AktualnościZepsuła mi się drukarka HP. Okazało się, że na infolinii trzeba czekać na darmo przez 15 minut

    Zepsuła mi się drukarka HP. Okazało się, że na infolinii trzeba czekać na darmo przez 15 minut

    Jak zniechęcić użytkowników do korzystania z pomocy technicznej? Każąc im czekać z telefonem przy uchu przez dłuższy czas.

    HP każe czekać
    HP każe czekać
    Źródło zdjęć: © Pexels | JÉSHOOTS

    HP chce, aby posiadacze jego sprzętu komputerowego i drukarek przestali wydzwaniać na infolinię i zaczęli korzystać ze wsparcia dostępnego za pośrednictwem Internetu. Korporacja ma zamiar nakłonić nas do przesiadki na alternatywne formy kontaktu poprzez... wprowadzenie piętnastominutowego czasu oczekiwania na nawiązanie połączenia z telefonicznym działem obsługi klienta.

    Obsługa klienta HP: na kontakt poczekasz 15 minut

    Jak zauważył serwis The Register, amerykańskie przedsiębiorstwo wprowadziło kontrowersyjną zmianę w swojej polityce we wtorek 18 lutego. Na ten moment niedogodności dotkną osoby z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch i Francji, aczkolwiek możemy śmiało zakładać, że po przeprowadzeniu programu pilotażowego HP zdecyduje się na wdrożenie podobnego systemu również w innych krajach, w tym w Polsce.

    Podczas próby dopchania się na infolinię Hewlett-Packard dowiemy się, że dział obsługi klienta boryka się z dłuższym niż zazwyczaj czasem oczekiwania, a następny dostępny przedstawiciel znajdzie dla nas chwilę dopiero za 15 minut. Jeśli mamy akurat wolną chwilę i nie przeszkadza nam sztucznie wydłużony czas oczekiwania – droga wolna, ktoś z firmy rzeczywiście odpowie na nasze pytania.

    Sugerowana opcja internetu

    Alternatywnie możemy posłuchać komunikatu i przejść na stronę internetową HP, na której to znajdziemy odmienne formy wsparcia technicznego oraz przydatne artykuły będące w stanie wspomóc nas w rozwiązaniu problemów z drukarką lub komputerem. Celem tego działania jest wspomniane "zachęcanie do większej adopcji rozwiązań cyfrowych poprzez nakłanianie klientów do samodzielnego rozwiązywania problemów w Internecie" i, co bardziej istotne z punktu widzenia producenta, "podejmowanie zdecydowanych działań krótkoterminowych w celu uzyskania oszczędności kosztów gwarancji".

    Co ciekawe, źródło The Register wewnątrz europejskiego oddziału HP przekazuje, że pracownicy firmy nie są zadowoleni z tej decyzji i sądzą, że została ona podjęta przez kogoś, kto nigdy w życiu osobiście nie musiał borykać się z niezadowolonymi klientami.

    Wybrane dla Ciebie