Test interfejsów w smartfonach - najlepsza interakcja

W artykule:

• Opis elementów interfejsu
• Cechy dobrego interfejsu
• Porównanie 3 systemów operacyjnych

Wygląd interfejsu w smartfonach z systemami Windows Phone i iOS jest zawsze taki sam. Tych OS-ów producenci ani użytkownicy nie mogą samodzielnie zmieniać. Inaczej jest w przypadku Androida. Producent smartfonu ma do wyboru standardowy interfejs systemu (spotykany w smartfonach Google i modelach tanich producentów) lub przygotowanie własnej nakładki graficznej. Dodatkowo użytkownik może samodzielnie modyfikować interfejs (patrz ramka). Dlatego wygląd interfejsów w smartfonach z Androidem jest bardzo zróżnicowany.

Na interfejs smartfonu składa się kilka elementów. Najważniejszym jest pulpit, czyli główne okno. We wszystkich mobilnych systemach operacyjnych w tym miejscu wyświetlane są ikony najczęściej wykorzystywanych aplikacji oraz funkcji. Reszta ikon dostępna jest na osobnym ekranie aplikacji. W systemie iOS wszystkie ikony aplikacji zainstalowanych na smartfonie znajdują się na pulpicie. Podobnie jest w przypadku niektórych telefonów z Androidem, np. modeli Huawei, które nie mają ekranu aplikacji.

Aby takie nagromadzenie ikon nie stanowiło problemu, możesz grupować je w katalogi. Tej ostatniej funkcji nie ma tylko interfejs systemu Windows Phone. W tym OS-ie cały pulpit jest zapełniony przez prostokątne ikony, których wielkość możesz regulować. Zmiana rozmiaru ikon wyróżnia ten system wśród innych. Duże ikony mogą wyświetlać różnego rodzaju informacje, np. treść nowego e-maila lub liczbę nieodebranych połączeń. Inne systemy operacyjne nie mają identycznej funkcji – ikony mogą mieć co najwyżej małą przypinkę z cyferką, która sygnalizuje, że użytkownik powinien zainteresować się programem.

W systemie Android więcej informacji na pulpicie można wyświetlić za pomocą widżetów. Są to małe programy, zajmujące część pulpitu, poświęcone jednej funkcji lub usłudze, np. poczcie e-mailowej. Interfejs systemu iOS nie ma adekwatnej funkcji.

Najprostszy kiedyś element interfejsu obecnie zyskuje coraz więcej funkcji. W przypadku bardziej rozbudowanych interfejsów może sortować aplikacje, np. alfabetycznie lub według częstotliwości używania. Im więcej programów zainstalujesz w telefonie, tym dłuższy będzie ekran aplikacji. W zapanowaniu nad długą listą pomaga np. możliwość grupowania ikon w katalogi (jak w LG) oraz chowanie ikon aplikacji, których rzadko używasz (LG, Samsunga i HTC). W interfejsie Samsunga i LG możesz dodatkowo odinstalowywać aplikacje bezpośrednio na tym ekranie, bez przechodzenia do ustawień systemu. To bardzo wygodne rozwiązanie, szczególnie jeśli instalujesz dużo programów na próbę.

Wysuwane z góry ekranu menu zawiera ikony najczęściej wykorzystywanych ustawień systemu Android. Pozwala np. szybko wyłączyć lub włączyć Wi-Fi i bluetooth. Liczba skrótów zależy od smartfonu – najczęściej jest ich 4–5. Dostęp do większej liczby ikonek możesz uzyskać, przesuwając pasek w bok, jak w smartfonie LG, lub rozsuwając pasek w dół – takie rozwiązanie jest w Samsungu. Te, które są zawsze widoczne, możesz wybrać samodzielnie. Tej ostatniej możliwości nie stwarza domyślny interfejs Androida. W interfejsie Samsunga znalazł się dodatkowy pasek przycisków, które pojawiają się w momencie podłączenia telefonu do zewnętrznego urządzenia. Na przykład, jeśli podepniesz słuchawki, w pasku będą wyświetlone ikony aplikacji multimedialnych.

Oprócz przycisków w centrum powiadomień znajdziesz np. suwak sterujący jasnością ekranu i przyciski odtwarzacza muzyki (jeżeli gra w tle). Na ekranie będą się też pojawiać wszystkie powiadomienia o wydarzeniach zachodzących w smartfonie, np. nowe e-maile, informacje o aktualizacji. Klikając powiadomienie, możesz szybko przejść do aplikacji, której dotyczy.

Centrum powiadomień wprowadził jako pierwszy Android. iOS i Windows Phone dopiero niedawno udostępniły menu tego typu. W systemie Microsoftu funkcje centrum zostały przeniesione wprost z Androida. W iOS-ie menu wysuwane z góry ekranu zawiera tylko powiadomienia i wydarzenia wpisane do kalendarza. Ikony funkcji są dostępne w drugim menu, wysuwanym z dołu ekranu (ich dobór nie podlega zmianom). Tu też znajdziesz regulację jasności wyświetlacza i przyciski sterowania odtwarzaniem muzyki.

