Samsung zarobił znacznie mniej, niż by chciał. Winą obarczono amerykańskie sankcje
Mimo że przedstawiciele Samsunga przekonują, że dużo niższy od prognozowanego zysk jest winą wprowadzonych przez rząd Stanów Zjednoczonych ograniczeń na eksport zaawansowanej technologii do Chin, inwestorzy podają tę tezę w wątpliwość.
Jak podaje redakcja Reuters, w drugim kwartale Samsung zaliczył znacznie gorszy niż przewidywano, bo aż 56-procentowy, spadek zysku operacyjnego. Włodarze korporacji przekonują, że głównym winowajcą takiego stanu rzeczy są nałożone przez Stany Zjednoczone Ameryki ograniczenia na eksport zaawansowanych układów AI do Chin, niemniej analitycy wyszczególnili kilka innych powodów, dla którego Koreańczykom nie udało się sprostać oczekiwaniom inwestorów.
Samsung zarobił znacznie mniej, niż by chciał
Zdaniem branżowych ekspertów, niepowodzenie Samsunga można przypisać przede wszystkim opóźnieniom w dostawach układów pamięci o wysokiej przepustowości dla Nvidii, która jest jednym z największych partnerów biznesowych koreańskiej firmy. Wedle dostępnych informacji, azjatycki gigant technologiczny jeszcze w marcu chwalił się swoimi postępami w pracy nad 12-warstwowymi układami HBM 3E i ogłosił, że kolejny przełom w ich kontekście może nadejść w czerwcu. Ten jednak zdążył minąć, a Samsung nie pisnął ani słowem na temat dostaw świeżej technologii do Nvidii, zamiast tego ograniczając się do napomknięcia o tym, że układy są obecnie "poddawane ocenie przez klientów".
Mimo wszystko rozdawane przez Donalda Trumpa i jego administrację cła miały swój udział w finansowej klapie Koreańczyków – po prostu nie były one ani jedynym, ani prawdopodobnie najważniejszym spośród wszystkich czynników.
Zdaniem Ryu Young-ho, starszego analityka w NH Investment & Securities, którego opinii zasięgnęli dziennikarze Reuters, Samsung powinien przede wszystkim skupić się na zwiększeniu konkurencyjności swoich produktów.
Dla Samsung Electronics kluczową kwestią pozostaje odzyskanie konkurencyjności... Wszystko ostatecznie sprowadza się do HBM [high-bandwidth memory, pol. pamięć o wysokiej przepustowości – przyp. red.] . Trudno będzie również natychmiast podnieść ceny ze względu na konkurencję, co utrudni utrzymanie wysokich marż
Wedle danych pochodzących od Samsunga, korporacja wypracowała zysk operacyjny rzędu 4,6 bln wonów (nieco ponad 12 mld zł) w okresie od kwietnia do czerwca. Dla porównania, z wyliczeń LSEG SmartEstimate wynikło, że zysk ten powinien wynieść 6,2 bln wonów (16,37 mld zł). Oznacza to, że jest to najgorszy wynik tej firmy od sześciu kwartałów. W poprzednim kwartale wygenerowała ona 6,7 bln wonów, zaś w analogicznym okresie rok wcześniej – aż 10,4 bln wonów. Tym samym przełoży się to też na spadek przychodów (nie zysku) w skali całego roku. Analitycy są zdania, że zmaleją one o ok. 0,1% względem poprzedniego roku i wyniosą mniej więcej 74 biliony wonów (195,39 mld zł).
Abstrahując od niezadowalających wyników finansowych, wiele osób wciąż pokłada w Samsungu nadzieję. Specjaliście przekonują, że przedsiębiorstwo zacznie stopniowo generować coraz wyższy zysk, do czego przyczyni się premiera nowych smartfonów oraz zwiększenie sprzedaży układów HMB. W kontekście telefonów warto zaś wspomnieć o tym, że już wkrótce czeka nas wydarzenie Galaxy Unpacked 2025, w ramach którego mamy zobaczyć garść nowości przygotowanych przez koreańską korporację.
Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl
