Wiemy, kiedy zadebiutują nowe Radeony. AMD skorzystało z okazji i podzieliło się szczegółami na temat architektury RDNA 4

Zacznijmy jednak od tego, co prawdopodobnie interesuje większość osób, która kliknęła niniejszy tekst – informacji na temat nowych kart graficznych AMD. Radeony RX 9070 XT i RX 9070 ukażą się bowiem już niedługo, bo 6 marca. Co więcej, poznaliśmy cenę obu GPU. Za pierwsze z wymienionych przyjdzie nam zapłacić 599 dolarów (ok. 2 390, aczkolwiek jest to cena przed uwzględnieniem podatków), z kolei drugie zostało wycenione na 549 zielonych (ok. 2 190 zł).

AMD zdecydowało się wreszcie rozwiać mgłę tajemnicy spowijającą, jak się okazało, czekające tuż za zakrętem nowe Radeony. Oba modele posiadają identyczną ilość pamięci w postaci 16 GB GDDR6, interfejs pamięci (256-bit) oraz Infinity Cache (64 MB). Zarówno RX 9070 XT, jak i RX 9070, podepniemy do zasilania za pomocą przewodu zakończonego złączem 2 × 8 PCIe. Na tym jednak podobieństwa pomiędzy nowymi Radeonami się kończą.

Potężniejszy z dwóch przedstawicieli serii, czyli właśnie RX 9070 XT, posiada na pokładzie 64 jednostki obliczeniowe i może pochwalić się prędkością zegara rzędu 2,4 GHz, w trybie turbo dobijającą nawet do 3 GHz. Oszacowany przez producenta pobór mocy (TBP) wynosi zaś 304 W. Opisywana karta graficzna ma być bezpośrednim konkurentem dla RTX-a 5070 Ti ze stajni Nvidii, a jeden z zapaleńców dokonał nawet obliczeń, wedle których propozycja AMD oferuje o 23% większą wydajność w przeliczeniu na jednego dolara niż wspomniany GeForce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co zaś tyczy się Radeonów RX 9070. Te mogą pochwalić się 56-oma jednostkami obliczeniowymi i taktowaniem zegara na poziomie 2,1 GHz (w trybie turbo 2,5 GHz), co przekłada się na pobór mocy rzędu 220 W. Rzeczone GPU ma być następcą modelu 7900 GRE (również od AMD). Jak już zostało wspomniane, obie karty trafią do sprzedaży 6 marca, czyli w najbliższy czwartek.

W kontekście napędzającej wspomniane powyżej GPU architektury RDNA 4 AMD ma niemałą niespodziankę. Jeśli wierzyć zapewnieniom Lisy Su i spółki, korzystając ze świeżych Radeonów powinniśmy dostrzec wyraźny wzrost wydajności w grach korzystających z ray tracingu. I nie mówimy tu o skoku rzędu kilku lub kilkunastu procent, a nawet stu względem RDNA 3 i stu pięćdziesięciu względem RDNA 2.

Oczywiście nie zabrakło wspominki o tym, że karty bazujące na nowej architekturze świetnie radzą sobie w roli akceleratorów sztucznej inteligencji.

Umieszczenie nawet 64 zaawansowanych jednostek obliczeniowych w nowych GPU pa sprawić, że wydajność w grach wzrośnie o ok. 40% względem Radeonów bazujących na architekturze RDNA 3. Warto przy tym mieć na uwadze, że nadchodzące karty graficzne AMD będą na ten moment jedynymi zdolnymi do obsłużenia technologii AMD FidelityFX Super Resolution Technology 4, znanej również jako po prostu FSR.