Rozrywka na lato
Podobnie jak kiedyś znikały wypożyczalnie kaset wideo, tak teraz filmy i muzyka na klasycznych nośnikach ustępują miejsca nowym formom dystrybucji. Rozrywka płynie szerokim strumieniem z internetu na komputery, smartfony i telewizory. Jest tania i możesz z niej korzystać w dowolnym miejscu i czasie. Nawet nie musisz być online.
Podstawowa przewaga strumieniowania nad zwykłą telewizją czy radiem to brak ścisłego programu – możesz oglądać (lub słuchać) to, co chcesz, kiedy chcesz. Wystarczy wybrać tytuł z obszernej biblioteki i wcisnąć play. W dowolnej chwili możesz zatrzymać lub przewinąć film czy piosenkę, a większość usług pamięta też, gdzie skończyłeś np. oglądanie serialu i pozwala szybko wrócić do tego fragmentu później.
Wybór materiałów jest ogromny. Tysiące filmów i seriali opatrzonych polskim lektorem lub napisami, miliony piosenek nie tylko zagranicznych, ale też polskich twórców – wystarczy wykupienie dostępu do jednej usługi, by mieć rozrywkę na całe wakacje, a nawet dłużej.
Elastyczna oferta
Wszystko to jest dostępne w bardzo przystępnej cenie. Cały miesiąc korzystania z usługi jest tańszy niż zakup pojedynczego filmu na Blu-ray czy płyty CD z muzyką. Często nie trzeba nawet płacić – w niektórych serwisach wystarczy obejrzenie kilku reklam przed filmem czy pomiędzy piosenkami.
Inna możliwość to uiszczenie niewielkiej kwoty za obejrzenie jednego wybranego filmu bez reklam lub zakup pojedynczej piosenki lub całej płyty w postaci cyfrowej na stałe.
Online i bez sieci
Strumieniowanie wymaga dostępu do internetu, a o szybkie łącze czasem trudno (szczególnie na wakacjach). Twórcy serwisów znaleźli na to radę. Część materiałów można pobierać, by były dostępne także w trybie offline, gdy nie jesteś podłączony do sieci. Tak zapisany film czy album z muzyką nie będzie miał jednak formy pliku, który możesz swobodnie kopiować. Można go obejrzeć tylko w dedykowanej aplikacji, która posłużyła do pobrania filmu czy muzyki. Materiał będzie dostępny tak długo, jak będziesz płacić abonament.
Łatwy powrót
Wygaśnięcie subskrypcji oznacza utratę możliwości odtwarzania. Nie dotyczy to oczywiście treści kupionych na stałe. Powrót do usługi jest bardzo łatwy – wystarczy wznowić abonament. Cała historia twojego konta – lista obejrzanych filmów, ulubionych piosenek – zostanie odtworzona w momencie ponownego logowania.
Usługi strumieniujące wideo
Z płatnych serwisów wideo korzysta każdego dnia od 2 do 3 mln Polaków. Popularność nowej formy dystrybucji filmów rośnie wraz z tym, jak do Polski wchodzą kolejni znaczący gracze w tej branży. Najpierw pojawił się Netflix, a potem Amazon Prime i Showmax. Stanowią konkurencję dla polskich serwisów takich jak ipla czy Player. Usługi różnią się przede wszystkim zawartością, ale też formami i wysokością płatności.
Filmy i seriale
Netflix, Amazon Prime Video i Showmax przyjęły ten sam model biznesowy. Dostęp do tych serwisów jest płatny na zasadzie miesięcznego abonamentu (szczegóły w tabelce na następnej stronie). W ramach opłaty możesz bez ograniczeń korzystać z całej biblioteki serwisu. Oferowane treści mają podobny charakter, są to przede wszystkim filmy i seriale, a w dalszej kolejności programy dokumentalne i rozrywkowe. Jest też oferta programów dla najmłodszych.
Część filmów czy seriali powtarza się we wszystkich serwisach, ale każdy z nich ma też pulę treści dostępnych na wyłączność, która ma przyciągnąć widzów. Najlepiej pod tym względem wypada Netflix, który w każdym miesiącu prezentuje kilka filmów, seriali i programów własnej produkcji.
