Test kamer samochodowych - filmuj meteory
Podczas jazdy autem obserwujesz różne zdarzenia drogowe, bardziej lub mniej powszednie. Warto je nagrywać, bo film może się okazać ważnym dowodem w sądzie albo hitem internetu. Przetestowaliśmy kilka kamer samochodowych, za których pomocą sfilmujesz może nawet spadający meteor.
W artykule:
- Jak działa kamera samochodowa
- Jakość nagrań w dzień i w nocy
- Opisy najlepszych modeli
- Tabela z wynikami testu
Podstawowym zadaniem kamery zainstalowanej w samochodzie jest rejestrowanie zdarzeń związanych z ruchem drogowym. W razie wypadku film pozwoli udowodnić, że to ty miałeś zielone światło, „ten drugi” kierowca zajechał ci drogę albo wykonał nieprzewidywalny manewr. Co ważne, kamera nie wymaga ingerencji kierowcy, bo nagrywa automatycznie po przekręceniu kluczyka w stacyjce.
Przeboje internetu
Najwięcej dowodów na to, że samochód warto wyposażyć w rejestrator jazdy, znajdziesz w sieci. Dużo nagrań pochodzi zza naszej wschodniej granicy, gdzie wielu kierowców jeździ z rejestratorami. Na filmach można zobaczyć wypadki, ale też np. katastrofę samolotu czy słynny meteoryt z Czelabińska. Większość filmów z kamer samochodowych trafia oczywiście na YouTube, ale duży zbiór filmów można zobaczyć także pod adresem www.videodtp.com. Z polskich stron warto odwiedzić adres www.autowrzuta.pl, pod którym znajduje się forum poświęcone tematyce kamer samochodowych i bezpieczeństwa na drogach.
Budowa kamer
Szerokokątny obiektyw kamery samochodowej obejmuje całą szerokość drogi przed samochodem, a nawet jej pobocze. Dzięki temu można dość precyzyjnie określić, skąd nadjechał inny samochód, jakie mijałeś znaki drogowe lub jak świeciła się sygnalizacja na skrzyżowaniu. Niektóre modele mają czujnik wstrząsów, który zapisuje wektory ruchu w trzech osiach i w razie wypadku pozwoli ustalić, skąd nadeszło uderzenie. Wykrywając je, wideorejestrator sam zabezpieczy nagranie przed skasowaniem.
Wszystkie kamery są wyposażone w akumulator, dzięki czemu po ewentualnej kolizji można wyjąć kamerę z samochodu i sporządzić „dokumentację”. Kamera umieszcza też na nagraniu tzw. stempel z datą i godziną nagrania, co pozwala na szybkie i dokładne określenie czasu zdarzenia.
Większość kamer samochodowych ma także ekran, który służy do regulacji ustawień w menu, podglądu bieżącego nagrania lub przeglądania nagrań już zapisanych na karcie pamięci. Przeważnie są to ruchome ekrany, które można składać i obracać.
Zdjęcia są zapisywane oczywiście w formacie JPEG, a filmy jako AVI, przy użyciu kodeka MJPEG lub bardziej zaawansowanego MPEG‑4/H.264. Kamery zapisują również dźwięk, choć można tę opcję wyłączyć.
Smartfon zamiast wideorejestratora
Smartfony stwarzają bardzo duże możliwości nagrywania filmów. Do samochodu wystarczy dokupić uchwyt i zainstalować aplikację, np. Auto- Guard Blackbox. Nie tylko nagrywa ona film, ale także współpracuje z czujnikiem przyspieszenia czy odbiornikiem GPS. W ten sposób program potrafi wykryć, że wydarzył się wypadek, a następnie powiadomić odpowiednie służby. Filmy mogą być automatycznie przesyłane do YouTube. Użycie smartfonu jako rejestratora ma też wady. Kierowca przed jazdą musi umieścić smartfon w uchwycie, włączyć aplikację i uruchomić nagrywanie. Gdy wysiada z samochodu, musi wykonać odwrotne czynności. Poza tym smartfon nagrywający trasę nie może być wykorzystany do innego celu, np. nawigacji.
Podsumowanie testu
Do naszego porównania wybraliśmy 7 kamer samochodowych, których ceny zaczynają się od 160 zł, zatem nie są to urządzenia najgorsze. Górną granicę ustaliliśmy na 500 zł, ale najdroższy przetestowany model można kupić za 440 zł.
Wyposażenie
Oceniając testowane kamery samochodowe, porównaliśmy ich wyposażenie. Wzięliśmy pod uwagę zarówno elementy wbudowane, jak i dołączone do zestawu akcesoria. Oceniliśmy także jakość wykonania obudowy oraz wbudowanego wyświetlacza.
