HardwareTest drukarek ze stałym zasilaniem tuszem

    Test drukarek ze stałym zasilaniem tuszem

    Przez wiele lat posiadacze domowych drukarek musieli liczyć się z koniecznością zakupu drogich materiałów eksploatacyjnych. Mogły temu zaradzić różne półśrodki, ale dopiero stałe zasilanie tuszem stanowi rozwiązanie problemu. Testujemy dziesięć drukarek korzystających z takiego systemu druku.

    Test drukarek ze stałym zasilaniem tuszem

    Zalety stałego zasilania tuszem

    • Bardzo niskie koszty druku w przeliczeniu na stronę
    • Duże zasobniki, tusz można uzupełniać np. raz w roku
    • Wysoka niezawodność (brak wycieków, zapowietrzania się przewodów)
    • Jakość druku gwarantowana przez producenta drukarki (nadal jest to oryginalny tusz)

    Stałe zasilanie tuszem (Continuous Ink Supply System, w skrócie CISS) w drukarkach wielkoformatowych istnieje od zawsze. Niezależni producenci starali się przenieść rozwiązanie na rynek domowy, produkując systemy CISS dla drukarek różnego typu, ale ich instalacja i eksploatacja bywają dość kłopotliwe – nie ma to jak rozwiązanie fabryczne.

    Obraz

    Dlatego może dziwić, że pierwsze domowe drukarki tego typu pojawiły się ok. 5 lat temu. Na rynek wprowadził je Epson, swoje rozwiązanie określając mianem ITS (Ink Tank System). Zastanawia też, czemu Brother wykorzystał podobne rozwiązanie dopiero w ubiegłym roku, Canon przed dwoma miesiącami, a HP jeszcze na to nie wpadło.

    Obecnie oferta drukarek stała na tyle bogata, że bez problemu mogliśmy przygotować porównanie urządzeń i wskazać sprzęt odpowiedni do konkretnych zastosowań.

    Zalety i wady CISS

    Jak każde rozwiązanie, również stałe zasilanie tuszem ma swoje plusy i minusy. Przeważają jednak te pierwsze, jedyną wadą jest to, że za sprzęt trzeba zapłacić przynajmniej tyle, ile kosztuje jego wyprodukowanie. Do tej pory wiele drukarek było sprzedawanych wręcz poniżej kosztów, a producent „odbijał” to sobie na materiałach eksploatacyjnych.

    Oczywiście producenci mogli podnieść ceny sprzętu, a obniżyć ceny tuszów, ale konkurencja wymuszała raczej spadek cen urządzeń. Potrzebny był większy przełom, właśnie taki jak CISS. Doprowadza on rynek drukarek do normalnego stanu – użytkownik płaci za drukarkę kilkaset złotych więcej, ale buteleczka tuszu za kilkadziesiąt złotych wystarcza na kilka tysięcy wydruków.

    Nie bez znaczenia jest to, że urządzenie i tusz dostarcza ta sama firma. Do tej pory producenci drukarek walczyli z producentami zamienników, a także użytkownikami przerabiającymi dwoje drukarki lub drukującymi z użyciem nieoryginalnych materiałów. Teraz nie ma powodów, aby to robić. Klient wymagający niezawodności prawdopodobnie wybierze właśnie „fabryczne” rozwiązanie CISS, a później najpewniej oryginalne buteleczki z tuszem. Owszem, do drukarek można lać tusz innych producentów, ale się to nie opłaca. Jeśli zestaw buteleczek kupuje się np. raz do roku, kilkadziesiąt złotych różnicy w cenie naprawdę nie ma znaczenia.

    Co jest w sklepach

    Obraz

    Obecnie najbogatsza jest oferta drukarek Epsona. Są to drukarki i urządzenia wielofunkcyjne o różnej wydajności, drukujące w formacie A4 lub A3, korzystające z czterech lub sześciu tuszów. Niektóre obsługują sieć czy umożliwiają druk na płytach. Właśnie w ofercie Epsona znajduje się najtańsza drukarka CISS (L130 za ok. 440 zł), jak i wysokiej klasy sprzęt A3 (L1800 za 2000 zł).

