wiedzieć, na którą godzinę je planować.
Co więcej, cyfrowa telewizja daje możliwość nagrywania jednego programu podczas oglądania innego, ale pod warunkiem, że należą one do tego samego multipleksu (są nadawane na tej samej częstotliwości). To pewna niedogodność, którą można wyeliminować za pomocą urządzenia z dwoma tunerami.
Obecnie samo DVB-T nie wystarcza, bo oferta obejmuje tylko 20 kanałów. Dlatego mile widziane są wszelkie dodatki. W przypadku tunerów z portami sieciowymi jest to dostęp do treści z internetu (YouTube, Picasa itd.), na urządzeniach z tunerem DVB-S można oglądać setki programów z satelity, a w tunerach Cyfrowego Polsatu – kanały kodowane. Właśnie takie hybrydy są obecnie najciekawsze, a przy tym wcale nie dużo droższe.
Internet w telewizorze, czyli usługi sieciowe
Tunery DVB-T są całkiem mocnymi urządzeniami, z wyspecjalizowanym procesorem i pamięcią RAM. Dodanie do tego zestawu interfejsu LAN lub Wi-Fi pozwala na komunikację z siecią lokalną lub internetem. Tylko od twórców oprogramowania zależy, jakie funkcje zostaną oddane do dyspozycji użytkowników.
W sklepach dostępne są przynajmniej dwa tanie tunery z funkcjami internetowymi: Cabletech URZ0191 oraz GoClever 400 Internet TV. Ich wspólną cechą jest niemal identyczny interfejs użytkownika, a także zestaw aplikacji InView.
Konstrukcje urządzeń
Cabletech URZ0191 jest wyposażony w standardowy zestaw portów, w tym port USB. Służy on do odtwarzania mediów, a także do nagrywania programów telewizyjnych czy korzystania z funkcji time shift (wstrzymywania i wznawiania programu). Do tego samego portu podłącza się zewnętrzny adapter Wi-Fi, który służy do komunikacji z siecią. Zatem użytkownik musi wybrać, czy chce korzystać z pamięci USB czy z aplikacji internetowych.
GoClever 400 Internet TV na pierwszy rzut oka wygląda znacznie gorzej – plastikowa obudowa sprawia słabe wrażenie. Jednak atutem jest zintegrowany interfejs Wi-Fi, dzięki czemu port USB jest zawsze dostępny dla pamięci.
Nie możemy przemilczeć tematu pilotów zdalnego sterowania. O ile Cabletech ma w zestawie pilot o przeciętnej – jak na chińską produkcję – jakości, o tyle GoClever jest fatalny. Oba mają kanciaste obudowy, malutkie i nielogicznie rozmieszczone przyciski. Niewygodnie się z tych pilotów korzysta.
Oprogramowanie
Interfejs użytkownika w dwóch omawianych urządzeniach jest identyczny, bo wykorzystują one to samo oprogramowanie. Niestety, nie jest on zbyt ładny – wygląda, jakby był przygotowany na ekran 4:3, a wyświetlany w proporcjach 16:9, a kanciaste litery przypominają menu telewizorów sprzed kilkunastu lat.
Postanowiliśmy skupić się na ponadstandardowych funkcjach, czyli aplikacjach InView. Już na początku pojawił się problem – w menu nie ma takiej funkcji, na pilocie nie ma odpowiedniego przycisku. Aby wejść do funkcji internetowych, trzeba wykorzystać pewną sztuczkę – podczas przełączania kanałów, gdy widoczny jest pasek z informacją o programie, szybko nacisnąć na pilocie czerwony przycisk. Jest on na ekranie opisany jako Aplikacje TV i tylko przez tych kilka sekund daje dostęp do InView.
InView to kilkanaście programów z informacjami, filmami, muzyką, pogodą, zdjęciami itp. Polskim akcentem jest ipla. Programy działają stabilnie, ale trochę za wolno. Widać, że w urządzeniu brakuje mocy, ale z drugiej strony, czego można oczekiwać od tunera za 140 zł? Może jedynie większego wyboru programów – przydałby się YouTube, Mapy Google i więcej serwisów informacyjnych.