Ten element interfejsu bywa zaniedbywany przez producentów. Tymczasem powinien dawać dostęp do wielu zasobów smartfonu bez odblokowywania telefonu. W Androidzie realizowane jest to za pomocą widżetów, które możesz umieszczać na ekranie blokady (analogicznie do pulpitu). Dzięki nim przeczytasz e-maile, sprawdzisz wydarzenia w kalendarzu lub pogodę. W Windows Phone ekran blokady może być poświęcony jednej wybranej aplikacji, np. Facebookowi lub kalendarzowi. Oprócz tego u dołu ekranu widoczne są powiadomienia o nieodebranych połączeniach, nowych e-mailach itp.

Podobne rozwiązanie spotkasz w Androidzie – w interfejsie Huawei, LG i HTC możesz wybrać kilka aplikacji, których ikony będą wyświetlane na ekranie blokady i pozwolą szybko przejść do danej funkcji. Dodatkowo na ikonach wyświetlane są powiadomienia.

iOS nie ma ani widżetów, ani ikon aplikacji (z wyjątkiem skrótu do aparatu). Na ekranie blokady wyświetlane są jedynie powiadomienia o połączeniach, wiadomościach oraz wydarzeniach z kalendarza innych aplikacji. Rozbudowane narzędzie pozwala wybrać, które funkcje będą się pojawiały na zablokowanym ekranie.

We wszystkich systemach operacyjnych menu ma postać listy miniaturek programów, które działają w tle. Możesz stąd przejść do wybranej aplikacji lub ją zamknąć. W systemie Windows Phone na ekranie widocznych jest tylko 7 ostatnio używanych programów. W Androidzie ten ekran może zawierać dodatkowe elementy. Na przykład w modelach Huawei wyświetla informację o zajętej pamięci i pozwala jednym przyciskiem zamknąć wszystkie aplikacje.

W interfejsie Sony na ekranie blokady znalazły się ikonki miniaplikacji. Są to programy wyświetlane w oknie – nie zajmują całego ekranu, ale mają mniejsze możliwości. W systemie Samsunga i LG możesz podzielić pulpit między dwie klasyczne aplikacje, np. pisać e-mail i oglądać film równocześnie. Podział ekranu między każdą z dwóch aplikacji można regulować.

Rosnące możliwości smartfonów mają duży wpływ na liczbę opcji dostępnych w urządzeniu. Najbardziej można to odczuć w najdroższych modelach, które oferują np. dodatkowe metody sterowania smartfonem (Samsung). Jednak wydłużenie ekranu ustawień negatywnie wpływa na jego funkcjonalność. Dobrze widać to w systemie Windows Phone, w którym poszczególne funkcje nie są poprawnie pogrupowane, a ekran ma postać listy długiej na kilkadziesiąt pozycji (w tańszych modelach problem nie jest aż tak dotkliwy).

W iOS-ie ustawienia mają postać kilkupoziomowego menu, w którym rzadziej używane funkcje są schowane głęboko w strukturze interfejsu. Najlepiej ekran ustawień zrealizowano w Androidzie. Nie zawiera zbędnych opcji i ma logiczną strukturę. A w telefonach o bardzo dużej liczbie funkcji producenci dodatkowo grupują je w zakładki tematyczne. W interfejsie Samsunga ekran ustawień ma postać listy o zwijanych sekcjach. Dodatkowo najczęściej używane ustawienia są wyświetlane u góry ekranu, aby były szybko dostępne.

Przetestowaliśmy smartfony największych producentów, z najnowszymi wersjami interfejsów. Zwycięstwo LG Optimus UI to wynik wysokiej funkcjonalności każdego z elementów interfejsu przy jednocześnie ładnym, czytelnym wyglądzie. LG nie przesadziło z dodawaniem do systemu zbyt dużej liczby nowych funkcji, co cechuje np. menu Samsunga.

Drugi, Huawei Emotion, w wielu aspektach przypomina zwycięzcę, choć nie ma ekranu aplikacji, co zmusza użytkownika do pilnowania porządku na pulpicie. Osobom instalującym ogromną liczbę nowych programów będzie to przeszkadzać.

Zajmujący 6. miejsce interfejs Windows Phone sporo nadrobił dzięki ostatniej aktualizacji, wprowadzającej m.in. centrum powiadomień. Jednak budowa ekranów aplikacji i w szczególności ustawień wymaga sporych zmian, które poprawią ich niską funkcjonalność.

iOS z 7. miejsca to system, który od lat nie przeszedł poważnych zmian. Jego opóźnienie w stosunku do konkurencji widać przede wszystkim w niskiej funkcjonalności pulpitu, który w zasadzie jest tylko miejscem na ikony aplikacji. Także potencjał ekranu blokady, który dobrze wykorzystują niektóre interfejsy Androida, jest w dużej części zmarnowany. Atutem iOS-u jest bardzo intuicyjna obsługa. To cecha charakteryzująca także pulpit Windows Phone.

Ostatnie miejsce w teście przypadło standardowemu interfejsowi systemu Android. W porównaniu do konkurentów ma bardzo mało funkcji ułatwiających obsługę smartfonu. Należy jednak pamiętać, że smartfony z „gołym” Androidem są przeznaczone dla entuzjastów, którzy potrafią samodzielnie zmodyfikować interfejs.