Call of Duty ma przejść metamorfozę. "Wiemy, czego oczekujecie i bądźcie pewni, że spełnimy Wasze oczekiwania".
Activision zapewnia, że wyciągnęło wnioski z cierpkiego przyjęcia Call of Duty: Black Ops 7. Marka i jej plan wydawniczy mają przejść metamorfozę, a celem jest dostarczenie "absolutnie wyjątkowego przeżycia każdego roku" – to zaś oznacza brak wypuszczania na rynek kolejnych odsłon tych samych podserii jedna po drugiej.
Black Ops 7 nie zaliczyło udanego debiutu. Gra została skrytykowana za krótką i wyjątkowo kiepską kampanię, niezbyt innowacyjne (acz wciąż umiejące dostarczyć sporo frajdy) multi oraz wysoką cenę nieadekwatną do oferowanej zawartości. Średnia ocen produkcji Treyarch, Raven Software i kilku innych studiów plasuje się obecnie na poziomie 39%, acz noty pochodzą jedynie od polskich użytkowników Steama. Nie zmienia to faktu, że karta produktu w sklepie straszy pomarańczowym napisem o treści "W większości negatywne" również za granicą, do czego postanowiło odnieść się Activision, będące wydawcą tytułu i właścicielem praw do marki Call of Duty.
Activision chce naprawić Call of Duty
Na blogu Call of Duty wylądował wpis o nazwie "Call of Duty: Black Ops 7: Update". Jego tytuł może być nieco mylący, jako że tekst zawiera informacje nie tylko na temat przyszłości tej konkretnej części, ale i całej serii, którą ona reprezentuje. Jak napisano, Call of Duty cieszy się niesłabnącym powodzeniem dzięki "swojej pełnej pasji społeczności, która wymaga doskonałości i zasługuje na to, co najlepsze".
Activision jest świadome, że ostatnimi czasy marce zdarzyło zawieść się oczekiwania fanów. Co ciekawe, korporacja utrzymuje, iż dobrze wie, co konkretnie nie zagrało w ostatnich odsłonach i czego oczekują gracze. W związku z tym padła obietnica nie tyle spełnienia, ile wręcz przewyższenia tych oczekiwań w miarę postępów.
Seria Call of Duty cieszy się długotrwałym sukcesem dzięki wam wszystkim, pełnej pasji społeczności, która wymaga doskonałości i zasługuje na to, co najlepsze. Wiemy również, że dla niektórych z was seria nie spełniła w pełni oczekiwań. Chcemy jasno powiedzieć, że wiemy, czego oczekujecie, i zapewniamy, że spełnimy, a nawet przewyższymy te oczekiwania w przyszłości.
Na początek Activision zobligowało się do wprowadzenia zmian w swoim modelu wydawniczym. Oznacza to, że nie zobaczymy już dwóch części Modern Warfare lub Black Ops wydanych jedna po drugiej. Przedsiębiorstwo utrzymuje, że powodów stojących za podj ęciem tej decyzji jest wiele, niemniej główny z nich to chęć "zapewnienie graczom absolutnie wyjątkowych wrażeń każdego roku".
Prócz tego kultowa seria ma doczekać się nie tylko niewielkich ulepszeń, ale i znaczących innowacji. Na ten moment nie zdradzono jednak, czym też miałyby się one objawiać. Pozostaje jedynie żywić nadzieję na to, iż nie będą to "innowacje" na miarę Black Ops 7 i jego kooperacyjnej kampanii bez możliwości zatrzymania rozgrywki.
Żeby było jasne, przyszłość Call of Duty wygląda bardzo obiecująco i wierzymy, że najlepsze dni są jeszcze przed nami, biorąc pod uwagę potencjał i talent naszych zespołów programistów. Pracujemy nad kolejną erą Call of Duty, która spełni wszystkie wasze oczekiwania, a także przyniesie kilka niespodzianek, które posuną serię i gatunek do przodu. Czekamy na was, chętnie wysłuchamy waszych opinii i będziemy razem iść naprzód.
Firma skorzystała z okazji, aby zachęcić wszystkich do wypróbowania najnowszej odsłony Call of Duty, jako że w przyszłym tygodniu tryby multiplayer oraz zombie Black Ops 7 mają zostać udostępnione bezpłatnie w ramach weekendu z podwójnymi punktami doświadczenia.
Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl
