Test notebooków - sprzęt uniwersalny

W artykule:

• Najważniejsze podzespoły wpływające na wydajność
• Dodatkowe, ważne elementy, na które warto zwracać uwagę
• Podsumowanie testu 8 laptopów w cenach do 4000 zł
• Recenzje przetestowanych komputerów
• Tabela z wynikami testów

Każdy producent laptopów oferuje modele stworzone z myślą o graczach, ale są to urządzenia drogie – o wiele droższe niż pecet o podobnych osiągach. Jednak „niedzielnym” graczom powinien wystarczyć laptop średniej klasy, za około 3000 zł. W naszym teście znalazło się 8 takich modeli.

Aby gry działały płynnie, jednym z podstawowych warunków jest wydajny procesor. W dobrze wyposażonych konfiguracjach standardem są procesory Intel i7. Oczywiście w setkach różnych modeli noteboo- ków spotyka się także inne, nieco słabsze procesory, np. dwurdzeniowe (bez literki Q na końcu), sporo słabsze układy niskonapięciowe o mniejszym zużyciu energii (z literką U lub Y), czy też procesory starszej generacji (z serii 3000). Te wszystkie oznaczenia dotyczą układów Intela, bo AMD ma swoją numerację, ale warto wiedzieć, że niezłą wydajność zapewni jedynie seria AMD A10.

W parze z procesorem musi iść odpowiednio dobra grafika. Niestety, układy graficzne w wydaniu „laptopowym” są znacznie słabsze niż te do pecetów, np. popularny GeForce GT 750M w ogóle nie odpowiada kartom GeForce GTX 750 – jest od nich przynajmniej dwukrotnie słabszy. Podobna klasa układów od AMD to Radeon HD 8750 (nieco słabszy od GT 750M) lub HD 8870 (nieco lepszy).

Oczywiście wszystko zależy od danej gry, a także jej ustawień. Tytuły wymagające mniejszej wydajności będą z powodzeniem działały także na GeForce GT 740 albo Radeonie HD 8670, a układy te znajdują się nawet w laptopach po 1700 zł.

Wydając na laptop ponad 3000 zł, warto zwrócić uwagę, czy ma on ekran o rozdzielczości wyższej niż HD. Najlepiej, jakby był to ekran typu IPS o znacznie lepszych parametrach niż popularny TN, jednak obecne trudno o takie komputery. Drugim pożytecznym dodatkiem jest podświetlana klawiatura. Łatwiej pisać przy ciemnym świetle, nie mówiąc już o graniu. Ważny okazuje się także dysk – nieporównywalnie lepszy komfort pracy zapewnia SSD, choć ma stosunkowo niewielką pojemność. Jeśli zależy ci na pojemności i wydajności, dobrym kompromisem będzie dysk typu SSHD.

• DOBRY EKRAN Ekran o rozdzielczości HD jest standardem w tanich laptopach. W dobrym sprzęcie musi to być ekran HD+ (1600x900) albo Full HD (1920x1080). Jego przekątna będzie zależna od wielkości laptopa – najczęściej jest to 13,3”, 15,6” lub 17,3”.
• WYDAJNY PROCESOR To element wpływający na pracę systemu i każdego programu. W dobrych laptopach najczęściej stosowane są czterordzeniowe procesory Intel Core i7-4700MQ lub bardziej energooszczędne, dwurdzeniowe Intel Core i5-4200U.
• KARTA GRAFICZNA W notebooku do codziennych zastosowań wystarczy grafika zintegrowana z procesorem. Ale jeśli chcesz pograć w wymagające gry, grafika GeForce GT 750M lub Radeon HD 8750M będzie niezłym wyborem (tak naprawdę jest to minimum).
• PAMIĘĆ I DYSK Obecnie standardem są 4 GB pamięci RAM, ale lepiej, jeśli laptop ma 6 lub 8 GB. Dyski są na tyle duże, że ich pojemność nie ma większego znaczenia, jednak warto zwrócić uwagę na typ – najlepszym wyborem jest SSD, ewentualnie SSHD.

Naszym założeniem było przetestowanie dobrych laptopów za około 3000 zł, z wydajnymi procesorami i układami graficznymi. Ponieważ wiele takich konfiguracji ma już ekrany Full HD i inne kosztowne dodatki (np. aluminiowe obudowy), w teście znalazły się także note- booki do 4000 zł.

Najlepiej pod tym względem wypadł zwycięzca naszego testu – Asus z serii N56 V. Ma bardzo dobry ekran Full HD o dużej jasności i kontraście, choć wciąż nie jest to wyświetlacz wykonany w technologii IPS. Atutem tego modelu jest też 8 GB pamięci RAM, zestaw 4 portów USB 3.0, a także dobry zestaw głośnikowy z dodatkowym głośnikiem zewnętrznym. Całość jest zamknięta w eleganckiej, aluminiowej obudowie.