W tej kategorii żadne urządzenie nie otrzymało oceny bardzo dobrej, ale wyróżniają się trzy rejestratory: Prestigio Roadrunner 511, GoClever DVR Full HD Pro oraz Genius DVR-FHD 560. Na pierwszy rzut oka są kamerami bliźniaczymi: mają podobną budowę, taki sam zestaw przycisków i złączy. Jednak zaletą Prestigio jest matryca o rozdzielczość 5 Mpix (pozostałe dwa mają teoretycznie 1 Mpix), co rzutuje na jakość nagrań.
Słabo pod względem wyposażenia wypadły modele marki Tracer i Media-tech. Mają wszystko, czego potrzeba, ale wadą obu kamer jest niska jakość wykonania, a Tracer ma w dodatku słaby ekran i uchwyt. To dowodzi, że rejestrator samochodowy poniżej 200 zł nie jest produktem godnym polecenia.
Możliwości i obsługa
Część oceny końcowej stanowi punktacja możliwości poszczególnych modeli. Ocenialiśmy przede wszystkim dostępne ustawienia w menu i tryby pracy.
Możliwości większości kamer okazały się podobne, a różnice dotyczą detali. Na przykład Mio MiVue 338 nie ma trybu Full HD (1080p), co oczywiście nie oznacza, że jakość nagrań będzie najgorsza. Robi zdjęcia o rozdzielczości 1280x960 (1,2 Mpix), a tańsze urządzenia zapisują zdjęcia 4000x3000 pikseli (12 Mpix), choć z danych technicznych wynika, że mają matrycę tylko 1 Mpix.
Prestigio, Overmax, GoClever i Genius pozwalają na ręczną regulację niektórych parametrów nagrywania, choć w praktyce nie ma to dużego znaczenia – kierowca nie powinien interesować się takimi szczegółami. Zatem większy nacisk położyliśmy na tryb nagrywania filmów. Również pod tym względem urządzenia okazały się podobne. Wszystkie rozpoczynają nagrywanie po uruchomieniu silnika, nagrywają w pętli, mają też tzw. tryb parkingowy, czyli automatyczne nagrywanie po wykryciu ruchu. Prestigio, GoClever i Genius dają możliwość nagrywania wnętrza samochodu (po odwróceniu obiektywu).
Jakość nagrań
Ocena nagrań stanowi połowę noty końcowej. Skupiliśmy się na nagraniach wideo zarejestrowanych z maksymalną jakością. Analizę jakości nagrań przeprowadziliśmy w kilku etapach. Przede wszystkim oceniliśmy jakość filmów zarejestrowanych w czasie jazdy (w dzień oraz w nocy), a także na postoju. Przy użyciu plansz testowych zmierzyliśmy realne parametry obrazu.
Zdecydowanie najlepszą jakość nagrań oferuje zwycięzca testu, czyli kamera Prestigio Roadrunner 511. Bardzo dobrze zostały ocenione nagrania podczas jazdy w dzień i w nocy, a także na postoju. Zmierzona rozdzielczość obrazu z tego urządzenia jest przynajmniej dwukrotnie wyższa niż w pozostałych modelach. Dzięki temu dobrze widać znaki drogowe, sygnalizację świetlną, tablice rejestracyjne niektórych pojazdów itd. Słabą stroną okazał się wąski kąt widzenia obiektywu.
Drugie miejsce pod względem jakości nagrań zajmuje kamera Mio, która rejestruje wyraźny obraz nawet przy słabym oświetleniu. Jednak rozdzielczość nagrań jest już bez porównania niższa. Trzecie miejsce przypadło modelowi Overmax OV-CAM-04, który dobrze radzi sobie z nagrywaniem w dzień, ale ostrość nagrań w nocy jest znacznie niższa. Jednak z uwagi na cenę jest to bardzo atrakcyjne urządzenie.
Opisy wybranych kamer samochodowych
1. miejsce - Prestigio Roadrunner 511
Najlepsze, ale również najdroższe urządzenie w naszym porównaniu. Zapewnia duże możliwości i różnorodność sposobów użytkowania, a przede wszystkim najwyższą jakość rejestrowanego obrazu, kompresowanego z użyciem kodeka H.264. W zestawie z kamerą otrzymujemy bogate wyposażenie dodatkowe, w tym ochronne etui oraz kabel HDMI. Urządzenie ma bardzo ciekawą konstrukcję z regulowanym w szerokim zakresie ekranem oraz obracanym o 180 stopni obiektywem, dzięki czemu można szybko „przestawić” urządzanie na rejestrowanie obrazu z wnętrza samochodu. Natomiast dzięki własnemu zasilaniu wymiennym akumulatorom, specyficznej konstrukcji obudowy (podłużny kształt) oraz uchwytowi do paska na rękę (dołączony do zestawu) urządzenia Prestigio można używać jako „kieszonkowego” aparatu lub kamery np. na spacerze. Jak wiadomo, nie ma rozwiązań idealnych i zwycięzca ma również słabe strony. Należy do nich przede wszystkim wąski kąt widzenia obiektywu, który po zmierzeniu okazał się najmniejszy wśród testowanych urządzeń.
- Najwyższa jakość nagrań
- Bogate wyposażenie
- Obracany obiektyw
- Niewielki kąt widzenia obiektywu
- Słaba lampa doświetlająca
2. miejsce - Overmax OV-CAM-04
Kamera Overmax zaskakuje dobrą jakością nagrań i sporymi możliwościami, przy cenie dwukrotnie niższej od modelu Prestigio. Oczywiście jakość filmów jest gorsza niż w wypadku zwycięzcy, co wynika przede wszystkim z niższej rozdzielczości (mimo że urządzenie też nagrywa filmy w trybie Full HD). Za to kamera ma szerszy kąt widzenia, dokładniej odwzorowuje kolory, ma także nieco lepsze diody doświetlające, które świecą w podczerwieni. Jej ewidentną wadą jest jakość nagrań w nocy – cechują się one wysoką ziarnistością obrazu. Zaletą modelu Overmax OV-CAM-04 są także kompaktowe rozmiary i mała waga (tylko 83 gramy), co pozwala na stabilne zamocowanie rejestratora na samochodowej szybie. W małym urządzeniu drzemią duże możliwości, których nie mają konkurencyjne modele. Na przykład, gdy kamerę podłączysz kablem USB do komputera, możesz korzystać z niej jako kamery internetowej. Poza tym urządzanie ma funkcję elektronicznej stabilizacji obrazu, co nieco polepsza obraz podczas nagrywania wideo „z ręki”. Menu urządzenia jest przejrzyste, proste w obsłudze i zarazem bardzo bogate w ustawienia różnego rodzaju parametrów. Wśród dostępnych ustawień jest możliwość korekty ekspozycji, regulacji ostrości, a także balansu bieli.
- Duże możliwości
- Dobra jakość nagrań
- Słaba jakość nagrań w nocy
- Przeciętne wyposażenie
3. miejsce - Mio MiVue 338
Kamera Mio cechuje się przede wszystkim prostą konstrukcją i łatwą obsługą. Z jednej strony jest to zaletą, bo posługiwanie się urządzeniem nie będzie dla nikogo problemem. Z drugiej strony jest to wada, bo nie wszystkim spodoba się zamontowany na stałe ekran czy ubogie menu. Jako jedyna w całym zestawieniu kamera Mio została wyposażona w oprogramowanie MiVue Manager, które pozwoli łatwo umieścić nagrania w popularnych serwisach YouTube lub Facebook. Poza tym można z niego odczytać na diagramie falowym kierunek jazdy samochodu, który rejestrowany jest dzięki wbudowanemu czujnikowi przyspieszenia. Ponadto kamera Mio wyróżnia się solidnością i wysoką jakością wykonania. Szklany obiektyw zapewnia wyraźny obraz, szczególnie w dobrych warunkach oświetleniowych. Niestety mimo dość wysokiej ceny w urządzeniu zabrakło np. funkcji detekcji ruchu, którą mają nawet tańsze konkurencyjne modele (Overmax). Kamera jako jedyna w teście wykorzystuje karty microSD. Powodem ich zastosowania jest bardzo mała obudowa. Dzięki użyciu kodeka MPEG‑4/H.264 nagrania zajmują na karcie dwukrotnie mniej miejsca (na godzinę filmu HD potrzeba około 4,5 GB) niż w przypadku konkurencyjnych modeli.
- Czujnik przeciążenia
- Małe gabaryty i waga
- Dobra jakość nagrań
- Brak detekcji ruchu
- Ubogie menu
4. miejsce - GoClever DVR Full HD Pro
Kamera GoClever na pierwszy rzut oka bardzo przypomina zwycięski model Prestigio, podobnie jak niemal bliźniacze urządzenie Geniusa. Ich wspólną cechą jest obracany w dwóch płaszczyznach ekran oraz odchylany o 180 stopni obiektyw. Jest to więc model wielofunkcyjny, który może służyć zarówno jako rejestrator samochodowy, jak i podręczna kamera na każdą okazję. Jednak GoClever od tych podobnych z wyglądu modeli zasadniczo się różni. Do najważniejszych różnic należy wyraźnie słabszy przetwornik obrazu, co potwierdzają wyniki pomiarów rozdzielczości, jak i analiza nagrań zarejestrowanych podczas jazdy. Obraz z GoClever w porównaniu z Prestigio jest mniej wyraźny. Szczególnie widać to na nocnych zapisach wideo. Co więcej, do kompresji wykorzystywany jest kodek MJPEG, więc godzina filmu zajmuje na karcie około 9 GB. Za to pozytywnie model GoClever wyróżnia się sporymi możliwościami w zakresie regulacji parametrów, takich jak: korekcja ekspozycji, regulacja ostrości oraz balansu bieli. Do kamery producent dołączył bogaty zestaw akcesoriów, między innymi ochronne etui, kabel HDMI oraz zasilacz sieciowy.
- Słaba jakość nagrań w nocy
- Słaba lampa doświetlająca
- Brak detekcji ruchu
- Ubogie menu