Wszystkie trzy serwisy możesz wypróbować za darmo (choć trzeba podać numer karty kredytowej), by sprawdzić, jakie filmy i seriale oferują, i wybrać ten, który pasuje ci najbardziej.
Patrząc z punktu widzenia polskiego widza, najmniej atrakcyjnie wypada oferta Amazonu, bo znaczna część filmów i seriali nie otrzymała polskiego lektora czy napisów. Serwis ma za to umiarkowane ceny – 25 zł miesięcznie, a przez pierwsze pół roku połowę tej kwoty.
Najtańszy jest natomiast Showmax – abonament kosztuje 19,99 zł miesięcznie – który podobnie jak Netlix ma w ofercie sporo polskich produkcji. Wszystkie pozycje są przetłumaczone.
W Netfliksie wysokość abonamentu zależy od liczby urządzeń, na których chcesz równocześnie korzystać z serwisu, oraz jakości strumienia – rozdzielczości Full HD i Ultra HD są dodatkowo płatne. Nie wszystkie nagrania są dostępne w najwyższej jakości.
We wszystkich trzech usługach nagrania możesz pobierać do trybu offline, by móc je oglądać, gdy nie masz dostępu do sieci. Dotyczy to głównie urządzeń mobilnych. W Netfliksie taką możliwość masz tylko przy części materiałów, w Showmaksie istnieje zaś ograniczenie równocześnie pobranych filmów do 25 pozycji. Żeby pobrać kolejne, trzeba usunąć część zapisanych wcześniej.
Kanały i programy
Polskimi odpowiednikami serwisów opisanych wyżej są ipla i Player – własność odpowiednio Cyfrowego Polsatu i stacji TVN. Ma to przełożenie na ofertę, w której znajdziesz bardzo dużo produkcji własnych stacji. Są to polskie seriale i programy rozrywkowe, znane z otwartej anteny. Obok nich znajdziesz seriale i filmy zagraniczne. W obu serwisach możesz oglądać także tradycyjne stacje telewizyjne, choć w przypadku Playera jest to bardziej dodatek niż danie główne.
Oferta ipli skonstruowana jest w oparciu o płatne na zasadzie abonamentu pakiety tematyczne: filmy i seriale, rozrywka, programy dla dzieci. Każdy pakiet ma inną zawartość i cenę, na upusty mogą liczyć klienci posiadający już inne usługi Cyfrowego Polsatu. Cześć materiałów (głównie produkcje własne) jest dostępna w zamian za oglądanie reklam, a wybrane transmisje sportowe można kupić po uiszczeniu jednorazowej opłaty.
W Playerze możesz wykupić jednorazowy dostęp do najciekawszych, popularnych filmów. Reszta dostępna jest albo w zamian za oglądanie reklam, albo po wykupieniu abonamentu. Osobny pakiet zawiera programy dla dzieci i transmisje sportowe.
Bez abonamentu
Jeśli z VoD korzystasz tylko sporadycznie, nie ma sensu wiązać się abonamentem z żadnym z serwisów. Ofertę dla ciebie mają usługi, w których płacisz tylko za to, co oglądasz – jest to rodzaj wirtualnej wypożyczalni filmów. Opłatą mogą być nie tylko złotówki, ale też czas poświęcony na oglądanie reklam.
Największa polska usługa tego typu to VoD.pl. Wypożyczenie filmu kosztuje od 5 do 10 zł, na obejrzenie masz dwa dni. Sporo polskich produkcji można obejrzeć za darmo (z reklamami). Maksymalna jakość nagrań to Full HD, ale nie ma możliwości ich pobierania. Na urządzeniach mobilnych część filmów i
seriali może nie być dostępna, wszystkie obejrzysz na pececie. Konkurencją VoD.pl jest Chili TV. Tu jednak nie ma możliwości oglądania filmów i seriali za darmo, a ceny za wypożyczenie są odrobinę wyższe. Na obejrzenie filmu masz 28 dni od momentu zakupu i dwa dni od pierwszego uruchomienia. Pewną nowinką w stosunku do wcześniej wymienionych serwisów jest możliwość kupienia filmu na stałe. Uważaj jednak, bo nie kupujesz pliku z filmem, a tylko nieograniczony dostęp do niego w serwisie Chili. Film kupiony lub wypożyczony można pobrać do trybu offline, ale tylko w jakości SD. Poza tym trybem jakość nagrań dochodzi do Full HD.
