Test smartfonu Alcatel One Touch Fire z systemem Firefox OS
Wprowadzenie nowego systemu mobilnego w obliczu całkowitej dominacji Androida to zadanie karkołomne. Poległ na tym Samsung i jego system bada. Po wielu latach walki poddała się Nokia i porzuciła Symbiana. Debiutujący właśnie Firefox OS firmy Mozilla może, ale nie musi, podzielić ich los.
Firefox OS to system utworzony z wykorzystaniem języka programowania HTML 5. Tego samego, który służy do projektowania nowoczesnych stron internetowych. Zapewnia to stosunkowo łatwe pisanie nowych aplikacji dla systemu. Podobnie jak inne mobilne OS-y Firefox ma bowiem własny sklep z aplikacjami. Co ciekawe, jest to jedyna tego typu usługa, która nie wymaga rejestracji, tworzenia konta i podawania danych użytkownika. Aktualnie system działa tylko na kilku telefonach. W Polsce najłatwiej dostępny jest testowany Alactel One Touch Fire. Sprzedaje go np. T-Mobile. W ofercie pre-paid kosztuje 404 złote.
O urządzeniu
Na obecnym, wczesnym, etapie rozwoju przeznaczeniem Firefox OS są tanie smartfony dla mniej zaawansowanych użytkowników. Takim urządzeniem jest też Alcatel One Touch Fire. To niewielki smartfon o ekranie 3,5 cala i niskiej rozdzielczości wyświetlacza. Wrażenia nie robi także jednordzeniowy procesor, tylko 256 MB RAM-u oraz 160 MB pamięci flash (do testowanego egemplarza smartfonu dołączona była karta pamięci).
Telefon wykonano z błyszczącego plastiku o dobrej jakości. Kolorystyka boków obudowy i tylnej klapki nawiązuje do pomarańczowego logo Mozilli. Pod ekranem znajduje się tylko jeden przycisk (dotykowy) – w zależności od sytuacji ma funkcję klawisza cofnij lub home. Natomiast dłuższe przytrzymanie przycisku otwiera ekran ostatnio uruchamianej aplikacji. Wielozadaniowość Firefox OS jest jednak mocno ograniczona. Nie wszystkie programy wędrują na listę działających w tle. Ponadto system automatycznie zamyka programy po kilku minutach pracy w tle.
Brak dodatkowych przycisków to pierwszy zarzut dotyczący smartfonu. Telefon często zmusza do korzystania z ekranowego przycisku cofania. Przycisk znajduje się w lewym górnym rogu ekranu i jest mały. Sytuacji nie poprawia niska precyzja odczytywania dotyku. Daje się we znaki przede wszystkim podczas używania klawiatury qwerty. Co gorsza, na obecnym etapie rozwoju system nie potrafi wyświetlić klawiatury w wygodniejszym dla układu qwerty widoku poziomym. Na szczęście podczas pisania smartfon wyświetla podpowiedzi słów, ułatwiając pisanie na klawiaturze.
O interfejsie
Centralny ekran interfejsu smartfonu jest w dużej mierze bezużyteczny. W przeciwieństwie do Androida pulpit nie służy do umieszczania na nim ikon aplikacji, kontaktów czy widżetów. Jedyne miejsce na pulpicie, gdzie możesz umieścić ikonki aplikacji, to przewijany pasek dolny. Przesunięcie ekranu w prawo otwiera klasyczny ekran aplikacji. Ruch w lewo to droga do ekranu z największą nowinką systemu – wyszukiwarką adaptacyjną. Inaczej niż w Androidzie, Windows Phone czy iOS hasło wyszukiwania nie jest konfrontowane z mechanizmem Google czy zawartością smartfonu.
Zamiast tego Firefox OS wyświetla listę aplikacji internetowych, które mogą zawierać dane związane z wpisanym hasłem. Przykładowe zastosowania: gdy wpiszesz hasło Metallica, system zwróci ikonki serwisu sprzedającego bilety na koncerty, wpis w Wikipedii o zespole, kanał na YouTube z teledyskami i wiele innych. Z kolei po wpisaniu tytułu popularnego serialu „The Big Bang Theory” wyszukiwarka zasugeruje program telewizyjny, profil serialu na IMDB.com, galerię zdjęć z bohaterami, ofertę sklepu Amazon, w którym możesz kupić odcinki na DVD. Jak na tak wczesne stadium rozwoju system pozytywnie zaskakuje liczbą serwisów i usług, które są wyświetlane w wynikach wyszukiwania. Są wśród nich także znane polskie marki, np. Interia. Tworzone w HTML 5 aplikacje mają prosty wygląd przypominający mobilną stronę internetową. Działają bez instalowania w telefonie i zajmowania pamięci.
Inną mocną stroną smartfonu jest funkcjonalny pasek powiadomień – z paskiem zużycia danych mobilnych – oraz ekran blokady wyświetlający informacje o nieodebranych połączeniach i nowych wiadomościach. Twórcy systemu zdecydowanie powinni uprościć odblokowywanie ekranu, które teraz wymaga wykonania aż 3 czynności.
O wydajności
Teoretycznie do Firefox OS nie powinna być potrzebna duża moc obliczeniowa smartfonu. W praktyce jednordzeniowy procesor Alcatela stanowczo nie radzi sobie z płynną obsługą OS-u. Spowolnienia w działaniu urządzenia są nagminne. Gdy podczas testu pozwoliliśmy urządzeniu na pobranie aktualizacji do zainstalowanych aplikacji, praca ze smartfonem nie była możliwa – proces aktualizacji pochłonął całą moc obliczeniową.
Wyświetlanie stron internetowych nie stawowi problemu, gdy wczytywane są witryny w wersji mobilnej. Płynna praca z pełną wersją portali internetowych jest poza zasięgiem One Touch Fire. Zaobserwowaliśmy spore kłopoty z obsługą gestów szczypania ekranu w celu powiększania elementów obrazu. Ta funkcja działa tak chimerycznie, że momentami trudno stwierdzić, czy smartfon rzeczywiście jest przystosowany do korzystania z niej.
O perspektywach
Przed twórcami Firefox OS jeszcze ogrom pracy. Szansy na powodzenie projektu upatrujemy w rynku tanich urządzeń przeznaczonych dla osób, które dopiero wkraczają w świat smartfonów. Ich niewygórowane wymagania odnośnie liczby funkcji systemu Firefox OS spełni z nawiązką. W międzyczasie projektanci będą dodawali brakujące funkcje i poprawiali błędy (Mozilla zapowiada częste aktualizacje). Póki co Android nie jest zagrożony.
- Smartfon przyjazny początkującym
- Ładny design obudowy
- Poważne braki w systemie
- Bardzo słaba płynność działania