Ekran Full HD trafił także do laptopów Lenovo IdeaPad Y510p (jest nawet nieco jaśniejszy i ma wyższy kontrast niż w Asusie N56V) oraz Asus U38N (mimo przekątnej tylko 13,3”), natomiast HD+ znalazł się w dwóch modelach 17-calowych: Acer Aspire V3 oraz Toshiba Satellite Pro L70.

Z pewnego względu interesujący jest Lenovo IdeaPad Y510p. Ma wolną zatokę, w której można umieścić dodatkowy dysk, napęd optyczny, albo nawet drugą grafikę (jak na zdjęciu poniżej).

Najlepszą ocenę uzyskał model Lenovo IdeaPad Y510p. Ma świetny procesor Core i7–4700MQ, dobrą grafikę GeForce GT 750M (inne laptopy też ją mają, ale w Y510p jej osiągi były najlepsze), a pamięć RAM zapewnia przepustowość ponad 23 GB/s. Dysk twardy otrzymał jedynie ocenę dobrą, bo jest to dysk talerzowy, choć ma dodatkowo 8 GB pamięci flash (tzw. SSHD). Niestety, w testach syntetycznych takie dyski wypadają dokładnie tak samo jak HDD, choć podczas codziennej pracy można odczuć lepszą wydajność.

Natomiast najsłabszym laptopem okazał się Asus U38N, co wynika z zastosowania procesora AMD ze zintegrowaną grafiką Radeon HD 7620G. Za to notebook ma zaletę w postaci dysku SSD, dzięki czemu system i aplikacje bardzo szybko się uruchamiają. Niestety, nie są to wystarczające warunki do komfortowego grania.

Domowy pecet nie musi być wygodny do przenoszenia, ale czasem zdarza się potrzeba zabrania go z biurka choćby na kanapę, dlatego oceniliśmy również mobilność testowanych komputerów. Świetne wyniki pod tym względem uzyskał Acer Aspire V5 i Toshiba Satellite M50. Oba mają 24 mm grubości, są wyposażone w układ Core i5–4200U o nominalnej częstotliwości 1,6 GHz (w trybie turbo do 2,6 GHz). Mają także podobne akumulatory, a mimo to laptop Toshiby może pracować na baterii do około 10 godzin, natomiast Acera – prawie 13 godzin.

Również pod względem wymiarów i wagi oba wymienione modele wypadają bardzo dobrze, co wynika z niewielkiej grubości czy braku zbędnych podzespołów, jak napędy optyczne. Lepiej od nich został oceniony jedynie 13,3-calowy Asus U38N, ale jego czas pracy na baterii jest znacznie poniżej standardów.

W testowanej konfiguracji komputer miał czterordzeniowy procesor Intel Core i7 starszej generacji (Ivy Bridge), ale w połączeniu z grafiką GeForce GT 750M oraz pamięcią o pojemności 8 GB całość okazała się bardzo wydajna. Dużym atutem jest dobry ekran z jasnym podświetleniem, wysokim kontrastem i wiernością odwzorowania barw – przyda się w grach, filmach czy programach graficznych. Komputer ma też dobre głośniki firmy Bang & Olufsen z dodatkowym, trzecim głośniczkiem zewnętrznym, wygodną klawiaturę z podświetleniem, wyróżnia się też czterema portami USB 3.0. Ma dodatkowy przycisk, któremu za pomocą aplikacji Instant Key Menu można przypisać niemal dowolne znaczenie. Całość jest zamknięta w aluminiowej, dobrze wykonanej obudowie.

Notebook został wyposażony w niskonapięciowy, bardzo popularny procesor Core i5-4200U o nominalnej częstotliwości 1,6 GHz. Przez to nie jest demonem wydajności, ale za to cechuje się długim czasem pracy na baterii, zarówno przy obciążeniu, jak i w stanie spoczynku. Ma dobrą grafikę GeForce GT 750M, która wystarczy do większości gier, tym bardziej że ekran 15,6-calowy ma niewielką rozdzielczość HD. Pomiary wykazały, że ekran jest dość ciemny (choć 140 nitów to i tak trochę za dużo do pracy), czego efektem jest także dłuższy czas pracy bez zasilania sieciowego. Aby całość zmieściła się w płaskiej obudowie, producent zrezygnował z napędu optycznego, co dla większości osób nie powinno być problemem.

W tym komputerze znalazł się jeden z najlepszych mobilnych procesorów Core i7–4700MQ, grafika GeForce GT 750M, pamięć RAM o pojemności 8 GB, a także hybrydowy dysk SSHD o pojemności 1 TB. To całkiem wydajna konfiguracja, która będzie odpowiednia do dowolnych zastosowań i wielu gier, choć nie każda gra będzie działała płynnie przy rozdzielczości Full HD. Komputer jako jedyny daje pewne możliwości rozbudowy, bo pozwala zainstalować drugi dysk, napęd optyczny albo drugą grafikę. Atutem jest wygodna, podświetlana klawiatura i precyzyjny touchpad, głośniki JBL, a także dobra jakość wykonania, choć na czarnej obudowie zostają odciski palców, które trudno doczyścić. Komputer jest też stosunkowo duży i ciężki.