    Pozostali producenci mają po jednej serii urządzeń. Brother DCP-T300, T500W oraz T700W to urządzenia wielofunkcyjne (odpowiednio model podstawowy, z Wi-Fi oraz z podajnikiem ADF). W ofercie Canona jest to seria Pixma G1400, G2400 i G3400 – drukarka, urządzenie wielofunkcyjne i model z Wi-Fi.

    Spośród tych urządzeń łatwo wybrać sprzęt o odpowiednim wyposażeniu. Jeśli potrzebujesz tylko drukarki, wybierz tani model. Jeśli chcesz mieć dodatkowo możliwość skanowania czy kopiowania, kup urządzenie wielofunkcyjne. Jeśli sprzęt ma służyć większej grupie osób do druku w sieci lokalnej czy przez Google Cloud Print, wybierz drukarkę z interfejsem Wi-Fi.
    Drukarka do użytku w sieci powinna cechować się nieco wyższą wydajnością niż sprzęt dla jednego użytkownika. Pracę usprawni moduł automatycznego druku dwustronnego czy podajnik ADF.

    Podsumowanie testu

    W teście wzięło udział dziesięć urządzeń wyposażonych w system stałego zasilania tuszem. Ceny urządzeń sięgają 850 zł, natomiast pominęliśmy urządzenia droższe, przeznaczone do specyficznych zastosowań.

    Wyposażenie

    Najbardziej złożone urządzenia mają skaner i funkcję kopiowania, dodatkowo interfejs Wi-Fi, ekran i zestaw przycisków do bezpośredniej konfiguracji, a nawet czytnik kart pamięci do bezpośredniego druku zdjęć. Do tej grupy zaliczają się przede wszystkim Epson L455 (ma wszystkie z wymienionych elementów), Brother DCP-T700W i T500W (nie mają czytnika kart), a także Canon G3400 (nie ma czytnika ani ekranu). Dlatego też wymienione modele uzyskały najwyższe oceny.

    Natomiast na końcu tabeli znalazły się urządzenia najprostsze, tylko z funkcją drukowania, wyposażone jedynie w port USB, dwa przyciski i jedną–dwie kontrolki.

    Obsługa

    Obraz

    Sposób obsługi urządzenia wynika m.in. z wyposażenia. Jeśli sprzęt ma ekran i zestaw przycisków, daje większe możliwości konfiguracji i wykorzystywania funkcji. Jeśli ma interfejs Wi-Fi, można zalogować się do niego przez przeglądarkę i wykorzystać funkcje, których nie ma w sterowniku. Oprócz tego oceniliśmy wiele innych szczegółów związanych z obsługą – także koszty eksploatacji, które we wszystkich testowanych modelach są bardzo, bardzo niskie.

    Najwyższą ocenę za sposób obsługi otrzymała drukarka Epson L455, która na tle konkurentów wyróżnia się przede wszystkim kolorowym ekranem LCD.

    Szybkość druku

    Spośród testowanych urządzeń najszybsze powinny być drukarki Brothera – teoretyczna wydajność w czerni i w kolorze wynosi 11 oraz 6 str./min. W praktyce się to potwierdza, wyjątkiem jest tylko druk samego czarnego tekstu w trybie ekonomicznym – w tym wypadku szybsze są drukarki Epsona.

    Jeśli chodzi o druk zdjęć, drukarki wypadają bardzo różnie. W standardowej jakości wydajność jest wyrównana – każda z drukarek potrzebowała kilkunastu sekund na wydruk zdjęcia 10x15. Jeśli zwiększy się jakość druku, najszybsze okażą się drukarki Epsona (ok. 73 sekund na zdjęcie) oraz seria Canon Pixma (81 sekund na zdjęcie). Urządzenia Brother są najwolniejsze, a czas druku zdjęć z formacie A4 (ponad 13 minut) trudno zaakceptować.

