HardwareWszystko w jednym

    Wszystko w jednym

    Komputer stacjonarny nie musi być dużą, hałasującą skrzynką. Wiedzą o tym od dawna użytkownicy macintoshy, choć również zwolennicy pecetów mają spory wybór komputerów typu all-in-one. Porównujemy dwie najnowsze konstrukcje firm Apple i MSI.

    Wszystko w jednym

    Pomysł na komputer typu „wszystko w jednym” polega na wmontowaniu podzespołów komputera w obudowę monitora. Powstające w ten sposób urządzenie ma zestaw interfejsów bezprzewodowych, a także bezprzewodową klawiaturę i mysz. Jedynym niezbędnym kablem jest kabel zasilający. Uruchomienie takiego komputera jest więc banalnie proste: wystarczy podłączyć go do zasilania.

    Różnice konstrukcyjne

    iMac jest mniejszy i lżejszy, a w jego obudowie zmieściło się wszystko. Komputer MSI jest o 2 kg cięższy i ma nieco grubszą obudowę, a mimo to zabrakło w niej miejsca na zasilacz. Dlatego spory, ważący kilogram element jest poza obudową i psuje całą ideę komputera all-in-one. Kolejnym niedociągnięciem MSI jest odbiornik do komunikacji z klawiaturą i myszą podłączany do portu USB.

    Jednak komputer Apple też nie jest bez wad. Na przykład wszystkie gniazda (USB, audio) umieszczono z tyłu, więc podłączenie pendrive’a czy słuchawek jest mało wygodne. MSI również ma część złączy z tyłu, ale chociaż dwa porty USB umieszczono z boku obudowy.

    Mimo że oba komputery mają bardzo zwartą konstrukcję, przewidziano pewne możliwości rozbudowy. Użytkownik ma łatwy dostęp do gniazd pamięci, przy czym w komputerze MSI wszystkie są już zajęte, a w iMacu są dwa wolne. Ten pierwszy komputer daje też dostęp do gniazd mini-PCIe. W jednym jest już moduł Wi-Fi, a drugie jest przeznaczone na tuner telewizyjny.

    Różnice dotyczą także jakości wykonania. MSI Wind Top ma obudowę, klawiaturę i mysz z czarnego, błyszczącego plastiku, który bardzo się brudzi. Za to pilot zdalnego sterowania jest matowy i nie pasuje wyglądem do całego zestawu. Plastiki nie sprawiają wrażenia wysokiej jakości. Na tym tle iMac wygląda na komputer elegancki i dopracowany, choć jego wyposażenie i funkcjonalność pozostawiają sporo do życzenia.

    Wyposażenie

    Największą różnicę w wyposażeniu stwarza chyba ekran. W obu komputerach ma przekątną 21,5” i rozdzielczość 1920x1080, ale w przypadku MSI jest to ekran dotykowy. Warstwa dotykowa powoduje pewne pogorszenie kontrastu, ale nie w takim stopniu, jak w starszych modelach Wind Top. Jednak ogólnie ekran jest przeciętny, bo wykorzystuje tanią matrycę TN (ma np. słabe kąty widzenia z góry i z dołu). Ekran zastosowany w iMacu jest jego przeciwieństwem – ma świetny kontrast, kolory i kąty widzenia.

    Oba komputery są wyposażone w bezprzewodową klawiaturę i mysz, a MSI Wind Top także w pilota. Te peryferia lepiej wypadają w przypadku MSI. Klawiatura jest pełnowymiarowa, z klasycznie rozmieszczonymi sekcjami klawiszy, choć jej minusem jest brak kontrolek (Caps Lock, Num Lock itp.). Irytuje natomiast materiał, z jakiego jest wykonana. Podobnie jest z myszką.

    Klawiatura komputera iMac jest ładna, ale mało funkcjonalna. Nie ma sekcji numerycznej, sekcja alfanumeryczna jest zmniejszona w stosunku do standardu, klawisz Enter jest za mały, a prawy Alt za bardzo odsunięty od spacji, co utrudnia pisanie polskich znaków.

