AktualnościTamagotchi Torture Chamber: Coś dla ludzi, którzy usuwali drabinkę z basenu w The Sims

Tamagotchi Torture Chamber: Coś dla ludzi, którzy usuwali drabinkę z basenu w The Sims

Twórcy projektu jednak proszą, aby nie traktować nazwy urządzenia zbyt dosłownie, jako że cyfrowy zwierzak wcale nie musi doświadczać nieprzyjemności z naszej strony – o ile nie zaczniemy wymachiwać sprzętem, które jest jego domem.

Tamagotchi Torture Chamber
Tamagotchi Torture Chamber
Źródło zdjęć: © YouTube

Tamagotchi Turture Chamber jest dziełem trójki studentów z Uniwersytetu Cornella: Amandy Huang, Caroline Hohner oraz Rhei Goswami. Przygotowane przez nich urządzenie bez wątpienia obudzi multum wspomnień wśród osób, które swego czasu miały okazję zostać opiekunem wirtualnego zwierzaka zamkniętego w przenośnym komputerku o rozmiarach breloka. Co prawda nazwa projektu może wzbudzić nieco wątpliwości, niemniej z prawdziwymi torturami nie ma on nic wspólnego – chyba że jako takie potraktujemy odbijanie uroczej kulki od ścian ekranu, co dość szybko doprowadzi do utraty przez nią wszystkich zapasów punktów życia.

Tamagotchi Torture Chamber

Jak możemy przeczytać na stronie projektu, "Tamagotchi Torture Chamber łączy kultową zabawkę z lat 90. z symulacją fizyki miękkiego ciała i akcelerometrem, umożliwiając użytkownikom toczenie miękkiego zwierzaka po cyfrowej obudowie". W skrócie – oprócz karmienia naszego pupila, mycia go i dostarczania mu rozrywki, możemy okazjonalnie "rzucić" nim o ścianę, aby podziwiać, jak z gracją się od niej odbija, a jego pasek życia maleje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tamagotchi-inspired virtual pet implemented on Raspberry Pi Pico

Podobnie jak klasyczne Tamagotchi, opatentowane w Stanach Zjednoczonych w 1997 roku, tak i tytułowy sprzęt mieści się w dłoni oraz regularnie zapisuje stan naszego zwierzaka. Sama fizyka ciała uśmiechniętej kulki została napisana na podstawie artykułu naukowego "How to implement a pressure soft body model" Macieja Matyki z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Sami twórcy tak piszą o zaimplementowanym przez siebie rozwiązaniu:

Stworzenie jest reprezentowane przez pierścień wierzchołków, z sąsiednimi wierzchołkami połączonymi sprężynami. Ciśnienie wewnętrzne, odpowiedzialne za utrzymanie z grubsza kulistego kształtu stwora, jest pochodną jego aktualnej powierzchni. W ten sposób otrzymujemy kształt, który może zapaść się podczas kolizji, ale ogólnie zachowuje swój kształt.

Twórcy Tamagotchi Torture Chamber

Oczywiście, jeśli nie chcemy, wcale nie musimy męczyć stworka. Równie dobrze cała gra może ograniczyć się do trzech przycisków odpowiedzialnych za karmienie, zabawę i czyszczenie. Delikatne ruchy z urządzeniem w ręku sprawią, że zwierzak zmieni swoją pozycję bez większego uszczerbku na zdrowie, niemniej gwałtowne szarpnięcie sprawi, że uderzy on w ścianę i przez pewien czas będzie wyglądał na oszołomionego.

Studenci odpowiedzialni za projekt utrzymują, że powstał on w wyniku ich zafascynowania leciwym Tamagotchi, które zechcieli wzbogacić o autorski mechanizm. Wybór padł na wielokrotnie wspomnianą w tekście fizykę ciała stworka, a możliwość jego przerzucana z kąta w kąt stanowi świetny dodatek do gry.

Warto przy tym wspomnieć, że podczas opracowywania Tamagotchi Torture Chamber nie obyło się bez problemów. Jak się okazało, potworkowi zdarzało się "wybuchnąć" ze względu na zmiennoprzecinkowe błędy arytmetyczne występujące podczas porównywania znajdujących się bardzo blisko siebie punktów.

Z dokładnym opisem przedsięwzięcia oraz konstrukcją samej maszynki możemy zapoznać się na GitHubie.

Jakub Dmuchowski, dziennikarz pcformat.pl

Źródło artykułu:PC Format

Wybrane dla Ciebie