    Jakość druku

    Obraz

    Jeśli chodzi o dokumenty, najlepiej oceniliśmy wydruki z urządzeń Canona – tekst jest najostrzejszy, a grafika bardzo ładna także w zwykłym trybie druku. Nawet w trybie roboczym jakość jest lepsza niż w przypadku innych urządzeń.

    Żadna z drukarek nie zapewniła idealnej jakości druku fotografii. Zdjęcia z drukarek Epsona na pierwszy rzut oka wyglądają najlepiej, jednak z bliska widać raster – widoczne są na nich krople atramentu (dotyczy to fabrycznie skonfigurowanego trybu wysokiej jakości). W przypadku Brothera i Canona defektu nie ma, ale zdjęcia są dość blade (ustawienia w sterownikach pozwalają to zmienić).

    Na wydrukach z urządzeń Epsona i Canona widać podobny błąd odwzorowania barw, wynoszący ok. 10–11 punktów. W przypadku Brothera jest on nieco większy.

    Skany i kopie

    Jeśli chodzi o szybkość skanera, najlepiej wypadają urządzenia Brother – zeskanowanie kolorowego dokumentu A4 trwa 16 sekund. Najwolniejszy, ale za to dokładny (wysoka rozdzielczość!) skaner mają urządzenia Epsona. Funkcja kopiowania jest wypadkową skanowania oraz druku. W trybie kolorowym najszybciej kopie wykonają urządzenia Canona. Po uwzględnieniu wszystkich testów obejmujących moduł skanera możemy stwierdzić, że w tej kwestii najlepiej wypada właśnie Canon.

    Obraz

    1. miejsce - Epson L455

    Obraz

    Epson L455 ma najlepsze wyposażenie, a kolorowy ekran LCD, przyciski do konfiguracji oraz czytnik kart pamięci pozwalają na pełne wykorzystanie możliwości sprzętu. Port Wi-Fi umożliwia podłączenie urządzenia do lokalnej sieci, a następnie druk z poziomu komputera, smartfona, tabletu, usugi Google Cloud Print czy Epson Connect. Moduł drukarki otrzymał najlepszą ocenę, co wynika z szybkiego druku w trybie ekonomicznym, szybkiego druku zdjęć (10x15 drukuje się 73 sekundy), a także dobrego nasycenia barw. Jednak są też wady: widoczny raster na zdjęciach i mniej kontrastowy tekst na dokumentach. Moduł skanera też otrzymał wysoką ocenę – zawdzięcza ją najwyższej rozdzielczości. Niestety nie grzeszy prędkością, szczególnie przy 1200 dpi.

    Plusy
    • Najlepsze wyposażenie
    • Szybki druk zdjęć
    • Jakość druku i skanów
    Minusy
    • Wolny skaner
    • Raster na zdjęciach

    4. miejsce - Canon Pixma G3400

    Obraz

    Canon Pixma G3400 ma podobny zestaw funkcji jak Epson L455, jednak na górnym panelu znajduje się tylko kilka przycisków – pozwalają one wykorzystać część możliwości, np. konfiguracja Wi-Fi wymaga użycia aplikacji mobilnej. Ta sama aplikacja służy do druku ze smartfona lub tabletu. Część „drukarkowa” otrzymała ocenę bardzo dobrą, co zawdzięcza m.in. dużej szybkości druku, a także wysokiej jakości dokumentów. Niestety, zdjęcia w zdefiniowanm przez producenta najwyższym trybie mają blade kolory, choć można je skorygować w sterowniku drukarki. Z kolei za funkcje skanowania i kopiowania urządzenie otrzymało ocenę lepszą niż konkurenci – m.in. za szybkość, jakość odwzorowania kolorów oraz niewielki poziom szumów.

    Plusy
    • Dobre wyposażenie
    • Jakość dokumentów
    • Szybkość kopiowania
    Minusy
    • Mało nasycone kolory na zdjęciach
    • Brak ekranu na panelu

    Wybrane dla Ciebie