Test komputerów stacjonarnych z ekranami dotykowymi

W artykule:

• Możliwości komputerów z ekranami dotykowymi
• Podsumowanie testu 9 najnowszych urządzeń
• Recenzje wybranych przetestowanych komputerów
• Tabela z wynikami testów

Nowy system Microsoftu – Windows 8 – wprowadza rewolucyjną zmianę w sposobie interakcji użytkownika z komputerem. Interfejs Modern UI, który zastąpił klasyczne menu Start, jest ścianą z interaktywnymi kafelkami. Ułatwia to pracę z systemem na urządzeniach wyposażonych w dotykowy ekran, ale przyzwyczajeni do ustalonego porządku komputerowi konserwatyści nie szczędzą słów krytyki, a niektórzy określają Ósemkę jako system „nieużywalny”.

Jednakże nie o samym systemie jest ten artykuł, ale o komputerach, w których sprawuje się on wyraźnie lepiej niż jego poprzednik. Do tej pory to właśnie Windows 7 był wskazywany jako słabe ogniwo nowoczesnych komputerów z ekranami dotykowymi. Ale w końcu nadszedł czas systemu, który sprawia, że wywoływanie jego funkcji za pomocą palca może być równie skuteczne i wygodne jak za pomocą myszy i klawiatury.

Komputery all-in-one zostały stworzone z myślą o użytkownikach ceniących estetykę i wygodę użytkowania. Zamknięta i zarazem prosta konstrukcja sprawia, że ich największą zaletą, podobnie jak komputerów przenośnych, jest łatwa obsługa. Zaraz po zakupie wystarczy wyjąć komputer z pudełka, podłączyć jeden kabel zasilający, wcisnąć jeden włącznik, i już można przystąpić do pracy na urządzeniu.

Uniwersalny charakter komputera „wszystko w jednym” sprawia, że świetnie się sprawdzi zarówno w domowej pracy i rozrywce, jak i w zastosowaniach biurowych. Do domu nadają się urządzenia z wbudowanym tunerem oraz pilotem, które mogą służyć jako kombajny do odtwarzania multimediów i oglądania telewizji. Biurowe urządzenia mają mniej takich udogodnień, ale np. więcej zabezpieczeń.

Konstrukcja komputerów all-in-one jest zwarta i jednolita. Większość z nich przypomina po prostu monitor o grubej podstawie albo pękatej obudowie. Ekran ma zwykle gładką powierzchnię, czasem zupełnie pozbawioną ramek, co upodabnia komputer do gigantycznego tabletu.

Najnowsze modele przystosowane do pracy z systemem Windows 8 wyróżniają się wielodotykiem (multi-touch) z możliwością rozpoznania dotknięcia nawet 10 punktów na ekranie. Jest to w zupełności wystarczające, zarówno dla samego systemu, jak i możliwości manualnych użytkownika. Do obsługi gestów system wymaga rozpoznawania tylko pięciu punktów, więc na takim komputerze można zagrać na wirtualnym pianinie na dwie ręce.

Mimo że komputery all-in-one są raczej stacjonarnym rozwiązaniem, większość ma zewnętrzne zasilacze, które pomnażają liczbę kabli. Moc takich zasilaczy dochodzi do 200 watów, więc również ich gabaryty są spore.

Aby całe rozwiązanie było eleganckie, komputerom towarzyszy bezprzewodowa mysz i klawiatura, a czasem także pilot zdalnego sterowania. Reszta wyposażenia, np. kamera internetowa czy głośniki, jest zintegrowana z obudową. Zdarzają się jednak wyjątki, np. komputery Asusa z zewnętrznym subwooferem czy komputery bez kamerki.

