AktualnościPrawie 90% developerów gier korzysta z agentów AI? Tak twierdzi Google

Prawie 90% developerów gier korzysta z agentów AI? Tak twierdzi Google

Z badań przeprowadzonych przez zajmujący się chmurą oddział Google wynika, ze ok. 87% developerów gier – zarówno tych małych, jak i dużych, korzysta w swojej pracy z agentów AI. Narzędzie najczęściej pomaga w wykonywaniu żmudnych zadań i usprawnia wybrane procesy, za które jeszcze do niedawna odpowiadali ludzie.

Gry wideo
Gry wideo
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Z przeprowadzonej przez Google Cloud ankiety wynika, że mniej więcej 87% developerów gier wideo nie wstydzi się sięgnąć w pracy po pomoc ze strony agentów AI. Korporacja twierdzi, że sztuczna inteligencja jest w stanie odciążyć pracowników i pozwolić im skupić się na najważniejszych zadaniach, zamiast zaprzątać sobie głowę powtarzalnymi i nużącymi czynnościami, które jednak należy wykonać. Podkreślono przy tym, że w związku z wydłużającym się czasem prac nad jednym tytułem oraz rosnącymi kosztami produkcji, AI jest w stanie znacznie odciążyć studio i nieco załagodzić napiętą sytuację towarzyszącą procesowi twórczemu.

Prawie 90% developerów gier korzysta z agentów AI

O wnioskach płynących z badania przeprowadzonego przez Google we współpracy z The Harris Poll poinformowała agencja Reuters. W ramach ankiety przepytano 615 developerów gier ze Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej oraz trzech europejskich państw: Finlandii, Norwegi i Szwecji. Próbka badawcza nie jest więc zbyt obszerna, niemniej dostarczone przez nią odpowiedzi są w stanie potwierdzić, że szeroko rozumiany gamedev nie stroni od wykorzystania sztucznej inteligencji.

Około 44% developerów przekazało, że wykorzystuje agentów AI do optymalizacji zawartości oraz szybkiego przetwarzania informacji. Działania te uwzględniają nie tylko pracę z tekstem, ale również z kodem, obrazami, dźwiękiem, a nawet materiałami wideo. Mimo polegania na narzędziu w wielu dziedzinach zdecydowana większość osób pragnie zachować autonomię i rości sobie prawo do podjęcia ostatecznej decyzji w praktycznie każdej kwestii.

Ciekawostką jest, że developerzy, wliczając w to tych, którzy nagminnie uciekają się po pomoc ze strony AI, wyrażają swoje obawy odnośnie do tego, kto jest pełnoprawnym właścicielem treści wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Kwestia własności danych poruszyła 63% przebadanych, którzy stwierdzili, że mimo upływu miesięcy wciąż pozostaje ona niejasna.

W pierwszym akapicie wspomniano o tym, że AI jest w stanie na dłuższą metę zredukować koszty pochłaniane w trakcie produkcji nowych gier. Z poglądem tym zgodziło się 94% ankietowanych, niemniej nie omieszkano podkreślić, że implementacja technologii i narzędzi bazujących na sztucznej inteligencji również do tanich przedsięwzięć nie należą. Jeden na czterech developerów doszedł do wniosku, że potencjalny zwrot inwestycji z tytułu takiego działania jest trudny do oszacowania.

Niezwykle ważną kwestią pozostaje także wpływ AI na branżę, która i tak cechuje się dużą niestabilnością, a wielu pracowników jest zmuszonych skakać z projektu do projektu i regularnie szukać nowego zatrudnienia. Zauważono, że szeroka integracja sztucznej inteligencji może jeszcze bardziej pogłębić ten problem, niemniej wciąż jest zbyt wcześnie, aby wyciągać istotne wnioski w tym kontekście. Niewykluczone również, że ci, którym mimo turbulencji udało się zachować posady, będą musieli liczyć się z niższym wynagrodzeniem.

Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl

Wybrane dla Ciebie