Mniejsze pecety

Ostatni miesiąc przyniósł podwyżki cen walut, a co za tym idzie także wzrost cen podzespołów. Dotyczy to przede wszystkim procesorów, które podrożały o kilka procent, czyli kilkadziesiąt złotych. Za to wciąż tanieją pamięci DRAM (moduły pamięci DDR4) oraz flash (szczególnie najnowsze dyski SSD). Ceny te wzajemnie się kompensują, więc nasze konfiguracje mogłyby pozostać niemal bez zmian.

Tym razem postanowiliśmy zaproponować cos świeżego – w przypadku platform Intela najtańszą konfigurację „przełożyć” do obudowy mITX, zaś w przypadku AMD wykorzystać płytę FM2+ (zamiast AM3+), procesor Athlon, lepszą grafikę i zgrabniejszą obudowę.

Od kilku miesięcy obowiązującą platformę Intela dla komputerów stacjonarnych tworzą podstawka LGA 1151, płyty z chipsetami H110, B150, H170 i Z170, pamięci DDR4, i procesory Skylake. Wszystkie nasze konfiguracje wykorzystują taki zestaw komponentów.

Płyta MSI Z170-A Pro należy do najtańszych płyt z chipsetem Intel Z170 umożliwiającym podkręcanie. Wykorzystany przez nas procesor ma zablokowany mnożnik, więc nie da się wykorzystać tej możliwości płyty, ale dokładając kilkadziesiąt złotych, można kupić układ i5-6600K, który już da się podkręcać.

Pozostałe podzespoły komputera za 3500 zł są takie jak w ubiegłym miesiącu. Należy do nich 8 GB pamięci DDR4, grafika z układem GeForce GTX 960, a także dwa dyski: szybki SSD na system, pojemny HDD na dane. Całość jest zasilana przez dobry zasilacz o wysokiej sprawności.

W porównaniu z najdroższym komputerem ten został zmodyfikowany, ale nie powinno to znacząco wpłynąć na osiągi. Różnice polegają na wykorzystaniu nieco wolniejszego procesora z „boksowym” chłodzeniem, płyty głównej z chipsetem H110 (bez możliwości podkręcania), tańszego zasilacza, a zamiast dwóch osobnych dysków jest kompromisowy model SSHD. Pozostała te same karta graficzna gwarantująca wydajność w grach i pamięć RAM.

Ostatnio na rynku pojawiło się sporo płyt głównych z podstawką LGA 1151 – dotyczy to też płyt formatu mITX. Ich ceny zaczynają się od 330 zł – my wybraliśmy model firmy MSI obsługujący pamięci DDR4-2133. Płyta nie ma przesadnie dobrego wyposażenia, ale do taniego peceta do gier jest w sam raz. W kwocie 2000 zł zmieści się jeszcze grafika GeForce GTX 950, 8 GB pamięci RAM oraz klasyczny dysk 1 TB.

Taki zestaw podzespołów można zamknąć w obudowie Cooler Master Elite 110 albo podobnej. Ważne jest to, by obudowa mieściła karty graficzne o pełnej wysokości, gdyż praktycznie nie ma już kart niskoprofilowych.

Podobnie jak w przypadku komputerów z procesorami Intela również tu wzrosły nieco ceny samych procesorów, co zostało skompensowane cenami innych komponentów.

Ten zestaw jest identyczny jak przed miesiącem. Wykorzystuje jedną z tańszych płyt z chipsetem AMD 990FX, za to sam chipset jest najbardziej zaawansowanym rozwiązaniem tego producenta. W skład konfiguracji wchodzi jeden z najszybszych procesorów z rodziny FX chłodzony przez wydajny zestaw SilentiumPC Fera 2.

Procesor współpracuje z szybką pamięcią DDR3-2133, a także kartą graficzną z układem Radeon R9 380 wyposażoną w kolejne 4 GB pamięci GDDR5. W cenie 3500 zł bez problemu zmieścił się jeszcze dysk SSD o pojemności 240 GB oraz dysk HDD 1 TB, a także zasilacz modularny o mocy 530 W. W poprzednich miesiącach polecaliśmy podobny model 630 W, ale jego dostępność jest obecnie ograniczona.

Tańszy zestaw z procesorem AMD wykorzystuje wolniej taktowany układ FX (3,5 zamiast 4,0 GHz), a także słabszy układ graficzny Radeon R7 370. Karta graficzna jest nieco inna niż w poprzednich miesiącach, ale zapewnia podobny poziom wydajności (też jest fabrycznie podkręcona). Również SSD ma mniejszą pojemność, a zasilacz nie ma modularnego okablowania. Jednak trzeba przyznać, że przy znacznie niższej cenie zestaw ma niewiele gorsze osiągi niż ten kosztujący 3500 zł.

W konfiguracji znalazło się za to chłodzenie Fera 2 oraz nagrywarka DVD – w razie potrzeby te komponenty można wymienić np. na lepszy procesor czy większy dysk.

W najtańszym komputerze przeprowadziliśmy małą rewolucję, rezygnując z platformy AM3+ i zamieniając ją na FM2+. Tańsza jest sama płyta główna, znacznie mniej kosztuje także procesor. Ten ostatni ma cztery rdzenie pracujące z nominalną częstotliwością 3,7 GHz i maksymalną 4,0 GHz. zatem jest to układ bardzo szybki, jednak pozbawiony zintegrowanej grafiki, którą mają choćby wydajne układy A10. Za to pozwala zaoszczędzić sporą kwotę – właśnie dzięki temu w komputerze udało się wykorzystać taką samą kartę graficzną jak w zestawie za 2700 zł. Taka sama jest również pamięć RAM i dysk HDD, natomiast brakuje SSD.

W przeciwieństwie do AM3+ wiele płyt FM2+ ma format mATX. Podobnie jest w przypadku wybranej przez nas płyty MSI, dlatego cały komputer zmieścił się w niewielkiej obudowie Brutus S30 Pure Black.