• DOBRE WYPOSAŻENIE Możliwości rozbudowy komputerów typu all-in-one są niewielkie, można najwyżej dodać moduł pamięci. Zatem urządzenia muszą być fabrycznie wyposażone w jak największą liczbę funkcji.
• ODPOWIEDNIA WYDAJNOŚĆ Komputery all-in-one nie nadają się do gier 3D, ale procesor, pamięć i dysk powinny być wystarczająco wydajne i pojemne do wszystkich innych zastosowań. Również ekran musi mieć rozdzielczość przynajmniej Full HD.
• ENERGOOSZCZĘDNOŚĆ Komputery z ekranami dotykowymi mogą zastąpić telewizor czy tablet, ale także notes czy ramkę na zdjęcia, a więc pracować czasami przez większą część doby. Powinny być więc energooszczędne oraz ciche.
• ESTETYCZNY WYGLĄD Komputer all-in-one staje się elementem wyposażenia mieszkania. Powinien więc mieć ładny design, dobre materiały, a także dobrze działającą i wygodną bezprzewodową klawiaturę oraz mysz.

W celu porównania i oceny poszczególnych „wszystkomających” komputerów z ekranami dotykowymi sprawdziliśmy ich wyposażenie i obsługę, zmierzyliśmy wydajność, a także oceniliśmy eksploatację.

O użyteczności danego urządzenia decydują w głównej mierze elementy, w które jest wyposażone, zapewniające uruchomienie danej funkcji oraz ułatwiające jego obsługę.

W tej kategorii ocenialiśmy m.in. ekran – jego jakość miała duże znaczenie dla oceny końcowej. Sprawdziliśmy też rodzaje dostępnych złączy i ich rozmieszczenie. Poza tym przyznawaliśmy punkty za dodatkowe wyposażenie, jak np.: tuner telewizyjny, pilot. Oceniliśmy także konstrukcję i jakość wykonania komputerów.

Jeśli chodzi o wyposażenie, większość urządzeń uzyskała ocenę bardzo dobrą (powyżej 4,50), co dowodzi, że są to konstrukcje uniwersalne. Najlepszy w tej kategorii okazał się Acer – ma tuner, wygodny pilot, kamerę, 6 portów USB, wygodną mysz i klawiaturę. Wysokie noty zebrał solidnie wykonany HP Envy 23-d000ew. Najsłabiej wypadł produkt NTT, co nie oznacza, że nie warto się nim zainteresować – jest tańszy od konkurencyjnych modeli o co najmniej 1000 zł.

Testowane komputery mają procesory Intel Core trzeciej generacji, głównie z serii Core i5. W większości zastosowano układy znane z tradycyjnych desktopów, a w modelach Acer i Toshiba jednostki z komputerów przenośnych. Teoretycznie są one bardziej energooszczędne od „zwykłych” wersji ze względu na niższy współczynnik TDP, lecz ich wadą jest wyraźnie niższa wydajność. Jednak ogólna moc obliczeniowa testowanych maszyn jest w zupełności wystarczająca do typowych zadań stawianych przed uniwersalnym komputerem do domu i biura.

Bardzo duże różnice są widoczne między układami graficznymi. Niestety, konkluzja jest smutna – nawet najbardziej wydajne graficznie maszyny (Asus ET2701INTI czy HP Envy 23-d000ew) nie pozwolą cieszyć się rozrywką w obciążających grach 3D przy ustawieniu natywnej rozdzielczości 1920x1080 pikseli, w środowisku DirectX 11. W miarę akceptowalną płynność animacji osiągnęliśmy tylko na Asusie ET2701INTI, i to po zmniejszeniu rozdzielczości do poziomu HD+ (1680x1050 pikseli). Natomiast na pozostałych komputerach gry prezentowały się jako irytujący pokaz slajdów, co raczej wyklucza je jako maszyny dla graczy.

Wszystkie modele uzyskały zbliżone noty za stopień głośności pracy oraz temperaturę, do jakiej nagrzewa się procesor oraz dysk twardy. Za to widać wyraźnie, które komputery są najbardziej energooszczędne, a które raczej będą pobierały dużo prądu. Najwyższą notę w tej kategorii uzyskał komputer HP, który pobiera niewiele energii, a jego komponenty pozostają chłodne. To wynik zastosowania m.in. procesora o obniżonym współczynniku TDP. Dobrze wypadł także komputer Acera, który w spoczynku ma moc na poziomie 31 W. Prawie wszystkie testowane komputery, z wyjątkiem Toshiby LX830, pracują cicho nawet przy pełnym obciążeniu.