    Źle się korzysta również z myszy. Jest zbyt płaska, kiepsko leży w dłoni, a ślizgacze stawiają za duży opór. Jej zaletą jest sensor dotykowy (zamiast rolki), który pozwala na przewijanie dokumentów w pionie i poziomie.

    Ważną różnicą między oboma komputerami jest możliwość wykorzystania MSI Wind Top jako radia i telewizora. W jednym z gniazd mini-PCIe można zamontować tuner telewizyjny, a za pomocą pilota dość wygodnie korzystać z funkcji multimedialnych. Przydałby się jednak pilot lepiej wyprofilowany, z większymi przyciskami.

    Wydajność

    Pod względem sprzętowym obie platformy (Mac i PC) są już właściwie identyczne. Oba testowane komputery wykorzystują procesory Intela – w przypadku MSI jest to Core i5, w przypadku Apple’a to Core i3. Testowane komputery mają grafikę ATI Radeon, odpowiednio model 5430 oraz 4670. Są wyposażone w gigabit ethernet, interfejs Wi-Fi zgodny ze standardem 802.11n, 3,5-calowe dyski o prędkości obrotowej 7200 obr./min, a także 4 GB pamięci DDR3.

    Największą różnicę w testowanych konfiguracjach stanowi procesor, jednak ze względu na różnice systemowe nie przekłada się to bezpośrednio na osiągi. W syntetycznym teście Geekbench oba komputery wypadają niemal identycznie. Kompresja wideo w programie Quick- Time czy przetwarzanie grafiki w Photoshopie są szybsze na iMacu, bo programy te widocznie mają lepiej zoptymalizowany kod dla tej platformy. Renderowanie scen 3D w Blenderze czy benchmarku Cinebench 11.5 odbywa się szybciej na komputerze MSI, który ma szybszy procesor.

    Niestety, na iMacu nie ma dobrych narzędzi do zmierzenia wszystkich potrzebnych parametrów. Wydajność dysku czy grafiki nie została więc porównana.

    Pecet górą

    Porównując po teście komputery obu firm, lepiej oceniamy pomysł MSI. Komputer ma ekran dotykowy dający sporo nowych możliwości, pilot zdalnego sterowania, a także niezłą klawiaturę i mysz. Dostęp do gniazda mini-PCIe stwarza możliwość instalacji tunera telewizyjnego i używania komputera jako telewizora.

    iMac nie daje takich możliwości jak MSI, ma mniej wygodną klawiaturę i mysz, brakuje mu ważnych portów (HDMI, eSATA). Nie ma też ekranu dotykowego, tunera czy pilota. Za to jakość wykonania prezentuje najwyższy poziom. Dotyczy to obudowy, klawiatury, myszy, a także parametrów ekranu.

    MSI Wind Top AE2280

    Obraz
    Plusy
    • Ekran dotykowy multi-touch
    • Niezła, klasyczna klawiatura oraz mysz
    • Opcjonalny tuner TV
    • Pilot w zestawie
    • Spory pakiet oprogramowania
    Minusy
    • Ciągle brudna obudowa i ekran
    • Potężny zasilacz zewnętrzny
    • Ekran o słabym kontraście
    • Dodatkowy moduł USB do myszy i klawiatury
    • Niewygodny pilot

    Apple iMac 21.5

    Obraz
    Plusy
    • Zwarta konstrukcja (wszystko w jednej obudowie)
    • Bardzo dobra jakość wykonania wszystkich elementów
    • Niezwykle cicha praca
    • Gniazdo SD zgodne ze standardem SDXC (do 2 TB)
    • Bardzo dobra jakość ekranu (kontrast, odwzorowanie barw)
    Minusy
    • Niewygodna klawiatura i mysz
    • Trudny dostęp do portów USB i audio
    • Brak wyjścia HDMI, portu eSATA
    • Małe możliwości rozbudowy (tylko RAM)

    Wybrane dla Ciebie