Dostępne kanały DVB-T
W czterech multipleksach nadawane są następujące programy:
- MUX1 – TVP1 HD, TVP2, ATM Rozrywka, Eska TV, TVP Info, Polo TV, TTV
- MUX2 – Polsat, TVN, TNV7, TV4, TV Puls, Puls 2, TV6, Polsat Sport News
- MUX3 – TVP1, TVP2 HD, TVP Info, TVP Kultura, TVP Polonia, TVP Historia, TVP Rozrywka
- MUX4 (kodowany, operatorem jest Cyfrowy Polsat) – Polsat News, Polsat Film, Polsat Sport, Comedy Central, Nickelodeon, TVP Seriale i Kino Polska, a także 12 kanałów radiowych
Sygnał telewizyjny z dwóch źródeł
W sprzedaży jest kilka urządzeń, które mają podwójny tuner DVB-T. W naszym teście przedstawicielem tej grupy urządzeń jest Evolveo Andromeda, choć również Cabletech ma bliźniacze urządzenie. Niektórzy producenci poszli jeszcze dalej, integrując ze sobą tuner DVB-T oraz DVB-S (satelitarny). Efektem jest mniejsza liczba urządzeń podłączonych do telewizora, mniej pilotów i ogólnie łatwiejsza obsługa. Jednym z urządzeń tego typu jest Ferguson Ariva 150 Combo.
Podwójne DVB-T
Urządzenia z podwójnym tunerem DVB-T, takie jak Evolveo Andromeda, nie muszą mieć dwóch wejść antenowych – odbierają sygnał z jednej anteny i dzielą go wewnątrz na dwa niezależne obwody. Pozwala to np. nagrywać TVP1 HD (MUX-1), a w tym samym czasie oglądać TVP2 HD (MUX-3). Co więcej, można nawet nagrywać dwa programy, a w tym samym czasie oglądać trzeci, jednak pod warunkiem, że będzie on nadawany w ramach tych dwóch multipleksów.
Nagrywanie programu można rozpocząć w dowolnym momencie, za pomocą odpowiedniego przycisku na pilocie. Tuner informuje, ile miejsca zostało jeszcze w pamięci USB, i rozpoczyna zapis. Nagrywanie kończy si ę przyciskiem STOP – jeśli są nagrywane dwa programy, możesz wskazać, który chcesz zatrzymać.
Jednak Andromeda nie jest urządzeniem idealnym. Samo pudełko jest metalowe i dobrze wykonane, ale ma bardzo jasną, agresywną kontrolkę stanu czuwania – na noc trzeba sprzęt odłączać od zasilania (albo zakleić kontrolkę). Pilot jest kanciasty, z małymi i nielogicznie rozmieszczonymi przyciskami. Interfejs ekranowy nie jest brzydki, ale jest mało intuicyjny, z niedociągnięciami w tłumaczeniu i licznymi skrótami utrudniającymi odgadnięcie znaczenia poszczególnych funkcji.
DVB-S w komplecie
Ferguson Ariva 150 Combo ma tunery DVB-T i DVB-S, a więc dwa niezależne wejścia antenowe. Można odbierać nawet satelitarne kanały kodowane, pod warunkiem, że dysponuje się kartą od dostawcy usługi (Cyfrowego Polsatu, nc+ itp.). Bez karty można oglądać oczywiście tylko kanały niekodowane.
Proces uruchomienia takiego tunera jest trudniejszy i bardziej czasochłonny, bo należy wybrać satelitę (lub satelity), z którego odbierasz sygnał, a następnie kilkanaście minut czekać, aż urządzenie ustawi kilkaset kanałów. Na szczęście podczas wyszukiwania można zaznaczyć opcję, by na liście znalazły się tylko te nadające się do oglądania.
Tuner satelitarny nie jest jedyną „atrakcją” modelu Ariva 150 Combo. Ma on również interfejs LAN i obsługuje karty Wi-Fi z układem Ralink RT5370. Dwa porty USB pozwalają na jednoczesne podłączenie karty sieciowej i pamięci USB.
Podłączenie do sieci daje dostęp do kilku usług sieciowych, głównie filmowych. Jest więc YouTube, Dailymotion i Vimeo, ale również Mapy Google, Picasa czy prognoza pogody. Jednak z punktu widzenia użytkownika najciekawszą aplikacją jest Web TV z dziesiątkami polskich kanałów wideo. Mało który producent zadaje sobie tyle trudu, by użytkownik nie musiał sam marnować czasu na poszukiwanie treści.
Ale również do tego urządzenia mamy zastrzeżenia. To np. zbyt ukryte w menu funkcje odtwarzania, a nawet menu jako całość, bo jego wygląd nie zachwyca, a układ jest mało optymalny. Za to pilot, w porównaniu z pozostałymi urządzeniami, lepiej leży w dłoni i ma lepiej rozmieszczone przyciski.
Oferta Cyfrowego Polsatu
Operatorem infrastruktury DVB-T w Polsce jest firma Emitel – odpowiada ona za utrzymanie multipleksów 1, 2 oraz 3. Jednak nie jest jedynym operatorem, bo czwarty multipleks uruchomił Cyfrowy Polsat. Nadajniki zapewniają zasięg telewizji mobilnej w dużych miastach Polski, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by programy odbierać stacjonarnie.
W czwartym multipleksie są nadawane takie kanały, jak m.in.: Polsat Film, Comedy Central czy Nickelodeon. Nie ma szansy, by były dostępne za darmo, więc są zakodowane. Zwykły tuner DVB-T nie jest w stanie ich odkodować, potrafią to jedynie tunery Cyfrowego Polsatu. Sprawdziliśmy zatem, jak robi to model TH-D 1000.
Odbiór kanałów kodowanych
Na pierwszy rzut oka widać, że urządzenie oferowane przez Cyfrowy Polsat nieco odstaje od średniej, i jest to różnica na plus. Co prawda, plastikowa obudowa nie robi najlepszego wrażenia, ale pilot jest już całkiem wygodny, jak w urządzeniu Fergusona. Ale większą zaletą jest to, że tuner jest produkcji polskiej, zatem nie ma problemów z tłumaczeniem interfejsu na nasz język i wynikających z tego błędów. W ogóle interfejs wygląda lepiej niż w wielu chińskich urządzeniach, choć dominujący pomarańczowy kolor wygląda raczej „tanio” niż „profesjonalnie”. Można jednak przypuszczać, że nie został użyty przez przypadek.
Podczas wyszukiwania sygnału telewizyjnego, poza standardowymi kanałami DVB-T tuner znajduje 8 kanałów kodowanych, a także 12 kanałów radiowych. Użytkownik nie musi robić niczego, by pojawiły się one na liście programów. Niestety, można je oglądać tylko przez 3 miesiące – później usługa kosztuje 19 zł miesięcznie (przy doładowaniu konta za kilka miesięcy z góry wychodzi nieco taniej). Choć dodatkowe kanały, nawet płatne, są na pewno potrzebne, kwota wydaje się za wysoka.
Treści z internetu
Cyfrowy Polsat postarał się o to, by posiadacze tunerów mieli dostęp do treści z internetu, ale tylko do „jedynie słusznej” usługi, jaką jest ipla (w całości należy właśnie do Cyfrowego Polsatu). Wystarczy podłączyć tuner do sieci, by komfortowo korzystać z usługi – działa ona sprawniej niż na urządzeniach Cabletech i GoClever. Materiały filmowe są logicznie podzielone na kilka sekcji, łatwiejsze jest również posługiwanie się klawiaturą ekranową.
Warto dodać, że tuner Cyfrowego Polsatu ma też funkcje nagrywania. Niestety, nie współpracuje z dowolnymi dyskami, a jedynie specjalnym dyskiem 320 GB, który można kupić za ok. 200 zł. Wynika to prawdopodobnie z ochrony praw autorskich, które w pozostałych tunerach DVB-T są ignorowane. Filmy z nich można przenieść na komputer i łatwo udostępnić w sieci. W zasadzie tylko Cyfrowy Polsat przejął się tym problemem, zresztą również jako jedyny ma wyjście HDMI z kodowaniem HDCP. Jest to słuszne z prawnego punktu widzenia, choć dla użytkownika może stanowić pewien problem.
Cabletech URZ0191
- Funkcje odtwarzania i nagrywania
- Karta Wi-Fi w komplecie
- Funkcje internetowe
- Atrakcyjna cena
- Tylko jeden port USB
- Niezbyt wygodna obsługa
GoClever 400 Internet TV
- Funkcje odtwarzania i nagrywania
- Wbudowana karta Wi-Fi
- Funkcje internetowe
- Atrakcyjna cena
- Niezbyt wygodna obsługa
- Jakość wykonania
Evolveo Andromeda
- Dwa niezależne tunery DVB-T
- Funkcje odtwarzania i nagrywania
- Niezbyt wygodna obsługa
- Błędy i skróty w interfejsie
- Brak funkcji sieciowych
Ferguson AriVa 150 Combo
- Tuner DVB-T i DVB-S w jednym urządzeniu
- Gotowa lista polskich stacji z materiałami wideo
- Wygodny pilot
- Funkcje odtwarzania i nagrywania
- Nieładne menu
Cyfrowy Polsat TH-D 1000
- Dostęp do kanałów kodowanych
- Dostęp do internetu
- Prosty interfejs i wygodny pilot
- Brak współpracy ze standardowymi dyskami USB
- Odtwarzanie wideo tylko z usługi ipla