X na celowniku Komisji Europejskiej. Chodzi o kontrowersyjne wypowiedzi Groka
Unijnym oficjelom nie podoba się sposób, w jaki zaimplementowany na X-ie czatbot wyraża się na wiele tematów. Z przekazanych informacji wynika, że politycy prowadzą rozmowy z serwisem celem rozwiązania tego problemu, acz nie jest to już pierwszy raz, kiedy Grok trafia na celownik UE.
Jak podaje agencja Reuters, Grok po raz kolejny nagrabił sobie problemów, a do akcji postanowiła wkroczyć Komisja Europejska. Politycy są zdania, że stworzony przez Elona Muska oraz xAI czatbot wyraża się w sposób "sprzeczny z podstawowymi prawami i wartościami Europy", co należałoby czym prędzej zmienić. W związku z powyższym KE podjęła próbę negocjacji z X-em, acz przebieg rozmów oraz postawione żądania nie są jeszcze znane.
X na celowniku Komisji Europejskiej
Komisja Europejska stwierdziła, że niektóre z wypowiedzi Groka są wręcz "przerażające", aczkolwiek konkretne przykłady nie zostały przytoczone. W rozmowie z Reuters unijni urzędnicy potwierdzili, że przedstawili swoje zastrzeżenia X-owi i liczą na to, że serwis podejmie wszelkie niezbędne działania celem dostosowania sztucznej inteligencji do obowiązujących na Starym Kontynencie norm.
Jesteśmy w kontakcie z X, ponieważ firma ma obowiązek podejmować działania przeciwko zagrożeniom związanym z Grokiem. Wyniki działania Grok są przerażające. Takie wyniki są sprzeczne z podstawowymi prawami i wartościami Europy.
Nie jest to przy tym pierwszy raz, kiedy Grok napytał biedy swoim właścicielom. W przeszłości, gdy czatbot został spuszczony ze smyczy, wywołał niemałe zamieszanie za sprawą swoich mało kulturalnych komentarzy. Część z nich była kierowana w stronę polskich polityków, co, jak nietrudno się domyślić, nie przypadło im do gustu. Wypada nadmienić, iż oberwało się osobom po obu stronach światopoglądowej barykady, co dowodzi tego, że AI, wbrew zarzutom, wcale stronnicza nie była.
Warto również pamiętać, że Grok to nie tylko czatbot odpowiadający na pytania użytkowników X-a i wchodzący z nimi interakcję. Tego lata sztuczna inteligencja otrzymała możliwość przywdziewania "ciał" wirtualnych awatarów, a niewiele później – opcję generowania obrazów i filmów, wliczając w to te uznawane za niezbyt przyzwoite.
Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl