AktualnościTeleskop Webba znalazł… gaz, którego brakowało astronomom

    Teleskop Webba znalazł… gaz, którego brakowało astronomom

    Teleskop Jamesa Webba wyjaśnił jedną z zagadek, jakimi zajmowali się astronomowie obserwujący zespół galaktyk z klastra Feniksa.

    Klaster Feniksa
    Klaster Feniksa
    Źródło zdjęć: © Licencjodawca | NASA, CXC, NRAO, ESA, Michael McDonald (MIT)
    Grzegorz Karaś

    Klaster Feniksa jest gromadą galaktyk – zgodnie z nazwą – w gwiazdozbiorze Feniksa, na południowym niebie. Jak do tej pory odkryliśmy tam ich co najmniej 42, a cały zespół jest od nas oddalony o ok. 5,8 mld lat świetlnych. Uwagę badaczy nieba zwrócił zaś tym, że charakteryzował się niespodziewanie wysoką produkcją młodych gwiazd – co w obliczu dotychczas poczynionych obserwacji było trudne do wyjaśnienia. Tajemnicę rozwiał dopiero Teleskop Jamesa Webba.

    Olbrzymie chmury kosmicznego gazu

    Pozyskane z niego dane zostały przez astronomów nałożone na informacje pochodzące z teleskopów Chandra, Hubble’a i sieci radioteleskopów VLA. Wówczas stało się jasne, że mamy tu do czynienia z brakującym elementem układanki – niewidocznym wcześniej przepływem gazu, którego obecność przekłada się na przyspieszone formowanie się gwiazd, co do tej pory było zagadką.

    Promienie X z Teleskopu Chandra przedstawiają niezwykle gorący gaz na fioletowo. Dane optyczne z Hubble'a pokazują galaktyki na żółto, a włókna chłodniejszego gazu, w których tworzą się gwiazdy, na jasnoniebiesko. Wytworzone przez wybuchy strumienie, przedstawione na czerwono, są widoczne w falach radiowych dzięki VLA. Gdy strumienie wypychają się na zewnątrz, nadmuchują wnęki lub bańki w gorącym gazie, który przenika gromadę. Nowe obserwacje z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba NASA śledzą chłodzący gaz wzdłuż tych wnęk, co umożliwia gromadzie Feniksa tworzenie gwiazd w tak szybkim tempie.

    NASA
    Klaster Feniksa
    Klaster Feniksa© Licencjodawca | NASA, CXC, NRAO, ESA, Michael McDonald (MIT)
    Klaster Feniksa
    Klaster Feniksa© Licencjodawca | NASA, CXC, NRAO, ESA, Michael McDonald (MIT)

    Jeśli zaś chodzi o samą fotografię, to przedstawia ona gromadę galaktyk, której centrum jarzy się na biało z czerwonymi strumieniami oraz niebieskimi włóknami materii. Tym, co przyciąga uwagę, jest fioletowy gaz otaczający centrum. Oprócz tego widzimy rozsiane wokół galaktyki o różnych kształtach i rozmiarach – część z nich przyjęła formę spiralną, inne z kolei najprawdopodobniej są przykładami formacji eliptycznych lub nierelularnych.

    Wybrane dla Ciebie