AktualnościChiny gonią USA. Różnica w rozwoju sztucznej inteligencji maleje z dnia na dzień

Chiny gonią USA. Różnica w rozwoju sztucznej inteligencji maleje z dnia na dzień

Chiński start-up DeepSeek udowodnił, że Amerykanie nie są jedynymi istotnymi graczami na poletku sztucznej inteligencji.

DeepSeek
DeepSeek
Źródło zdjęć: © Pexels | UMA media

Lee Kai-fu, prezes przedsiębiorstwa 01.AI oraz, swego czasu, były szef chińskiego oddziału Google, uważa, że aktualnie Stany Zjednoczone posiadają ok. trzech miesięcy przewagi nad Państwem Środka w kontekście rozwoju sztucznej inteligencji. Swoimi przemyśleniami mężczyzna podzielił się z redakcją Reuters, nie szczędząc przy tym ciepłych słów w kierunku swoich rodaków ze start-upu DeepSeek.

Chiny gonią USA

Zdaniem Kai-fu, zajmujące się AI firmy z Państwa Środka stale skracają dystans dzielący je od konkurentów zza oceanu, a spora w tym zasługa pracy na ograniczonych zasobach wymuszającej efektywne wykorzystywanie dostępnych chipów oraz optymalizację używanych algorytmów. Mimo że Chińczycy pozostają w tyle w niektórych dziedzinach, tak w części z nich, jak choćby w inżynierii oprogramowania infrastrukturalnego, wręcz wysuwają się na prowadzenie.

Wcześniej była to luka wynosząca od sześciu do dziewięciu miesięcy i opóźnienie we wszystkim. A teraz myślę, że jest to prawdopodobnie trzy miesiące opóźnienia w niektórych podstawowych technologiach, ale w rzeczywistości Chiny przodują w niektórych konkretnych obszarach.

Lee Kai-fuPrezes chińskiego start-upu 01.AI podczas wywiadu w Hongkongu

Jak podkreślił przedsiębiorca, nałożone przez USA na Chiny sankcje okazały się mieczem obosiecznym. Co prawda Państwo Środka zostało dość skutecznie odcięte od najnowszych zdobyczy technologicznych pochodzących ze Stanów i sprzymierzonych z nimi krajów, niemniej wymusiło to na Chińczykach opracowywanie własnych, alternatywnych rozwiązań – a zadanie to, jak udowodniło DeepSeek, zakończyło się robiącym niemałe wrażenie sukcesem.

Fakt, że DeepSeek jest w stanie wymyślić łańcuch myślowy z nowym sposobem uczenia się ze wzmocnieniem, jest albo dogonieniem USA, szybkim uczeniem się, albo może nawet większą innowacją.

Lee Kai-fuPrezes chińskiego start-upu 01.AI podczas wywiadu w Hongkongu

Wielki sukces DeepSeek

Mimo że w ojczyźnie Konfucjusza już od kilku lat regularnie trwały prace nad nowymi modelami sztucznej inteligencji, dopiero wspomnianemu DeepSeek udało się przebić do szerszej świadomości na Zachodzie, a Asystent AI z Państwa Środka zdeklasował nawet ChatGPT na liście najpopularniejszych aplikacji. Chińskie AI wywarło ogromne wrażenie nie tylko na użytkownikach, ale i na ludziach związanych z branżą. Doprowadziło to do tego, że najwięksi amerykańscy gracze na rynku sztucznej inteligencji zaczęli napierać na swój rząd, aby ten nieco poluzował przepisy i dał im większą swobodę działania (tj. możliwość swobodnego grzebania w cudzych treściach i wykorzystywania ich na własny użytek).

Atmosferę jeszcze bardziej podgrzewa fakt, że DeepSeek przebił ChatGPT pod względem nowych miesięcznych wizyt i tym samym stał się najszybciej rozwijającym narzędziem AI w skali całego globu. W samym lutym chiński model sztucznej inteligencji (a raczej bazujący na nim czatbot) odnotował 524,7 milionów użytkowników, z kolei w przypadku dzieła OpenAI liczba ta wyniosła "zaledwie" 500 milionów. Mimo wszystko wytwór Amerykanów wciąż wiedzie prym na liście największych narzędzi AI, DeepSeek uplasował się zaś na trzeciej pozycji. Drugie miejsce przypadło Canvie, czyli popularnemu i prostemu w obsłudze pakietowi oprogramowania do obróbki i tworzenia grafiki.

Jakub Dmuchowski, dziennikarz pcformat.pl

Wybrane dla Ciebie