Komputer wykorzystujący podobne komponenty jak modele z wyższych pozycji naszego testu, choć pewną wadą okazała się jednokanałowa pamięć RAM, przekładająca się na niższe osiągi. Może to być szczególnie widoczne w aplikacjach wymagających właśnie pojemnej pamięci. Duży ekran (niestety, o błyszczącej powłoce) pozytywnie wpływa na możliwości laptopa, ale negatywnie na rozmiary i wagę (nieco ponad 3 kg), choć czas pracy na baterii jest bardzo długi i w spoczynku przekracza 8 godzin. W laptopie zmieścił się napęd optyczny, jest też klawiatura numeryczna, ale zabrakło takich udogodnień, jak podświetlenie klawiatury. Jak wiele współczesnych laptopów, również ten ma bardzo duży touchpad, chociaż niezbyt precyzyjny.

Satellite M50 to notebook pod wieloma względami podobny do Acera Aspire V5. Jest to tak samo płaska konstrukcja (24 mm) w ładnej, aluminiowej obudowie. Ma 15,6-calowy ekran HD, niskonapięciowy procesor Core i5-4200U, nawet taką samą cenę – około 2900 zł. Różni się jednak na niekorzyść kilkoma detalami, np. słabszą grafiką GeForce GT 740M, nieco wolniejszym i mniejszym dyskiem 750 GB, jednokanałową pamięcią RAM, co wpływa na ogólne osiągi. Ponadto ma błyszczący ekran, nieco gorszy układ klawiatury, jest także minimalnie cięższy. Akumulator ma nieco mniejszą pojemność niż w przypadku Aspire V5, więc komputer pracuje trochę krócej bez zasilania sieciowego, ale i tak potrafi działać nawet 10 godzin, co jest wynikiem bardzo dobrym.

Klasyczny komputer do domu, o niezłych parametrach procesora i karty graficznej. W porównaniu z konkurencją wyróżnia się dyskiem SSHD 1 TB, który w codziennej pracy będzie nieco szybszy niż zwykły dysk twardy. Ma również napęd DVD, głośniczki JBL. Użytecznym dodatkiem jest podświetlenie klawiatury. Niestety, urządzenie ma ekran tylko o rozdzielczości 1366x768, a także duży touchpad ze zintegrowanymi przyciskami trochę utrudniającymi pracę. Obudowa składa się z elementów metalowych i plastikowych, ale dzięki matowej powierzchni i szarym barwom jest bardzo praktyczna, nie widać na niej zabrudzeń (najwięcej pojawia się na czarnej pokrywie ekranu). Charakterystycznym elementem jest OneKey Recovery – przycisk do szybkiego przywracania systemu.

W notebooku zastosowano dwurdzeniowy procesor starszej generacji (Ivy Bridge), który oczywiście nie jest tak wydajny jak czterordzeniowe, współczesne układy. Choćby z tego względu laptop znalazł się na przedostatniej pozycji w teście, ale przyczyną tak dalekiego miejsca jest również jednokanałowa pamięć RAM czy niezbyt wydajny GeForce GT 740M. Sama pojemność pamięci (4 GB) oraz dysku (500 GB) jest wystarczająca, ale łatwo znaleźć konfiguracje o lepszych parametrach. Z powodu ekranu 17,3” komputer jest duży (ma ponad 40 cm szerokości) i ciężki – waży około 2,7 kg. Pracuje na baterii znacznie krócej niż mniejsze modele, ale 5 godzin w spoczynku oraz 3 godziny podczas odtwarzania filmu to i tak wystarczająco dobry wynik.

Do ciekawych elementów laptopa należy dotykowy ekran o rozdzielczości Full HD wykonany w technologii IPS, który zapewnia bardzo dobrą jakość obrazu. Miłym dodatkiem są głośniki firmy Bang & Olufsen oraz podświetlana klawiatura. Całość stanowi bardzo zgrabną konstrukcję, zamkniętą w ładnej, metalowej obudowie. Pod względem wydajności komputer okazał się najsłabszy, ale korzysta się z niego komfortowo, co wynika z zastosowania dysku SSD o pojemności 128 GB. Wadą jest na pewno zintegrowana z procesorem grafika Radeon HD 7620G, która przy rozdzielczości Full HD nie da sobie rady z większością obciążających gier. Ponadto taka konfiguracja nie potrafi działać na baterii nawet 5 godzin, co odbiega od współczesnych standardów.