Asem tego porównania okazał się Asus – całe podium testu należy do niego. To głównie zasługa wydajności procesora, a także świetnych dysków twardych, które też mają wpływ na całokształt. Poza tym wszystkie komputery tego producenta uzyskały bardzo dobre oceny za wyposażenie. Dlatego ogólnie najlepszy okazał się model ET2701, a pod względem relacji jakości do ceny – 22-calowy model ET2220.

Komputery z dotykowym ekranem i systemem Windows 8 to zupełna nowość, w związku z tym w naszym porównaniu zabrakło produktów trzech liczących się producentów – Della, Lenovo i Samsunga. Pojawiły się na rynku już po zakończeniu naszego testu.

Opisy wybranych komputerów

Duży ekran, wydajne podzespoły bazowe oraz bogate wyposażenie zadowolą nawet bardzo wymagających użytkowników. Walory tego komputera docenią szczególnie osoby pracujące z aplikacjami graficznymi – duża przekątna ekranu, bardzo dobry kontrast oraz niezłe odwzorowanie kolorów będą sprzyjać np. edycji cyfrowych zdjęć. Komputer sprawdzi się także jako domowe kino, dzięki napędowi blu-ray i niezłym głośnikom z zewnętrznym subwooferem. Wykazał się także najwyższą wydajnością układu graficznego, ale niestety wciąż jest za słaby do gier 3D. Niestety, to co jest dobre i dystansuje konkurencję, ma też swoje wady – jest nią przede wszystkim cena.

Jeden z najmniejszych modeli w zestawieniu, z ekranem o przekątnej 21,5”. Jednak podobnie jak największy model, oferuje rozdzielczość Full HD, co sprawia wrażenie, że obraz jest bardziej ostry (większa gęstość pikseli). Poza tym mniejszy ekran miał w teście lepszą charakterystykę wyświetlanych kolorów. Podobnie jak w największym modelu zastosowano w nim czterordzeniowy procesor Intel Core i5 trzeciej generacji oraz napęd blu-ray. Słabszymi stronami są: układ graficzny (GeForce 610M zamiast GT 640M) oraz mniejszy dysk (1 TB zamiast 2 TB). „Maluch” Asusa nadrabia te braki wyższą kulturą pracy oraz lepszym wyposażeniem (wbudowany tuner TV, pilot w zestawie). Bardzo ciekawą właściwością tego modelu jest możliwość zawieszenia go na ścianie. Świetnie sprawdzi się np. jako multimedialne centrum w dowolnym pomieszczeniu, np. w kuchni.

Model wyposażony w 23-calowy ekran, który wyróżnia się funkcjonalną podstawą z dwuprzegubowym ramieniem. Takie rozwiązanie pozwala na wygodne ustawienie ekranu pod niemal dowolnym kątem: od całkowitego pionu do poziomu. Komputer wyróżnia się także bardzo nowoczesnym i funkcjonalnym wyposażeniem, którego próżno szukać w innych modelach: ma szybkie złącze thunderbolt (dwie sztuki) czy technologię Intel Wireless Display. Ma też dwa złącza HDMI – jedno wyjście oraz jedno wejście, dzięki czemu można podłączyć dodatkowy monitor lub wykorzystać komputer jako wyświetlacz obrazu z zewnętrznych urządzeń. Mimo tych ciekawych rozwiązań urządzenie trafiło dopiero na trzecie miejsce, bo uzyskało nieco gorsze oceny ogólne za wydajność i wyposażenie. Zabrakło np. popularnego interfejsu, jak bluetooth.

Testowany model należy do ekskluzywnej linii produktów HP, określanej mianem Envy. Jej charakterystyczne cechy to ponadstandardowa jakość materiałów wykorzystanych do konstrukcji oraz bogate wyposażenie. Zaletą tego modelu jest także bardzo dobry ekran, który ma rewelacyjne kąty widzenia oraz niezłe odwzorowanie kolorów. Natomiast słabiej wypadł pod względem jasności, co przy powierzchni ekranu mocno odbijającej światło ma istotne znaczenie. Komputer HP wyposażono w energooszczędną wersję procesora (obniżone TDP). Dzięki temu okazał się jednym z najbardziej energooszczędnych w naszym porównaniu. Niestety, przez to cierpi wydajność, która jest wyraźnie niższa od konkurencji. Za to w wyposażeniu znalazł się wbudowany tuner TV oraz bardzo wygodny w użytkowaniu pilot.