Wypożyczalnie filmów oferują też Apple, Google i YouTube. Ich oferta (szczególnie w dwóch ostatnich przypadkach) jest bardzo zbliżona. Możesz wypożyczyć film na 30 dni, płacąc od kilku do kilkunastu złotych, lub kupić go na stałe (podobnie jak w Chili) za kilkadziesiąt złotych. Do wyboru jest tańsza wersja SD lub droższa Full HD. Każdy film możesz też pobrać do trybu offline. Tylko Apple oferuje lektora i napisy we wszystkich filmach, w dwóch pozostałych serwisach lektor nie zawsze jest dostępny. W usługach Google Play Wideo i Filmy YouTube część filmów można jedynie kupić na stałe – nie da się ich wypożyczyć.
Do oglądania filmów z serwisu Apple potrzebujesz komputera z programem iTunes, przystawki telewizyjnej Apple TV lub urządzenia mobilnego z iOS-em. YouTube’a możesz oglądać praktycznie wszędzie, a filmy pochodzące z Google Play na urządzeniach z Androidem i pececie.
VoD z kablówki
Jeśli jesteś abonamentem dużej sieci satelitarnej lub kablowej, to prawdopodobnie masz dostęp do usług VoD za pośrednictwem dekodera. W niektórych przypadkach usługa jest płatna na zasadzie abonamentu, w innych działa jak wypożyczalnia.
Najpopularniejszymi usługami tego typu są HBO Go – udostępniana razem z pakietem kanałów HBO – i NC+ Go (dostępne na podobnej zasadzie). Materiały pochodzące z ofert typu Go możesz oglądać także na urządzeniach mobilnych i w przeglądarce internetowej.
Jakie łącze?
Twórcy serwisów VoD zalecają, aby łącze służące do pobierania danych miało przepustowość przynajmniej 2 Mb/s. Ale jeśli chcesz oglądać filmy w jakości lepszej niż SD, będziesz potrzebował prędkości przynajmniej 5 Mb/s, by oglądać w HD, i 25 Mb/s, by cieszyć się Ultra HD (4K). Obejściem problemu może być pobranie filmu. Do tego wystarczy łącze o minimalnej przepustowości. Swoje łącze sprawdzisz pod adresem http://fast.com/pl.
Redukuj koszty transmisji
Mimo że ceny transmisji danych jeszcze nigdy nie były tak niskie jak obecnie, taryfy mobilne nie są tworzone z myślą o regularnym strumieniowaniu filmów czy seriali. Dla przykładu godzina filmu w jakości HD to od 2 do 3 GB danych. Jeśli chcesz oglądać filmy w podróży lub na wakacjach, skorzystaj z uprzedniego pobierania treści do trybu offline. Jeśli to niemożliwe, obniż ręcznie jakość transmisji w ustawieniach aplikacji. Ten sam film pobrany w jakości SD będzie miał od trzech do pięciu razy mniejszą objętość.
Usługi strumieniujące muzykę
Muzyka na żądanie ma niższe wymagania techniczne niż wideo – wystarczy łącze 0,5 Mb/s – i jest mniejszym obciążeniem dla portfela ze względu na mniejsze koszty transmisji danych. Godzina słuchania muzyki w wysokiej jakości to ok. 115 MB danych.
Wykupienie abonamentu w dowolnej usłudze to jak uzyskanie dostępu do biblioteki utworów składającej się z dziesiątek milionów pozycji. Wystarczy wpisać nazwę wykonawcy, albumu lub piosenki, by po chwili usłyszeć muzykę. Nawet wielbiciele niszowych gatunków muzycznych znajdą coś dla siebie.
Między ofertami poszczególnych serwisów występują znacznie mniejsze różnice niż na rynku VoD. Niektóre z usług posiadają muzykę wybranych artystów na wyłączność, ale są to sporadyczne przypadki o charakterze prestiżowym.
Ze względu na bardzo obszerną bibliotekę utworów serwisy strumieniujące starają się poznać gust użytkownika – choćby przez śledzenie muzyki, którą odtwarza – a następnie same proponują wybrane artystów, albumy czy playlisty. W niektórych usługach działa prężna społeczność użytkowników, którzy tworzą własne playlisty i pozwalają korzystać z nich innym.
Każdy użytkownik może tworzyć swoją osobistą bibliotekę utworów i wykonawców, by móc śledzić nowe pozycje, ale też mieć ułatwiony dostęp do ulubionych nagrań. Aby nie strumieniować powracających piosenek za każdym razem, gdy chcesz ich posłuchać, możesz pobrać je do trybu offline i zaoszczędzić na transmisji danych.
Do słuchania można użyć przeglądarki internetowej, aplikacji instalowanej na pececie lub urządzeniu mobilnym. Każda z nich może oferować inny zestaw funkcji i możliwości. Opłata za korzystanie z serwisu zależy zazwyczaj od liczby osób, które mogą równocześnie słuchać muzyki na jednym koncie, a czasem od maksymalnej jakości dźwięku.
Apple Music
Twórcy usługi Apple stawiają na personalizację muzyki i na początku korzystania zadają dość szczegółowe pytania odnośnie gustu użytkownika. Na tej podstawie Apple Music potrafi zaproponować każdego dnia trzy–cztery playlisty tematyczne. Oprócz muzyki na żądanie oferuje też kanały muzyczne przygotowane przez profesjonalnych DJ-ów, coś na kształt stacji radiowych.
Z usługi najwygodniej korzystać na urządzeniach mobilnych, choć dedykowana aplikacja nie jest intuicyjna w obsłudze. Słuchanie muzyki na komputerze jest utrudnione, bo nie ma możliwości uruchomienia odtwarzacza przez przeglądarkę. Trzeba zainstalować program iTunes. Apple jest też dystrybutorem muzyki, więc jeśli okaże się, że któregoś albumu lub piosenki nie ma w Apple Music, to możesz szybko przejść do programu iTunes i kupić muzykę na własność.
Spotify
To lider rynku, który w swojej ofercie ma ponad 30 milionów utworów. Na pececie muzyki możesz słuchać bez opłat, ale w zamian za oglądanie i odtwarzanie reklam. Bezpłatny odsłuch dotyczy też wersji mobilnej, jednak w tym przypadku nie będziesz mógł przewijać utworów i wybierać konkretnych piosenek. Wykupienie abonamentu podnosi jakość muzyki i odblokowuje dodatkowe funkcje. Jedną z nich jest Spotify Running (patrz niżej).
Podstawowy abonament Spotify – 19,90 zł – można rozszerzyć za 10 zł, by z konta mogło korzystać równocześnie pięć osób. Serwis jest bardzo dobrze przygotowany do przełączania odtwarzania między urządzeniami. Gdy skończysz słuchanie np. na pececie, wznowisz je dokładnie w tym samym momencie na telefonie czy innym urządzeniu. Na pochwałę zasługuje bardzo przystępny interfejs zarówno wersji desktopowej odtwarzacza, jak i jego aplikacji mobilnej. Spotify posłuchasz także na telewizorze ze funkcją Smart TV, a nawet na konsoli PlayStation 4. Do odsłuchu w trybie offline możesz pobrać maksymalnie 3333 utworów na trzy urządzenia.
Tidal
To jedyny serwis, który oferuje bezstratny format muzyki (do jego wprowadzenia dąży też Spotify). Inne stosują pewien poziom kompresji muzyki, który pogarsza jej jakość, np. darmowa wersja Spotify zapewnia jakość 96 kbps, a płatna – 320 kbps. Ten sam stopień kompresji stosuje Tidal, ale wykupując droższą wersję abonamentu (39,99 zł miesięcznie zamiast podstawowego 19,99 zł) możesz słuchać plików w standardzie 1411 kbps. Odpowiada to jakości muzyki zapisanej na płycie CD. Trzeba jednak pamiętać, że wyższa jakość muzyki wymaga lepszego łącza i większego pakietu danych.
Interfejs pecetowej wersji odtwarzacza bardzo przypomina Spotify. Także aplikacja mobilna jest podobna, choć część funkcji działa w mniej intuicyjny sposób. Zdarzają się też problemy z precyzją wyszukiwarki.
Dla części użytkowników argumentem za wybraniem Tidala będą nagrania dostępne wyłącznie w tym serwisie. Są to m.in. albumy Taylor Swift, Kanye Westa i Prince’a.
Deezer Music
Serwis jest stosunkowo mało znany, pozostaje w cieniu konkurencji. Niesłusznie, bo obok Spotify jest jednym z nielicznych, w którym muzyki można słuchać bez żadnych opłat, w zamian za odtwarzanie reklam. Funkcja dostępna jest na komputerze i, co ciekawe, na tablecie, ale już w telefonie nie możesz przewijać utworów i wybierać konkretnych piosenek. To możliwe jest dopiero po wykupieniu abonamentu, którego Deezer oferuje dwa rodzaje – na jedno urządzenie za 19,99 zł i dla sześciu użytkowników słuchających jednocześnie – za 10 zł więcej. W wersji płatnej oferowana jest też lepsza jakość muzyki niż w darmowej (320 kbps zamiast 128 kbps). W ramach subskrypcji rodzinnej możliwe jest stworzenie profilu dziecięcego, w którym nie będą dostępne utwory nieodpowiednie dla najmłodszych.
Aplikacja mobilna Deezer ma bardzo dobrze przygotowany ekran odtwarzania, który daje dostęp do ustawień odtwarzania i listy utworów, pozwala szybko oznaczyć słuchaną piosenkę jako ulubioną oraz dodać ją do biblioteki. Funkcją, której nie mają inne usługi, jest odtwarzacz i przeglądarka podcastów. Biblioteka audycji to około 40 tys. pozycji.
Muzyka Play
W smartfonach i tabletach z Androidem Muzyka Google Play jest często domyślnym odtwarzaczem muzycznym. Bardzo dobrze integruje się z muzyką, którą już posiadasz w postaci plików. Jeśli ulubionego wykonawcy nie ma w usłudze, to aplikacja użyje muzyki z plików. Podobne funkcje mają też Apple Music i Spotify, przy czym w ostatniej usłudze włączenie wymaga konfiguracji.
Google Play Music daje nawet możliwość przechowywania do 50 tys. własnych utworów w chmurze, aby były dostępne na każdym twoim urządzeniu.
W usłudze dostępna jest tylko jeden abonament – kosztuje 19,99 zł miesięcznie – i nie ma subskrypcji rodzinnej. Podobnie jak w Apple Music istnieje możliwość zakupu muzyki na stałe i słuchania jej bez abonamentu.
Play Music dostępna jest z poziomu przeglądarki na komputerze i na urządzeniach mobilnych. W obu przypadkach interfejs odtwarzacza jest bardzo prosty. Wszystkie pozostałe usługi mają więcej opcji i lepiej wyglądają na ekranie.
Inne formy
Jeśli jesteś fanem muzyki niezależnej – lubisz odkrywać szerzej nieznanych wykonawców – to najlepszym wyborem będzie dla ciebie serwis SoundCloud. Muzykę w nim publikują bezpośrednio sami wykonawcy, których raczej nie spotkasz w innych usługach strumieniujących.
Zwolennicy klasycznych stacji radiowych mogą skorzystać z aplikacji TuineIn - serwis zbiera rozgłośnie z całego świata w jednym miejscu, działa na pececie i na urządzeniach mobilnych. Podobny do niego jest serwis Jango, w którym jednak stacje radiowe są przygotowane przez samych użytkowników i mają bardziej amatorski charakter.
W sieci znajdziesz też serwisy muzyczne o wąskiej tematyce. Większość chroni blokada regionalna, ale w Polsce można korzystać, np. z serwisu Saavn z muzyką indyjską, czy pakistańskiego serwisu Patari.
Bezpieczne współdzielenie
Sposobem na obniżenie kosztu abonamentu jest zakup subskrypcji rodzinnej i rozłożenie opłat na kilka osób. Koszty podzielić można też między osoby niespokrewnione (o ile nie zabrania tego regulamin). Możesz też natknąć się na oferty współdzielenia konta w serwisach ogłoszeniowych. My polecamy wchodzić w taką spółkę tylko z osobami zaufanymi – nieuczciwy partner może udostępnić konto większej niż przewidziana w subskrypcji liczbie użytkowników, a wówczas ktoś nie może uruchomić odtwarzania.
Usługi z audiobookami i ebookami
Wakacje z książką to dla wielu osób najlepsza forma wypoczynku, a technologia pozwala nie ograniczać się do klasycznego leżenia na plaży z tomem w ręku. „Czytać” możesz też za pomocą audiobooków – nawet podczas jazdy samochodem do celu podróży. Ci, którzy wolą druk, powinni zainteresować się e-bookami. W czytniku lżejszym i mniejszym niż tablet zmieścisz tysiące książek.
Książki audio
Dźwiękową adaptacją obejmowane są tylko najpopularniejsze książki, więc nie oczekuj równie bogatej oferty, co w klasycznej księgarni. Przykładowo największy polski serwis z audiobookami (Audioteka) ma w ofercie ponad 6000 pozycji. W formie audio znajdziesz większość współczesnych bestsellerów, klasyki literatury oraz wiele lektur szkolnych.
Audiobookowym odpowiednikiem Netfliksa czy Spotify w Polsce jest usługa Storytel. Płacąc miesięczny abonamentem w wysokości 29,90 zł, otrzymujesz nieograniczony dostęp do całej biblioteki (wcześniej możesz ją wypróbować przez 14 za darmo). Oferta serwisu to głównie beletrystyka, znajdziesz w niej też trochę książek w językach obcych i kilka kursów językowych. Do słuchania służy aplikacja mobilna. Ma funkcję pobierania książek do trybu offline, a niektóre audiooboki są dodatkowo wzbogacone o e-book. Między czytaniem i słuchaniem można się wówczas płynnie przełączać. Książek słuchać możesz tak długo, jak płacisz abonament. Nie ma tu możliwości kupowania audiobooków na stałe.
Taką możliwość daje za to Audioteka, nastawiona na sprzedaż książek. Cena pojedynczej pozycji waha się od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Raz kupioną książkę możesz pobrać na urządzenie mobilne do trybu offline (lub odtwarzać online – strumieniowo) albo w postaci pliku na peceta, by dowolnie go kopiować i słuchać, ile razy masz ochotę. Zakup książki można poprzedzić pobraniem darmowego fragmentu (do 10 proc. czasu trwania całości), by ocenić np. jakość lektora i nagrania.
Inną formę dystrybucji elektronicznych książek wybrał serwis Legimi. Płacąc miesięczny abonament, wykupujesz dostęp do określonej liczby stron, np. w cenie 19,90 zł możesz przeczytać 500 stron dowolnych e-booków z biblioteki. Jeśli przekroczysz limit, opłata zostanie pobrana ponownie. „Niewykorzystane” strony przechodzą na kolejny miesiąc.
Książki Legimi można czytać na urządzeniach mobilnych z Androidem i iOS-em oraz niektórych czytnikach e-booków. Droższe wersje abonamentu pozwalają na czytanie w kilku urządzeniach równocześnie. Oprócz e-booków Legimy ma w ofercie także audiobooki, dostępne w najdroższym abonamencie (44,99 zł).
Blokada IP
Serwisy strumieniujące często obłożone są blokadami regionalnymi, które ograniczają dostęp do treści poza granicami kraju, w którym kupiony był dostęp do usługi. Jeśli zalogujesz się do serwisu z zagranicznego IP, część lub całość treści może być niedostępna (niewidoczna w katalogu). Sposobem na blokadę jest pobranie materiałów do pamięci urządzenia przed wyjazdem.