Jedno z najzgrabniejszych urządzeń w naszym teście. Wyróżnia się elegancką i smukłą sylwetką. Na uwagę zasługuje bardzo przemyślany system, pozwalający na wygodne regulowanie kąta pochylenia stojącego komputera na biurku lub szybkie jego zawieszenie na ścianie. Mimo że jest to urządzenie stacjonarne, dość łatwo można je przenosić między pomieszczeniami. Na uwagę zasługuje wbudowany tuner telewizyjny oraz bardzo wygodny pilot, który na odwrocie ma klawiaturę pozwalającą napisać np. w przeglądarce adres WWW czy tekst wyszukiwanej frazy. Komputer jest wyposażony w dwa złącza HDMI: wejście i wyjście. Do słabych stron należą kiepskie głośniki, które psują cały obraz tej eleganckiej konstrukcji. Acer bazuje też na mobilnych podzespołach (procesor, dysk 2,5” itp.), przez co jest wolniejszy od innych testowanych modeli.

To drugi w naszym zestawieniu model, który ma więcej wspólnego z notebookami niż tradycyjnymi desktopami. Bazuje na mobilnych podzespołach, dzięki czemu waży zaledwie 7 kg. Ma bogate wyposażenie, w tym napęd optyczny blu-ray oraz pilot zdalnego sterowania. Niestety, ten ostatni nie jest tak wygodny jak dołączane do innych komputerów, poza tym w testowanym modelu zabrakło wbudowanego tunera telewizyjnego, który jest wyposażeniem opcjonalnym. Mimo mocno „plastikowego” wykończenia, szczególnie z tyłu komputera (matowe i chropowate tworzywo sztuczne), spasowanie elementów obudowy i solidność konstrukcji jest bardzo dobra, nic nie trzeszczy i nie deformuje się przy nacisku. Jedyne mankamenty tego modelu to ograniczona regulacja pochylenia ekranu oraz wyraźnie najwolniejszy dysk twardy w całym zestawieniu – średnia prędkość odczytu wynosi tylko 71,5 MB/s.

To jedno z największych urządzeń typu all-in-one, jakie można kupić. Niestety, przy tak dużych gabarytach waga wynosi około 13 kg. 27-calowy ekran wyróżnia się dość jasnym podświetleniem (maks. 263 nity) i niezłym kontrastem 849:1, ale słabo odwzorowuje kolory. W całej konstrukcji, a szczególnie w wykonaniu klawiatury i myszy, widać oszczędności – sprzęt „wygląda na tani”, co szczególnie razi w porównaniu z innymi, dobrze wykonanymi komputerami innych producentów. W rzeczywistości nie kosztuje mało, bo jego orientacyjna cena jest tylko trochę niższa od konkurencyjnego modelu Asusa (aczkolwiek dokładnej ceny rynkowej nie znamy – konfiguracja nie jest dostępna w sklepach), a możliwości i funkcjonalność są słabsze. Procesor jest np. nieco mocniejszy, ale słabsza grafika.

All-in-one jest przeznaczony do pracy w biurze, co podkreśla jego specyficzne wyposażenie (moduł szyfrujący TPM i czytnik kart mikroprocesorowych). Komputer obsługuje również technologię Intel vPro, która pozwala na łatwe zarządzanie i zabezpieczanie komputera przed awariami czy utratą danych. Bardzo wygodna mysz o ergonomicznym kształcie oraz duża, pełnowymiarowa klawiatura zapewnią nawet wielogodzinną pracę bez większego zmęczenia dłoni. Za wykorzystaniem komputera Fujitsu do zastosowań biurowych może także przemawiać jeszcze jeden istotny fakt – jest on bardzo energooszczędny. Zmierzony podczas testów pobór prądu wynosił od 35 do 68 W (bo nie ma np. dodatkowej grafiki). Mankamenty konstrukcji Fujitsu Esprimo X913-T, szczególnie w porównaniu do innych testowanych komputerów, to brak wbudowanego napędu optycznego, czytnika kart pamięci oraz kamery internetowej.